VII A EDYCJA WARSZTATÓW TEMATYCZNYCH

[Xiri]

Zrób po prostu tak, by wyszło Ci 150 znaków, a tekst cacy. Dla pewności podeślij drabbla z 2-3 osobom, by sprawdziły czy również mają 150 znaków.

[Teano]

A czy nie można by jako ostatecznej instancji przyjąć liczenia ręcznego?
Bo przed chwila napisałam tekst i jeden program policzył mi go jako 150 znaków, Word podał że jest ich 152 a ręcznie wyszło 156 (liczyłam też spójniki, bo to chyba też się liczy, prawda? Myślników nie mam).
Gdyby to nie był drabble, czyli byłby limit DO 150 słow to można by było dla bezpieczeństwa napisać ich trochę mniej i OK. Ale w przypadku drabbla musi ich być równo 150. I komu teraz wierzyć, skoro nawet różne wersje tego samego Worda liczą każda inaczej?

Ja nie mówię, że to modzi mają liczyć ręcznie, niech sobie ręcznie dla pewności policzy użyszkodnik, przecież nikt nie będzie oszukiwał, nie?
Do 150 chyba każdy liczyć potrafi?

EDIT maleńki precyzujący

Albo można ewentualnie wysłać tekst w takiej formie, jak to10 zdanie, wtedy wszystko będzie jasne. Jak Wam się wydaje? Tak20 jak swego czasu było z pogrubianiem przymiotników w Życiu numer 30pięć, śmierci numer osiem.

[Ellaine]

Xiri, to ma być 150 wyrazów! nie znaków.
Dlatego Mixer, chciałabym zauważyć, że myślnik nie jest wyrazem!
Twoje półtorej drabbla nie będzie miało 150 wyrazów, tylko sumę wyrazów i krótkich myślników dających razem liczbę 150. :] Bo myślnik to znak interpunkcyjny.

[Ika]

Za chwilę się zapienię. Słowo. I nie będzie żadnych warsztatów, bo przy każdej edycji okazuje się, że największym problemem nie jest, co i jak napisać, ale co i jak policzyć. Barany można policzyć! Jaje na kopy! Ludzie, co Wy?! Moje młodsze dziecko jest w stanie do 150 policzyć, a Wy nie. ZGROZA.
Tekas ma mieć 150 słów i koniec tematu.
Następny, któy zacznie międlić myślniki i edytory tekstów dostanie bana na czas nadsyłania tekstów. Klas 1-3 nie obsługujemy <wściekły warkot>.

[Teano]

Moje młodsze dziecko jest w stanie do 150 policzyć, a Wy nie. ZGROZA.

Ale my właśnie jesteśmy w stanie policzyć a edytory nie.
Ja w każdym razie będę liczyć ręcznie i jeśli mi ktoś potem spróbuje wmówić, że tekst nie ma 150 wyrazów (a ma!), to go nocą będę nawiedzać jako toperz. Do skutku będę nawiedzać (o skutkach wolę chwilowo pomilczeć) :P

[Małgorzata]

Tak się zastanawiam, jak, Szanowni Autorzy, chcecie napisać tekst na 150 słów, skoro nie umiecie ich policzyć?

Może powinnam powiedzieć, że nie będę liczyć ręcznie - bo jestem na to za leniwa. Będę liczyć w Wordzie. I będę obcinać krótkie myślniki, bo żaden głupi program nie będzie mi mówił, co jest wyrazem, a co nie.

Przypomnę też, że nie bez przyczyny przywołałam porównanie z wydawnictwem. Tam nikt nie będzie się patyczkował - tekst nie jest sformatowany poprawnie? To wyp...ad.
Sądząc po niektórych postach, zaczynam rozumieć, jaka to fantastyczna strategia jest. I jaka mądra.

[mixer]

Z tego, co mi się wydaje to było wyraźnie napisane, że krótki myślnik jest liczony jako wyraz i razem z myślnikami krótkimi mam równe 150 słów. Sprawdzałem w wordzie i również wyszło 150, więc chyba mam dobrze.

Może powinnam powiedzieć, że nie będę liczyć ręcznie - bo jestem na to za leniwa. Będę liczyć w Wordzie. I będę obcinać krótkie myślniki, bo żaden głupi program nie będzie mi mówił, co jest wyrazem, a co nie.

A to zmienia postać rzeczy. I znowu muszę stąpać przez puste mieszkanie. Szalone, czerwone słowa krwią wypisywać na ścianie tak, aby wyszło 150 słów bez myślników.

[Małgorzata]

To sprawdź, Mixerze, co to jest WYRAZ. Z definicji. A potem udowodnij mi, że myślnik jest wyrazem.

NOPE. Mogę o tym podyskutować. Znaczy, o definicji wyrazu.

[mixer]

Zdaje sobie sprawę, że myślnik wyrazem nie jest, ale sugerowałem się tym:

1. krótki myślnik (-) jako wyraz, ale nie liczy długiego myślnika (–) jako wyrazu, polecam zatem używać tego ostatniego

.

Tyle, że dopiero teraz zrozumiałem, że chciałaś przekazać, że word źle liczy, a nie, że krótki myślnik będzie liczony jak słowo. Oj, głupi jestem, głupi. :D

[kiwaczek]

Jedno drugiego nie wyklucza. Word liczy źle, a użycie krótkiego myślnika, w związku ze stosowaniem wordowskiego mechanizmu liczenia, będzie liczone jako słowo.

Jeżu kolczasty... Ile razy jeszcze będziemy odpowiadać na te same pytania? (tak retorycznie)

Edit: Pod rozwagę dla organizatorów - wprowadzić ograniczenie formalne, że pod kreską automatycznie ląduje każdy, kto zapyta o to, co już było w warsztatowych wątkach wyjaśniane ;)

[Ebola]

Na przykład tu! Przeczytać, zrozumieć, pisać!

Macki opadają.

A to co nazywacie krótkim myślnikiem jest liczone jako wyraz. Jakiego użyć znaczka, by tego uniknąć, patrz link.

[Xiri]

Xiri, to ma być 150 wyrazów! nie znaków!

Wiem, wyrazów. Miałam to na myśli, lecz przez omyłkę napisałam znaków, za co najmocniej przepraszam.

Drabla już skubnęłam. I żadnych nie ma problemów, więc nie panikować :)

[Bebe]

A ja się jeno zaśmieję. Zaśmieję się w twarz myślnikom i temu, że nie można znaleźć mojego maila. I pochichoczę jeszcze, bo nie ma takiego faq, które by pomogło. :'-D

[mixer]

Na przykład tu! Przeczytać, zrozumieć, pisać!

Macki opadają.

A to co nazywacie krótkim myślnikiem jest liczone jako wyraz. Jakiego użyć znaczka, by tego uniknąć, patrz link.

Dziękuję bardzo :) W końcu zrozumiałem i zapisałem prawidłowo i jakby nie liczyć mam równiutkie 150 słów.

[Ebola]

wpis moderatora:
Ebola: A tu były posty, dotyczące liczenia na paluszkach, liczydle, z użyciem kompa, patyczków, włosów, jakie Red-Akcja wyrwała sobie z głowy. I już ich nie ma :P. Wszelkie informacje na temat, tak Was bulwersujący, znajdziecie na Forum, Wikipedii, w Googlu, w SJP i czort wie jeszcze gdzie. To są warsztaty literackie, a nie „Kurs podstawowy korzystania ze źródeł” ani tym bardziej czytania ze zrozumieniem.
Dixi.
Żądny krwi Wirus.
EDIT

Poważny znaczy że wszystkie postaci mają stać na baczność z poważnymi minami czy ogólniej - że nie humorystyczny, z opcją na różne nastroje (np smutny albo neutralny zupełnie - czy np codzienne działania postaci bez żadnych wyraźnych emocji są poważne czy nie?)

Albiorixie! Polecam