Człek głupią żywiąc nadzieję,
krokiem butnym wlazł w knieję...
A w dąbrowie tak się oto dzieje,
trafił na polanę, gdzie kwitły lepieje:
Lepiej w jatce o azyl prosić,
niźli Ice jej kosę za... kosić.
Lepiej natychmiast ożenić się z krową,
niż Małgorzacie podpaść, daję słowo!
Lepiej życie spędzić z włosiennicą,
niż okropną stać się kałamarnicą.
Lepiej w kawalerce w siedmiu się gnieść,
niż ElGenerałowi nie dać skończyć jeść.
Lepiej cały garnek zjeść razem z pokrywką,
niż na robotę zmienić się ze złotą rybką.
Lepiej z głupim się na rozumy zamienić,
niż w Zakużonych wielkim autorem się mienić.
Lepiej wziąć kąpiel w wielkiej wannie,
niż czytać "lepieje" autorstwa Ellaine.
Lepieje
Moderator: RedAktorzy
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Hitokiri
- Nexus 6
- Posty: 3318
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
- Płeć: Kobieta
Lepiej zostać koneserem
niż się co dzień żywić serem
Lepiej sznurkiem mierzyć knieje
niż słuchać jak kogut pieje
(tak mnie nasżło, jak z pracy wracałam)
niż się co dzień żywić serem
Lepiej sznurkiem mierzyć knieje
niż słuchać jak kogut pieje
(tak mnie nasżło, jak z pracy wracałam)
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
wpis moderatora:
Bebe: Ponieważ na forum obowiązuje zasada unikania wszelkiej maści politykowania, jeden lepiej został usunięty do Kompostownika.
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Bebe, jeżeli jeden wierszyk (niezbyt udolny) uważasz za politykowanie, to współczuję... Gdyby ktoś napisał fajnego lepieja na .... pierwszy bym przyklasnął.
Ale jak to się stało, że twojej czujnej uwadze uszedł mój wpis na Rymowisku? Oj, niedobrze... Niedobrze. Tracicie węch, towarzyszko! Poprawcie się!
Ale jak to się stało, że twojej czujnej uwadze uszedł mój wpis na Rymowisku? Oj, niedobrze... Niedobrze. Tracicie węch, towarzyszko! Poprawcie się!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.