Poezje wszelakie do innych wątków nie pasujące
Moderator: RedAktorzy
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Poezje wszelakie do innych wątków nie pasujące
Mea culpa. Pomyliłem z tym fragmentem o "palcu ciągle czarnym od pisania". Oczywiście, że pan na Złotym Potoku. Podejrzany o to, że mógł być moim krewnym (miałem praprapradziadka o tymże nazwisku, autentycznego szlachcica, choć zdeklasowanego).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Poezje wszelakie do innych wątków nie pasujące
Wrzucenie dwóch różnych informacji do jednego worka owocuje czasem dziwnymi skojarzeniami. Na przykład takimi:
Zgaś lampę na pół godziny!
Ratuj morświny!
Zgaś lampę na pół godziny!
Ratuj morświny!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Poezje wszelakie do innych wątków nie pasujące
Poezja ze strony tarnow.in:
Niewybuch w Bruśniku. Leżał przy strumyku.
Bruśnik to wieś w mojej rodzinnej gminie. Jest tam m.in. wieża widokowa.
Niewybuch w Bruśniku. Leżał przy strumyku.
Bruśnik to wieś w mojej rodzinnej gminie. Jest tam m.in. wieża widokowa.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Poezje wszelakie do innych wątków nie pasujące
Heroiczna decyzja organisty
Per aspera ad astra!
Zagram dzisiaj Balbastre'a!
Per aspera ad astra!
Zagram dzisiaj Balbastre'a!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Poezje wszelakie do innych wątków nie pasujące
Dowiedziałem się właśnie, że pewien człowiek, z którym się dość przelotnie zetknąłem lat temu ochnadziesiąt (między innymi zdarzyło nam się jeść czereśnie z tego samego drzewa), w czasach późniejszych działał jako kapitan żeglugi jeziorowej. Dowodził statkiem wycieczkowym kursującym po Jeziorze Rożnowskim. O ile znam realia (a w końcu to moje rodzinne pagórki), statek wyruszał w rejs z Gródka nad Dunajcem, bo to tam się koncentruje nadjeziorna turystyka. No i popełniłem taką trawestację znanego utworu:
Transatlantyki na oceanach,
A krążowniki w rejsach ćwiczebnych,
Każdy z nich musi mieć kapitana,
Nasz kapitan też jest potrzebny.
W Gródku krowy, psy i koty
Słońce świeci, wietrzyk wieje,
Pan kapitan białej floty
Idzie sobie i się śmieje.
Idzie z marynarską fają,
W oczach ma szelmowskie błyski,
Przekupki się w nim kochają,
Podziwiają go turystki.
Transatlantyki na oceanach…
Odskoczyły drzwi tawerny,
Szmer uznania przebiegł salon,
Wdzięk niezmierny, szyk cholerny.
Na rękawie złoty galon.
Duże piwko daj, szefowa,
Jutro w rejs wyjdziemy chyba,
To przywiozę ci z Rożnowa,
Rydza lub innego grzyba.
Transatlantyki na oceanach…
Zimny kufel cały w pianie,
Świat za oknem kolorowy,
Pańskie zdrowie kapitanie,
Stary wilku jeziorowy.
W Gródku krowy, psy i koty,
Z kołowrotem stare studnie,
Pan kapitan białej floty
Ma dziś wolne popołudnie.
Transatlantyki na oceanach…
Transatlantyki na oceanach,
A krążowniki w rejsach ćwiczebnych,
Każdy z nich musi mieć kapitana,
Nasz kapitan też jest potrzebny.
W Gródku krowy, psy i koty
Słońce świeci, wietrzyk wieje,
Pan kapitan białej floty
Idzie sobie i się śmieje.
Idzie z marynarską fają,
W oczach ma szelmowskie błyski,
Przekupki się w nim kochają,
Podziwiają go turystki.
Transatlantyki na oceanach…
Odskoczyły drzwi tawerny,
Szmer uznania przebiegł salon,
Wdzięk niezmierny, szyk cholerny.
Na rękawie złoty galon.
Duże piwko daj, szefowa,
Jutro w rejs wyjdziemy chyba,
To przywiozę ci z Rożnowa,
Rydza lub innego grzyba.
Transatlantyki na oceanach…
Zimny kufel cały w pianie,
Świat za oknem kolorowy,
Pańskie zdrowie kapitanie,
Stary wilku jeziorowy.
W Gródku krowy, psy i koty,
Z kołowrotem stare studnie,
Pan kapitan białej floty
Ma dziś wolne popołudnie.
Transatlantyki na oceanach…
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.