Niezawsze, niezawsze...Małgorzata pisze:A to już dawno, Procello, tak się pokręciło z tym nieszczęsnym "nie". Mnie się zdaje, że to nie tyle "moda", co rocznik piszącego ma wpływ. :)))
Grobowa opowieść
Moderator: RedAktorzy
- Iwan
- Fargi
- Posty: 344
- Rejestracja: wt, 21 lip 2009 14:18
- No-qanek
- Nexus 6
- Posty: 3098
- Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03
- mclakiewicz
- Sepulka
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz, 29 maja 2011 22:06
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Problemy językowe są zawsze nasze osobiste i nie należy obarczać polonistów, tylko CZYTAĆ-CZYTAĆ-CZYTAĆ. Kanon, żeby sobie wyrobić wzorce. :P
A przez Twoją (z całą pewnością nieodpowiednią) datę urodzenia moja hipoteza legła w gruzach. Trudno, wymyślę inną. :P:P:P
<wcale mnie tu nie ma - jestem nieobecna duchem i ciałem, a ten post to fatamorgana>
A przez Twoją (z całą pewnością nieodpowiednią) datę urodzenia moja hipoteza legła w gruzach. Trudno, wymyślę inną. :P:P:P
<wcale mnie tu nie ma - jestem nieobecna duchem i ciałem, a ten post to fatamorgana>
So many wankers - so little time...