Gwoli ścisłości - odnosiłem się do refleksji Małgorzaty. Sformułowanie "podniecały brutalne akty przemocy" może rzeczywiście budzić śmieszność.No-qanek pisze:Wybacz, Franek, ale nie uwierzę, ot, taki arogant ze mnie, że przeczytawszy:zacząłbyś się zastanawiać czy chodzi o akty przemocy brutalne czy raczej o subtelne.Po raz pierwszy w życiu zrozumiał, dlaczego niektórych podniecają akty przemocy - pobicie czy nawet zabijanie.
Nie posiadam wykształcenia ściśle filologicznego i nie jestem wymagającym odbiorcą. Ale raczej zastosowałbym po prostu "Podniecała brutalna przemoc.".
"Akty przemocy" wg mnie powinny mieć zastosowanie w tekstach użytkowych.
Jeszcze jedno. Dziedziczenie nazwisk w linii męskiej nie musi być paradygmatem obowiązującym wszystkie kultury. Nie jestem w stanie teraz znaleźć odpowiedniego przykładu, ale zakładam a'priori (na bazie posiadanej, skromnej wiedzy), że tak właśnie być może (po linii żeńskiej) w niektórych kręgach kulturowych.
EDIT: Dodano nawias w ostatnim zdaniu.
EDIT 2:
Z sieci:
Ze względu na kierunki dziedziczenia: (nazwiska, majątku itd.)
• Patrylinearne- dziedziczenie w linii męskiej
• Matrylinearne - dziedziczenie po linii żeńskiej
Film „duma i uprzedzenie" - Dostojewski książki