Straszna opowieść o tym, jak Paul swoją przeszłość ratował

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
Fasoletti
Sepulka
Posty: 16
Rejestracja: pt, 25 lut 2011 22:14

Post autor: Fasoletti »

No-qanek, dzięki za link. Nie znałem tej strony, ale jeśli lubią tam teksty wypełnione perwersją i tanią pornografią, to z chęcią coś im podeślę.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Fasoletti pisze:Tak jak każdy towar ma swojego kupca, tak i każdy utwór ma swojego odbiorcę.
To truizm autorze.
Możesz sobie pisać co Ci się podoba. Czytelnicy się znajdą, zwłaszcza że jak pisałem technicznie jesteś sprawniejszy od większość au(ł,ć)torów z ZWO.
Problemem, IMO, jest to, że wypłeniasz swoje teksty gów* zarówno w przenosni jak i dosłownie. Tekst jest, co tu dużo mówić: głupi do imentu.
Powinieneś swoje teksty/utwory (liczba mnoga jest nieprzypadkowo - większość Twoich tekstów, autorze, jest wypełniona spermą, waleniem konia i odchodami wszelkich typów) wstawiać na fora targetowe czyli gimnazjalne, zwłaszcza, że Warszaty FF Cię już niczego nie mogą nauczyć.

edit. poprawa cytowania
Ostatnio zmieniony śr, 14 mar 2012 15:51 przez neularger, łącznie zmieniany 2 razy.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Katerina Znad Przepaści
Sepulka
Posty: 33
Rejestracja: sob, 28 sty 2012 00:05

Post autor: Katerina Znad Przepaści »

Fasoletti pisze:Tak jak każdy towar ma swojego kupca, tak i każdy utwór ma swojego odbiorcę. Nie będą to nawet pryszczaci gimnazjaliści, byleby czytali. Nie chcą przerabiać "Pana Tadeusza", nie pociąga ich "Potop", dostają torsji na dźwięk słowa "Lalka"?
Więc niech chociaż moja psudoliteratura wypełni im czas, który mogliby poświęcić na demolowanie przystanków albo bójki pod blokiem.
Wiesz, co? Ciekawy ten Twój tok rozumowania, ale zgadzam się z Gesualdo. Zamiast faszerować gimnazjalistów "psudoliteraturą" może byś przerobił "Lalkę" na przystępniejszy język (ale nie prostacki i wulgarny!)? To już lepsze rozwiązanie niż faszerowanie ich, już i tak nafaszerowanych niezłym gównem, rozumków. Nie wiem, w jakim wieku jesteś i w jakich kręgach się obracasz, ale "psudoliteratura" może przynieść naprawdę negatywne efekty. Ja jestem przerażona ich ujemnym poziomem inteligencji, a chcesz to jeszcze pogłębić? Co z przyszłością ludzką? To będzie ogromny obciach, jak kiedyś w Ziemię jebnie meteoryt i przylecą jakieś Alieny i zaczną przeglądać naszą literaturę, chcąc poznać naszą kulturę. I co znajdą? Powieści o gównie i waleniu konia. Jasna dupa! Jakie to smutne...
I'm an author I can do, what I want!

Awatar użytkownika
jaynova
Niegrzeszny Mag
Posty: 1779
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Post autor: jaynova »

Fakt, że według ostatnich sondaży w ciagu ostatnich lat około 70% Polaków nie przeczytało żadnej książki jest przerażający. Niech czytają, nawet harlekiny czy Harrego Pottera.

Co nie zmienia faktu, że opowiadanie jest lekko bez sensu. Gdyby Autor napisał coś o chłopaku nękanym przez kolegów, który sprzymierza się z jakimś bóstwem by się mścić,takie opowiadanie miałoby dobre podstawy do rozwoju, nawet soczystty język można by wybaczyć. Ale tu tylko gówna i odbyty ( czy na odwrót).
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.

Awatar użytkownika
Bomber
Sepulka
Posty: 8
Rejestracja: ndz, 09 paź 2011 14:13

Post autor: Bomber »

Mimo szczerych chęci nie umiem sobie wyobrazić gimnazjalisty, który zachwyca się takim tekstem. To prawda, że gimnazjum to spęd bydła, ale mam niejasne wrażenie, że każdy, kto by tam wyskoczył z takim dziełem zyskałby prędzej etykietkę szkolnego dziwadła, niż jakiekolwiek uznanie.

Awatar użytkownika
Gesualdo
Niegrzeszny Mag
Posty: 1752
Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45

Post autor: Gesualdo »

Bomberze, brak Ci (nie)wiary w naszą kochaną młodzież.
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Gesu, Słowacki chciał zjadaczy chleba poprzerabiać na aniołów. Nie udało mu się (efekt jest, jaki każdy widzi) ale też nie sądzę, żeby ambicją literatury było dostarczanie gówna tymże zjadaczom chleba - i na nic się zdadzą próby dorabiania do tego ideologii.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Gesualdo
Niegrzeszny Mag
Posty: 1752
Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45

Post autor: Gesualdo »

Jakoś dziwnie ten wątek generuje mnogość wyrazów brukowych. W każdym razie, nieco karykaturalizując, można by ukuć związek frazeologiczny – „zjadacz główna”. Co nabiera ciekawego wydźwięku w relacji ze "zjadaczem chleba".
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3104
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

Siedziałem kiedyś przez chwilkę w splatterpunku - było miejscami obrzydliwe, bywało wulgarne, ale było też jednocześnie w swoisty sposób fascynujące (w chorym tego słowa znaczeniu, ale jednak). To zaś zaprezentowane tutaj jest, sorry ale w końcu dajesz do oceny subiektywnej - to jest zwyczajnie głupie.

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marcin Robert »

ElGeneral pisze:Neulargerze, Fredro też pisywał utwory, których nie czytano pensjonarkom. Ale Fredro był w pełni Autorem. Niestety, ałtorzy niektórych prezentowanych nam dzisiaj utworów nie nadawali by się nawet na jego napletek...
Chciałbym tylko dodać, że autor niniejszego tekstu ma już za sobą publikację na papierze i to nie byle gdzie, lecz w samej "Nowej Fantastyce". ;-)

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Marcin Robert pisze:
ElGeneral pisze:Neulargerze, Fredro też pisywał utwory, których nie czytano pensjonarkom. Ale Fredro był w pełni Autorem. Niestety, ałtorzy niektórych prezentowanych nam dzisiaj utworów nie nadawali by się nawet na jego napletek...
Chciałbym tylko dodać, że autor niniejszego tekstu ma już za sobą publikację na papierze i to nie byle gdzie, lecz w samej "Nowej Fantastyce". ;-)
Czy naprawdę muszę podkreślać? Mówisz o tekście niniejszym, czy powyższym? I nie, nie uwierzę, że NUMP zamieścił w "Fantastyce" coś takiego, jak utfur o tym onaniście. Aż tak nisko "Fantastyka" chyba nie upadła!
Ostatnio zmieniony wt, 20 mar 2012 18:13 przez ElGeneral, łącznie zmieniany 1 raz.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marcin Robert »

Mówię o tekście inkryminowanym. ;-) A NUMP zamieścił oczywiście zupełnie inny tekst Autora.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Dzielimy się refleksjami na temat tekstu wrzuconego tutaj czy tego z NF?
Bo jeśli wrzuconego tutaj, to jakie to ma znaczenie, ile i gdzie autor poza tym publikował?
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

To ja przyznam, że nie wiem co kierowało Autorem, kiedy wrzucał ten tekst tutaj. Chyba nie chęć nauki, bo skoro Autor publikuje i to w NF, to chyba ZWO nie są już dla niego. Nie ten poziom.
A może to rodzaj prowokacji, albo cuś...? :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Może się dowiemy?
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

ODPOWIEDZ