Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

tu wyrażamy niekłamany zachwyt nad twórczością Autorów

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mr.maras
C3PO
Posty: 839
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34

Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: mr.maras »

Przeczytane i zaiste pozostawiające mnie w pewnej zadumie. Nie potrafię bowiem do końca odczytać intencji autorki. A całość rozpada mi się w pamięci na kilkanaście obrazków.
po przeczytaniu spalić monitor

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: Juhani »

Nie ma rady, muszę zgodzić się z przedmówcą, mam podobne odczucia. To ten rodzaj opowiadań, co do których mam zawsze wątpliwości, czy potrafiłem je właściwie zrozumieć. Strona literacka ok, czyta się dobrze, nawet wciągająco, a potem...się skończyło. Kilka minut myślenia, czy coś przeoczone zostało, czy myśl lub zdarzenie nie umknęło, gdzieś czegoś w duszy brakuje do zrozumienia w pełni.
W pamięci zostaje, pewnie jeszcze kilka razy wracało się będzie, szukając tego czegoś, co obrazu dopełnić nie pozwala.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: nimfa bagienna »

No i proszsz. To, co mnie wydawało się czytelne i wyłożone jak kawa na ławę (aż się sama w duchu ganiłam za ten kawanaławizm), wcale się takim nie okazało. Mam o czym myśleć na ęwentualną przyszłość:)
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: neularger »

Mnie się jak zwykle podobało. Lubię Nimfie opowiadania.
Z tym, że tu, mam wrażenie, coś mi umyka, że gdzieś jest przekaz do którego nie umiem dotrzeć. Ukryta myśl. :(
Przeczytam jeszcze raz. :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: nimfa bagienna »

No o to mi chodziło. Ja myślałam, że ona jest czytelna, ta myśl, leży na wierzchu i wrzeszczy: To ja, tu jestem!". A okazuje się, że jednakowoż nie do końca;)
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: Kruger »

Nie chcę się rozpisywać, Juhani moje odczucia dobrze ubrał.
Ja prosty chłop jestem, po kobiecemu ukrytych przekazów nie umiem czytać. Nie wiem co to za bóg tak doświadczył bohatera i czemu to zrobił. Nie wiem czemu przekonanie bohatera że umrze a potem zdolność do zmiany koloru liścia dłońmi wbija go w przekonanie, że bogom równy. Może to zbyt subtelne dla mnie?
Czasem bywa, że potrzebuję wyjasnienia kogoś, kto lepiej zrozumiał.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: nimfa bagienna »

Krugerze, ja zawsze wychodziłam z założenia, że jeśli autor nie umiał przekazać myśli w tekście, to powinien popracować nad sobą, żeby mieć nauczkę na przyszłość, a nie tłumaczyć poza tekstem, o co mu szło. TAK, tyczy się to i mnie:P
Znaczy, trzeba pewne sprawy gruntownie przemyśleć. To opowiadanie akurat od rzeczonych przemyśleń się nie zmieni, ale może będzie lepiej kiedyś, gdzieś, przy innej okazji.
e. litrófka
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: Kruger »

Ha, nie można też zapominać o zwykłym degustibusie. Nie da się pisać pod wszystkich czytelników, prawda? Pisze się w gruncie rzeczy tak, jak się podoba piszącemu, to jest jego styl. Oczywiście i myślec przy tym trzeba i kombinować też. Ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: nimfa bagienna »

Ale coś jest na rzeczy, skoro wpisało się was czterech, a każdy miał tę samą wątpliwość. Jeśli jedna osoba powie ci, że jesteś pijany, daj jej w zęby i idź po kolejnego drinka. Ale jeśli powiedzą ci to cztery osoby, idź się wyśpij.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Hanna Fronczak "Przez chwilę bogom równy"

Post autor: Kruger »

To jest tak, że motyw (czy też fabułę) rozumiem z grubsza, wiem o co chodzi. Ale nie wiem kto i po co, nie widzę motywu.
Ale widzisz, mój degustiubus bardziej lubi opowieści mniej zmuszające do myślenia a bardziej naładowane wydarzeniami.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

ODPOWIEDZ