Esensja i jej blog

czyli wszystko o periodykach, które nie są Fahrenheitem

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Bin Laudan pisze:Nosiwodo, nie ma rady. Musimy zwinąć się z naszym rankingiem, bo się Rhegedowi nie spodobał. Co prawda tylko on nas przejrzał, ale cóż... A dlaczego? Bo (...) dlaczego akurat te teksty, a nie ulubione opowiadania Rhegeda...
Spróbuj jeszcze raz wkładać w moje słowa coś przeciwnego niż powiedziałem, a przestanie być miło. To nie mój problem, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, a z Twoim pojęciem percepcji jest gorzej niż źle. Jak nie potrafisz znosić krytyki, nie wypowiadaj się.

Nosiwodo - widziałem. Chodzi o rzecz techniczną. Jeśli nie rościcie sobie prawa do stworzenia Jedynego Słusznego Rankingu, to po co nazywacie go rankingiem "najlepszych opowiadań"? W owym przytoczonym przez Ciebie fragmencie jest, iż to wybór Esensji, aczkolwiek sama nazwa artykułu jest myląca. Poza tym skąd wiecie, że wszystkie opowiadania z tej setki warto przeczytać? Skąd pewność, że pierwszej dziesiątki nie znać wręcz nie wypada? Chłopie, to co zrobiliście, to jest myślenie życzeniowe, ranking prywatny, chowany przez większość ludzi w szufladach, jak sądzę. Dlaczego? Bo wisi on w próżni. Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby coś było na miejscu 100. a coś na 1. Widzimisię nie wystarczy, aby uzasadnić ten wybór. Poza tym czy opowiadania, które się nie znalazły na tej liście nie są warte przeczytania? A może są spośród spadów też takie, których nie znać wręcz nie wypada? Czy poziom satysfakcji jest gorszy, gdy do czynienia mamy z tekstem gorzkim? Jeśli tak, to "Kara większa" powinna spaść pod Pilipiuka. Rozumiesz o czym mówię? Brak jasnych kryteriów.

Ten ranking ślicznie wygląda, bo gdy się nie wnika, a po prostu czyta, jest wszystko jasne i proste. No tak, Sapkowski wyżej niż Huberath, Huberath wyżej niż Grzędowicz. Ale jak się zacznie człowiek zastanawiać - to niby dlaczego? Bo redakcja Esensji tak chciała? Za słaby argument. Tekst się nie broni.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

To teraz już rób toruńskie pierniki beze mnie :)
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Jeśli Ty jako człowiek częściowo odpowiadający za ten tekst, nie czujesz się w potrzebie jego obrony, to ja właściwie nie mam już z kim gadać :). Swoje wątpliwości ujawniłem, czyli byłem wobec siebie i Was fair. A w sumie Wasza sprawa, co z tym robicie :)
Do następnego i oby lepiej niż poprzednio!
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Przed wydumanymi zarzutami nie ma jak się "bronić". Bo przecież "Czy przestał Pan bić swoją żonę?". I koniec, finito.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Bin Laudan
Sepulka
Posty: 37
Rejestracja: ndz, 19 cze 2005 22:54

Post autor: Bin Laudan »

Już się cały boję.
A to kto napisał? Ja?:
"Brakuje Soboty, Szydy, Cyrana. Moim zdaniem powinien się też Czarek Zbierzchowski zmieścić. Dlaczego nie ma więcej Orbita, a mniej Sapkowskiego? Po co Pilipiuk? Gdzie jest "A kochał ją, że strach" Brzezińskiej?".
Jeśli dalej twierdzisz, że coś ci wkładam w słowa, to może powinieneś poćwiczyć niełatwą sztukę podkręcania jasności wypowiedzi?
Zapewniam, że krytykę przyjmuję bez problemu. Ale trafną, a nie bezsensowne marudzenia o to, że coś nie jest tym, czym w ogóle być nie miało.

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Napisałem też, że nic mi do czyjegoś degustibusa. Oczywiście, że tamtych autorów chętniej bym widział w rankingu, natomiast nie zmieniłoby to nic - on dalej byłby idiotyczny, co starałem się wykazać (czego albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo nie chce Ci się rozumieć, ale to już nie mój problem).

Nosiwodo - wydumane, nie wydumane. To, że akurat tylko ja je stawiam, nie znaczy, że nie są postawione bez sensu. Cordeliane je zrozumiała, co znaczy, że przynajmniej ich sformułowanie jest dosyć klarowne. Jak wolisz nie zauważać, bądź odbierać im znaczenie - już nie moja sprawa jak kto lubi postrzegać rzeczywistość :)
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
Bin Laudan
Sepulka
Posty: 37
Rejestracja: ndz, 19 cze 2005 22:54

Post autor: Bin Laudan »

Ech, ręce opadają...
Nie chcesz, nie czytaj. Twoja sprawa. Ale nie próbuj wydumanymi zarzutami odebrać przyjemności innym.

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marcin Robert »

Prawdę mówiąc tak się zastanawiam, czy nie lepszy byłby układ chronologiczny. Bo jeśli chodzi o dobór elementów, to on zawsze będzie subiektywny, więc nie ma się tu do czego przyczepiać. :)

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

A oto dowód, że głosy w Redakcji także były podzielone: suplement pięciu.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »


wpis moderatora:
Ebola: Widzę Was. Klatkę posprzątałam, jakby co. Jeszcze jedno słowo-klucz i Was tam zamknę.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Bin Laudan pisze:Ech, ręce opadają...
Nie chcesz, nie czytaj. Twoja sprawa. Ale nie próbuj wydumanymi zarzutami odebrać przyjemności innym.
To zadziwiające jak inteligentny człowiek może bezrefleksyjnie bronić czegoś tylko z uwagi na to, że sam uczestniczył w tegoż tworzeniu.
Na szczęście to nie mój problem. EOT
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
Bin Laudan
Sepulka
Posty: 37
Rejestracja: ndz, 19 cze 2005 22:54

Post autor: Bin Laudan »

Skoro już na ten poziom zeszliśmy... To faktycznie lepiej EOT.

Agarwaen
Dwelf
Posty: 519
Rejestracja: wt, 04 lis 2008 18:57
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Agarwaen »

Dyskusja nabrała trochę rumieńców. Wydaje się, że kopie kruszy spór o uzasadnione bądź nie użycie słów "najlepszy ranking".

Jednak czy to w ogóle ranking? Taki twór powinien mieć zakres czasowy, przedmiot badań poddany ocenie wedle określonych kryteriów oraz efekty tej oceny wyrażone poprzez klasyfikacje numeryczną.

Listę numeryczną mamy, czas mamy, gorzej z tymi kryteriami właśnie. Już na wstępie dowiaduje się, że o tak sobie siedliśmy i wymyśliliśmy co będzie tu, a co tam. Z miejsca wiemy, że to raczej taki luźny, nasz własny wybór, naszej seteczki.

Po rankingu ktoś może spodziewać się czegoś więcej, tutaj mamy kilka wersów komentarza do 100 opowiadań, wyrwanych z poletka polskiej fantastyki przez wole redakcji esensji. Nie ma w tym nic złego, ale w tym punkcie, albo ktoś się zainteresuje, bo was czytuje, zna, ceni wasze zdanie.

Albo nie, a wtedy może poczuć się oszukany. Zwabiony Wielkim Rankingiem Esensji. To jak otworzyć "wprost" na rankingu stu najbogatszych polaków i przeczytać, że kryterium będzie odczucie kilku redaktorów działu finanse, nie poparte jednak niczym innym. O ile wierny czytelnik Stefana ekonomisty, przeczyta, bo ceni sobie jego zdanie, chce wiedzieć co tam skrobnie o tym, czy tamtym bogaczu, to każdy inny czytelnik uzna to za co najmniej nadużycie.

Uprzedzając, tak, dostrzegam różnice między ilością zer na koncie, a wybitnością tekstu literackiego, chodziło mi jedynie o zobrazowanie, że ranking kojarzy się z czymś raczej treściwym, profesjonalnym.

Zaznaczę, że ja sam gniewem się nie unosiłem, ale czytając ten spór, a potem wasz ranking, rozumiem - lub wydaje mi się, że rozumiem - co tak zdenerwowało Rhegeda. Ja osobiście przymknąłbym na to oko, bo wszedłem tam bez oczekiwań, nie kojarzę esensji ze stoiska u pana z prasą, nie traktuje jako opiniotwórczego magazynu, który powinien ważyć swoje słowa, by nie wprowadzić w błąd czytelników. Chociaż jak zobaczyłem w archiwum, ukazuje się od 9 lat.

Reasumując, zestawienie raczej dla waszych czytelników wiernych, niż miarodajny ranking 100 polskich opowiadań wszech czasów(do czego - co sami zaznaczyliście - nigdy w procesie powstania nie dążył), z drugiej strony, któż jak nie Ci właśnie czytelnicy, mogli się na niego natknąć ? Moja osoba miała tę okazję, tylko dzięki/przez ten temat ;)

Edyta:

Bom się z samego początku w literkach pogubił .

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Agarwaen pisze:Moja osoba miała tę okazję, tylko dzięki/przez ten temat ;)
Czyli spełnił on swą rolę :)
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Aha - czyli miał być puszczeniem oczka w stronę czytelników, a nie miarodajną rzeczą?
No to wszystko jasne.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

ODPOWIEDZ