Magazyn Fantastyczny

czyli wszystko o periodykach, które nie są Fahrenheitem

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Robert Zaręba pisze:
Nie ze złośliwości,
No nie żartuj.
Napisałem tak dla Twojej pewności :)
Nikomu nie pozwalam ingerować w swoje teksty i sam czynię to tylko w ostateczności.
Każdy redaktor ma swoją strategię. Nie wnikam jaka jest Twoja. Jednak uważam, że temu opowiadaniu, o którym dyskutujemy przydałaby się naprawdę wnikliwa redakcja.
Domyślam się o które opowiadanie Ci chodzi, ale widać uznałem, że jednak jest niezłe.
Ok, miałeś takie prawo. Uwagi wysłałem Ci na mejla. Jeśli uznasz, że możesz zdradzić, o które opowiadanie nam chodzi, to proszę, napisz tytuł tutaj na forum, żeby innych użyszkodników nie konfudować.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Robert Zaręba pisze: Nikomu nie pozwalam ingerować w swoje teksty
Nikomu? Żadnej redakcji?
Przeprszm... musiałam zapytać.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Robert Zaręba
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 lip 2005 16:02

Post autor: Robert Zaręba »

Nikomu? Żadnej redakcji?
Przeprszm... musiałam zapytać.
Na etapie samej pracy, owszem, konsultuję się.
Ale kiedy uznam, że tekst jest już skończony i mogę go komuś pokazać, nie godzę się na żadne zmiany.

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Kto będzie chciał się dowiedzieć, o jakie opowiadanie chodzi, może poszukać, tu i ówdzie w jakimś jednym czy drugim poście tytuł o ile pamiętam padł, przy odrobinie szczęścia się znajdzie...

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Oł! Chyba jestem wyznaniem Roberta zaskoczona z lekka. Nie uznajesz redakcji? W momencie, kiedy Ty uznasz, ze Twoj tekst jest doskonały, nie zgadzasz się na redakcyjne zmiany?! Popełniasz utwory doskonałe?!!!!
Wybacz, szoking.
Najwięksi świata tego, literatury znaczy, wspólpracują z redaktorami <wirus usiłuje pozbierać szcękę z podłogi, niestety rozpadła się na maciupeńkie kawałeczki> a Ty nie musisz??? I teksty, które przyjmujesz do MF redakcji nie wymagają???
Może nie zrozumiałam? Mam nadzieję, że nie zrozumiałam.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Się nawet nie odzywam, bo co spojrzę to się z wrażenia walę z krzesła.
Inna interpretacja jakoś mi do głowy nie przychodzi, Wirusie. I przyznam się, że taka interpetacja odbiera mi wszelkie siły i inwencję do komentarza...
Ostatnio zmieniony sob, 23 gru 2006 19:49 przez Ika, łącznie zmieniany 1 raz.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Karola
Mormor
Posty: 2032
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07

Post autor: Karola »

Może Robert ma przesunięty etap "pokazania pracy"? Może konsultuje się i merytorycznie, i redakcyjnie, i korektorsko. I dopiero wtedy pokazuje efekt?
W innym wypadku - dołączam się do szoku :)
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

No miejmy nadzieję Karolu, że tak właśnie jest jak mówisz... Swoją drogą, jak pamiętam, to moje opowiadanie debiutanckie było redagowane w MFie... Więc chyba nie jest tak źle (abstrahuję od tego, że "Wersja dokumentalna" literaturą kompletnie niską była, mi tam się ona przysłużyła, nauczyłem się na swoich błędach, jak nie pisać). Robert chyba jakiegoś skrótu myślowego użył, albo co?... Bo inaczej, to i mi się to w głowie nie mieści...
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Nie sądzę, żeby to był skrót myślowy ani przejęzyczenie. Ja tylko powiem tak:


To wiele wyjaśnia.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Robert Zaręba
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 lip 2005 16:02

Post autor: Robert Zaręba »

Oł! Chyba jestem wyznaniem Roberta zaskoczona z lekka. Nie uznajesz redakcji? W momencie, kiedy Ty uznasz, ze Twoj tekst jest doskonały, nie zgadzasz się na redakcyjne zmiany?!
Tak.
Popełniasz utwory doskonałe?!
Nie.
I teksty, które przyjmujesz do MF redakcji nie wymagają???
Padło pytanie o moje teksty, więc odpowiedź dotyczyła moich tekstów.
Najwięksi świata tego, literatury znaczy, wspólpracują z redaktorami a Ty nie musisz?
Jakoś nie odczuwam takiej potrzeby.
W "SF" dogadałem się z Robertem S., że nie życzę sobie żadnych ingerencji w swoje teksty i on to uszanował. Rozmawiałem kiedyś z Maciejem P. z "NF" na temat jednego z moich tekstów, on sugerował jakieś poprawki, ja się nie zgodziłem i nie podjąłem współpracy z pismem.
Może Robert ma przesunięty etap "pokazania pracy"? Może konsultuje się i merytorycznie, i redakcyjnie, i korektorsko. I dopiero wtedy pokazuje efekt?
Wydaje mi się to oczywiste.
To wiele wyjaśnia.
?

Awatar użytkownika
Robert J. Szmidt
Kurdel
Posty: 778
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 01:12

Post autor: Robert J. Szmidt »

Najmocniej przepraszam, ale nie pamiętam opisanej powyżej sytuacji, znaczy tego warunku przed drukiem. Na ogół reaguję w takich sytuacjach, jak Maciejko, choc mamy z nim rózne podejścia do głębokości redakcji.
IMO, Robercie, twoje opowiadania poszły do takiej samej obróbki, jak każde inne, ale żeby być precyzyjnym musiałbym cofnąć się do tamtych tekstów i porównać wersję drukowane z nadesłanymi. Sprawdzę to w wolnej chwili.

Awatar użytkownika
Karola
Mormor
Posty: 2032
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07

Post autor: Karola »

Tak trochę offtopicznie powspominam sobie...
Redaktorka, z dużym stażem, przejmująca się swoją pracą i traktująca każdego autora z maksimum zaangażowania, opowiadała taką swoją przygodę: robiła redakcję autorowi. Wyłapała kiksy, niedoróbki merytoryczne, językowe, siedziała z googlem przed oczami, każdą wątpliwość sprawdzała. Poczem wprowadziła zmiany, komentarze z wyjaśnieniami i wysłała autorowi. Na co autor odpisał: zmian dużo, widać znajomość wielu dziedzin i wielką wiedzę, ale nikt nie może znać się na wszystkim, więc wszystkie zmiany odrzucam...

Nie to, żeby ktoś to brał do siebie...
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.

Robert Zaręba
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 lip 2005 16:02

Post autor: Robert Zaręba »

Najmocniej przepraszam, ale nie pamiętam opisanej powyżej sytuacji, znaczy tego warunku przed drukiem. Na ogół reaguję w takich sytuacjach, jak Maciejko, choc mamy z nim rózne podejścia do głębokości redakcji.
IMO, Robercie, twoje opowiadania poszły do takiej samej obróbki, jak każde inne, ale żeby być precyzyjnym musiałbym cofnąć się do tamtych tekstów i porównać wersję drukowane z nadesłanymi. Sprawdzę to w wolnej chwili.
No to lekki szok, gdyż ja pamiętam to doskonale.
Tym bardziej, że żadnych zmian, oprócz kilku korektorskich (i to zupełnie niepotrzebnych) nie dostrzegłem.

Awatar użytkownika
Karola
Mormor
Posty: 2032
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07

Post autor: Karola »

Robert Zaręba pisze:Tym bardziej, że żadnych zmian, oprócz kilku korektorskich (i to zupełnie niepotrzebnych) nie dostrzegłem.
No przepraszam... ale tu już wtręt osobisty do Roberta - co masz na myśli, pisząc o zmianach korektorskich? Literówki, przecinki, te sprawy?
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Redaktorzy to zuo, zmieniaja tekst, zeby byl lepszy...
A to przeciez nie o to chodzi...

___________________

Nie ma!

ODPOWIEDZ