Rheged pisze:Jeśli jednak mówić o braku profesjonalizmu i tworzeniu tekstów przez użytkowników, a nie przez redakcję (właściwie nie ma tam żadnej redakcji, bo przecież nie można tak nazwać tych, którzy załatwiają patronaty i czuwają, żeby dany tekst poszedł do Książek, czy Konwentów), to upadek nastąpił już jakiś czas temu.
A jegomość Rheged to tak dużo wie o Polterze? Żałosnym są tego typu ataki, niepoparte absolutnie ŻADNĄ wiedzą. Kiedy to ostatnio wchodziłeś na forum redakcyjne? Za przeproszeniem, pierdzielisz głupoty, Rhegdzie.
Rheged pisze:Ja tam już przestałem im wytykać błędy, bo raz, że nie mam czasu, a tak dużo tego tam jest, że szok; dwa, że to i tak jest odebrane jako atak.
Bo atakujesz, Rhegedzie. Robisz to nawet tutaj, w zaciszu fahrenheitowego wątku, do którego mało kto z Poltera zagląda. Stwierdziłeś więc, że poseplenisz o kupie, braku redakcji i tekstach pisanych przez użytkowników - bo przecież redakcji nie ma, korektorzy to moi wyimaginowani przyjaciele, a ja najwyraźniej ślepy jestem, bo w dziale książkowym teksty kogoś spoza redakcji widuję raz na ruski rok (99% to teksty redaktorów, bądź stałych współpracowników, jak chociażby Rafał Śliwiak).
Czytając twoje wypowiedzi na temat Poltera, z przykrością stwierdzam, że jeżeli ktoś siedzi w kupie, to ty - mylisz się tylko w jednym: fetorek, który czujesz nie ma źródła na zewnątrz, wręcz przeciwnie.
Dlatego skończ z tymi głupotami, a jeżeli chcesz krytykować, używaj merytorycznych argumentów.