Ile można... czyli kolejny portal fantastyczny powstał

czyli wszystko o periodykach, które nie są Fahrenheitem

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Laris
Psztymulec
Posty: 916
Rejestracja: czw, 11 gru 2008 18:25

Post autor: Laris »

Rheged pisze:Jeśli jednak mówić o braku profesjonalizmu i tworzeniu tekstów przez użytkowników, a nie przez redakcję (właściwie nie ma tam żadnej redakcji, bo przecież nie można tak nazwać tych, którzy załatwiają patronaty i czuwają, żeby dany tekst poszedł do Książek, czy Konwentów), to upadek nastąpił już jakiś czas temu.
Ale z drugiej strony trudno, żeby tworzono portal tego typu bez udziału użytkowników. Bez ich spostrzeżeń, uwag, doświadczeń, etc. etc.

Edycja była.
Najmniej pamiętam zajęcia w szkole,
bo żaden z nas się tam nie nadawał.
Awantura - Pokolenie nienawiści

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Jasne, pod warunkiem, że są to spostrzeżenia i uwagi właśnie. Za to jeśli samemu nic się nie robi, a zostawia wszystko użytkownikom, to mówi samo za siebie. Polter jest tym samym, co nasza-klasa.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Rheged pisze:Polter jest tym samym, co nasza-klasa.
Eee na polterze nie ma takich fajnych kretyńskich zdjęć.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
BlackHeart
Pćma
Posty: 221
Rejestracja: sob, 01 gru 2007 08:48

Post autor: BlackHeart »

Z Polterem miałem do czynienia. Z redakcją działu Warhammer, ściślej rzecz ujmując. Zaczęło się przyjemnie. Potem jednak pani Bujnowska (naczelna działu), jak również reszta redakcji okazała się być zgrają nierobów, którzy potrafili zasypywać człowieka coraz to kolejnymi wymówkami, dlaczego to korekta nie jest jeszcze gotowa. Się wnerwiłem w końcu i wypiąłem zad.

Inne działy, na pierwszy rzut oka, sprawiają pozytywne wrażenie. Polter nie jest taki zły. Ich problem polega chyba głównie na tym, że brak im ludzi, którzy mogliby pociągnąć poszczególne działy. Stara gwardia gdzieś się rozpłynęła; został narybek. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że z czasem państwo redaktorstwo się wyrobi.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »


wpis moderatora:
Ebola: Darkaraghel, osobiste wycieczki wywalam w kosmos.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Ebola pisze:
Rheged pisze:Polter jest tym samym, co nasza-klasa.
Eee na polterze nie ma takich fajnych kretyńskich zdjęć.
Ino czekać, aż któraś nastoletnia użytkowniczka wstawi sobie na ich bloga swoje zdjęcie łazienkowe z trylogią Tolkiena. Wcale się nie zdziwię :>
Dobra, kończę, bo na temat Poltera mogę długo narzekać, ale po co, skoro tam się i tak nic nie poprawi?
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
BlackHeart
Pćma
Posty: 221
Rejestracja: sob, 01 gru 2007 08:48

Post autor: BlackHeart »

Ino czekać, aż któraś nastoletnia użytkowniczka wstawi sobie na ich bloga swoje zdjęcie łazienkowe z trylogią Tolkiena.
No, zacieram rączki :) Byle nie była to taka stereotypowa użytkowniczka...

A tak ontopicznie - może się zmieni. Trzeba mieć wiarę. Dobra konkurencja zawsze poprawia jakość.

Moim zdaniem, największym problemem Poltera jest stuprocentowa odpornośc na krytykę. Jak przejechałem się tam po jakiejś prozie, to dostałem PW od redaktorzyny, że mam kompleksy i sam pewnie chciałbym siedzieć redakcji największego polskiego portalu zajmującego się fantastyką. Aż mi się przykro zrobiło.

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

Polter jest za duży więc człowiek nie ma nawet czasu wybrać co chce poczytać a co dopiero przeczytać to.
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

BlackHeart pisze:Moim zdaniem, największym problemem Poltera jest stuprocentowa odpornośc na krytykę. Jak przejechałem się tam po jakiejś prozie, to dostałem PW od redaktorzyny, że mam kompleksy i sam pewnie chciałbym siedzieć redakcji największego polskiego portalu zajmującego się fantastyką. Aż mi się przykro zrobiło.
Zmień nastawienie. Oni wszystkich tak próbują jechać, bo sądzą, że w kupie siła. W kupie to jest tylko smród. Niech się sami tym kadzą. Ja tam już przestałem im wytykać błędy, bo raz, że nie mam czasu, a tak dużo tego tam jest, że szok; dwa, że to i tak jest odebrane jako atak. Przystosowałem się więc i zamiast konstruktywnej krytyki, uprawiam wobec nich niekonstruktywną. Tego ode mnie oczekiwali, dokładnie to dostają.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
BlackHeart
Pćma
Posty: 221
Rejestracja: sob, 01 gru 2007 08:48

Post autor: BlackHeart »

Nie muszę nic zmieniać. To cynizm był. I rozumiem Cię doskonale. Cóż, tak pomijając już ich całą niekompetencję. jest tam też parę porządnych osób. Chociażby Markowski, który od ładnych paru lat tworzy Klanarchię. Chwała mu za to. Przydałoby się tam więcej takiej rzetelności.

Awatar użytkownika
Orson
Ośmioł
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55

Post autor: Orson »

Faktycznie, Polter jest zbyt duży. Inaczej- to nie w rozmiarach leży jego problem, tylko w chaosie. Też słyszałem o kamizelce krytykoodpornej redakcji P.
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat

Awatar użytkownika
malakh
Pćma
Posty: 293
Rejestracja: śr, 14 lis 2007 22:17

Post autor: malakh »

Rheged pisze:Jeśli jednak mówić o braku profesjonalizmu i tworzeniu tekstów przez użytkowników, a nie przez redakcję (właściwie nie ma tam żadnej redakcji, bo przecież nie można tak nazwać tych, którzy załatwiają patronaty i czuwają, żeby dany tekst poszedł do Książek, czy Konwentów), to upadek nastąpił już jakiś czas temu.
A jegomość Rheged to tak dużo wie o Polterze? Żałosnym są tego typu ataki, niepoparte absolutnie ŻADNĄ wiedzą. Kiedy to ostatnio wchodziłeś na forum redakcyjne? Za przeproszeniem, pierdzielisz głupoty, Rhegdzie.
Rheged pisze:Ja tam już przestałem im wytykać błędy, bo raz, że nie mam czasu, a tak dużo tego tam jest, że szok; dwa, że to i tak jest odebrane jako atak.
Bo atakujesz, Rhegedzie. Robisz to nawet tutaj, w zaciszu fahrenheitowego wątku, do którego mało kto z Poltera zagląda. Stwierdziłeś więc, że poseplenisz o kupie, braku redakcji i tekstach pisanych przez użytkowników - bo przecież redakcji nie ma, korektorzy to moi wyimaginowani przyjaciele, a ja najwyraźniej ślepy jestem, bo w dziale książkowym teksty kogoś spoza redakcji widuję raz na ruski rok (99% to teksty redaktorów, bądź stałych współpracowników, jak chociażby Rafał Śliwiak).

Czytając twoje wypowiedzi na temat Poltera, z przykrością stwierdzam, że jeżeli ktoś siedzi w kupie, to ty - mylisz się tylko w jednym: fetorek, który czujesz nie ma źródła na zewnątrz, wręcz przeciwnie.

Dlatego skończ z tymi głupotami, a jeżeli chcesz krytykować, używaj merytorycznych argumentów.

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Eee... przechodziłam i tak mimochodem chciałam zauważyć, że kiedyś czytałam dyskusje pod Twoją, malakhu, recenzją i identycznie odpowiadałeś na zarzuty czytelników tejże recenzji. Zacytować nie zacytuję, ale szło to w identyczny deseń: krytyka niemerytoryczna i bez sensu, a krytycy powodowani podłością. Dyskusji z zarzutami nie podejmowałeś :).
Nie za wiele tych spisków, akurat w Twojej okolicy? :))
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Radek

Post autor: Radek »

Mało sie na FF udzielam, ale słyszałem, że Poltera jadą...
malakh pisze: A jegomość Rheged to tak dużo wie o Polterze? Żałosnym są tego typu ataki, niepoparte absolutnie ŻADNĄ wiedzą.Kiedy to ostatnio wchodziłeś na forum redakcyjne? Za przeproszeniem, pierdzielisz głupoty, Rhegdzie.
Rheged, był kiedyś naczelnym sub-portalu na Poltergeiscie... kiedy jeszcze w pampuszki robiles Drogi malakhu. To jak na moj gust Coś jednak o serwisie wie.
I jak na moj gust uzyl tez dosc konkretnych argumentow, ktore zreszta sam raczyles ponownie przytoczyc:
malakh pisze:Stwierdziłeś więc, że poseplenisz o kupie, braku redakcji i tekstach pisanych przez użytkowników
Mam pewien sentyment do poltergeista, z tym wiekszym niepokojem obserwuje ewolucje jaka tam zaszła.
Od serwisu poziomem i profesjonalizmem mogacym konkurowac z takim ś.p Inkluzem do rpgowej naszej-klasy... jak to przedmowcy trafnie okreslili. Ale, coz, na takie twory tez jest na rynku miejsce- tylko grupa docelowa troche inna.

===zedytowalem, bo jakies cyrki sie z cytatami robia, chyba za malo postow pisze:P====


wpis moderatora:
ZGC: Poprawiłam. Miałeś wyłączone znaczniki BBCode w poście.

M.S.
Sepulka
Posty: 81
Rejestracja: wt, 16 cze 2009 14:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: M.S. »

Do tonu malakha nie będę się odnosił, niemniej ma on zupełną rację. Prawie wszystkie teksty, jakie pojawiają się w dziele książkowym (najczęściej aktualizowanym dziale Poltera), są napisane przez redaktorów Poltergeista. Każdy także przeszedł profesjonalną korektę, nim ukazał się na stronie.W innych działach proporcje bywają różne, ale w zasadzie w każdym większość tekstów to dokonania redaktorów lub stałych współpracowników. Tak więc zarzut o braku redakcji jest niepoważny, zupełnie niepodparty jakimikolwiek faktami oraz - bądźmy szczerzy - śmieszny.
Rheged, był kiedyś naczelnym sub-portalu na Poltergeiscie... kiedy jeszcze w pampuszki robiles Drogi malakhu. To jak na moj gust Coś jednak o serwisie wie.
Dobre określenie - kiedyś.
Od serwisu poziomem i profesjonalizmem mogacym konkurowac z takim ś.p Inkluzem do rpgowej naszej-klasy... jak to przedmowcy trafnie okreslili. Ale, coz, na takie twory tez jest na rynku miejsce- tylko grupa docelowa troche inna.
Ktoś może mi objaśnić, co czyni Poltera naszą-klasą? Bo jeżeli tylko brak redakcji (zarzut wyssany z palca), to przyjdzie mi oponować

ODPOWIEDZ