War... War never changes - Fallout 3 idzie.

Gry komputerowe i konsolowe, smaczne i zdrowe

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ

Fallout 3 będzie...

...hitem na miarę poprzedników.
13
42%
...niewyobrażalną chałą.
6
19%
...przeciętniakiem.
12
39%
 
Liczba głosów: 31

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

War... War never changes - Fallout 3 idzie.

Post autor: Cień Lenia »

Jako że poprzednie części wiekopomne, a trójka budzi wiele kontrowersji - zakładam wątek.

News z Poltergeista
A tu skan z PC Gamera. W ległydżu.

[edit]poprawiony link.
Ostatnio zmieniony wt, 19 cze 2007 18:54 przez Cień Lenia, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Chyba ci się z deczka link popyrtolił :(
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Anonymous

Post autor: Anonymous »

Ten Fallout to on raczej nie będzie dobry.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Ja myślę, że on niemal ma gwarancję niedobrości. Ręczna katapulta do granatów atomowych... taaak. Picie wody z kibli dla poratowania zdrowia... jasne.
Pytanie brzmi: po cholerę Bethesda wywaliła pięć milionów USD na licencję?
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Anonymous

Post autor: Anonymous »

Może z nienawiści do Fallout 1 i 2. :(

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

Post autor: Cień Lenia »

Jak to: po co? Przecież tytuł sam na siebie zarobi, więc grę można zrobić na odwał i patrzeć, jak majątek się mnoży.

Belwar

Post autor: Belwar »

The Future Scrolls-Fallout
Przykre, ale możliwe. Wolałbym, aby ta gra nie kojarzyła się z tą serią, ale sykuje się na to, iż to będzie przerobiony na świat po apokalipsie Oblivion. Tylko słabszy. Bo wyrwą to, co unikatowe, a zostawią elementy, jakie się w każdym obecnym cRPG spotyka.
Tak przynajmniej sądzę :P

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Cień Lenia pisze:Jak to: po co? Przecież tytuł sam na siebie zarobi, więc grę można zrobić na odwał i patrzeć, jak majątek się mnoży.
Iiii tam, nie jest AŻ TAK rozpoznawalny. Na pewno nie dla konsolarzy. Równie dobrze mogliby spróbować kupić tytuł Final Fantasy i zrobić The Teen Scrolls :D
A tymczasem wyrypali pięć mela za logo serii, która ostatni raz błysnęła 9 lat temu. Ktoś z naszego rządu im doradza?
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Trolliszcze
Psztymulec
Posty: 996
Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43

Post autor: Trolliszcze »

taki jeden tetrix pisze:
Cień Lenia pisze:Jak to: po co? Przecież tytuł sam na siebie zarobi, więc grę można zrobić na odwał i patrzeć, jak majątek się mnoży.
Iiii tam, nie jest AŻ TAK rozpoznawalny. Na pewno nie dla konsolarzy. Równie dobrze mogliby spróbować kupić tytuł Final Fantasy i zrobić The Teen Scrolls :D
A tymczasem wyrypali pięć mela za logo serii, która ostatni raz błysnęła 9 lat temu. Ktoś z naszego rządu im doradza?
No wiesz, to jest klasyka gatunku. Gdyby tak na przykład ktoś wydał grę pod tytułem Eye of the Beholder IV kupowałbym (prawie) w ciemno, a ile to lat temu ta seria ostatnio błyszczała? :)

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Skup się. K O N S O L A R Z O M nazwa Fallout nie mówi nic, a F3 ma się ukazać na PS3, XBOX360 i piece... i zapewne, jak Oblivion i Shadowrun, będzie dostosowana raczej do możliwości konsol, niż pecetów (6 pozycji inwentarza na ekranie, niezależnie od rozdzielczości :D ... a myszkę możesz sobie wsadzić, wiesz gdzie...).
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Trolliszcze
Psztymulec
Posty: 996
Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43

Post autor: Trolliszcze »

Równie dobrze mogliby spróbować kupić tytuł Final Fantasy i zrobić The Teen Scrolls :D
Skup się - Bethesda nie zmienia platformy, Bethesda ją rozszerza.

Nawet jeśli gra nie zrobi szału na konsolach, nie znaczy, że im się nie zwróci, tym bardziej, że licencja obejmuje 3 części - 3, 4 i 5. Biorąc po uwagę ilość fanów Fallouta, 5 baniek spokojnie może im się zwrócić z samych pieców i jeszcze nieźle na tym zarobią.

I nie przyjmuję do świadomości argumentu, że F3 to kupa - w chwili obecnej wszystko na ten temat to czyste spekulacje. Nikt tak naprawdę nic nie widział - jakieś artworki, ze 3 screeny i jeden artykuł grubo na rok przed zapowiadaną premierą mają marginalne znaczenie.

Inna sprawa, że ludzie sobie muszą z natury pomarudzić. Bo nie jest izometrycznie, bo będzie walka real time... A ileż można eksploatować ten sam schemat? Przychodzi mi tu na myśl seria Might & Magic, w której nie zmieniano niemal nic (kosmetyka jedynie) i z serii kultowej stała się serią wątpliwej jakości eRPeGów.

Na silniku obliviona można stworzyć niezwykle klimatyczny świat, daleko bardziej klimatyczny od tego, co widzieliśmy w 1 i 2. Ja osobiście nie mogę się tego tytułu doczekać i zmiany w mechanice spływają po mnie zupełnie - nie uwielbiam Falloutów ani za rzut izo, ani za taki a nie inny system walki. Jeśli Was te zmiany za bardzo przerażają, pykajcie sobie nadal w 1 i 2, bez względu na to, ile milionów ludzi przyjdzie płakać na forum Bethesdy, starego Fallouta już nie będzie - i dobrze. A świat pójdzie do przodu bez względu na to, czy za nim nadążycie :)

Anonymous

Post autor: Anonymous »

Nie o to chodzi, Trolliszczu.

Trolliszcze
Psztymulec
Posty: 996
Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43

Post autor: Trolliszcze »

A o cóż?

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Kobus ma rację - pięknie wyszło ci ominięcie tematu, o Trolliszcze. Swoją drogą, grasz w moje ręce - starzy płaczą na ESF, NMA, DAC, czy gdzie tam jeszcze, młodzi mają to gdzieś, bo nie wiedzą NIC o F1 i F2, a gdyby w nie zagrali, te gry robiłyby raczej za antyreklamę Bethesdowego F3 (z punktu widzenia tych, co kochają Halo2, F1 to przecież centralna porażka i głębokie nieporozumienie). Jeśli chcieli zrobić postapokaliptycznego shootera, Call of Duty z mutantami, nie musieli wcale w tym celu wykładać kasy na licencję, która dla znacznego segmentu przewidywanych odbiorców nie znaczy NIC. Równie dobrze mogliby wypromować własny brand, od zera. Wyszłoby chyba nawet taniej, przy porównywalnym efekcie końcowym.

Aha - świat na silniku Obliviona może być bardziej klimatyczny od tych z F1 i F2, jeśli ów klimat zostanie stworzony przez treść. Bez treści masz tylko łobrazecki, a tu wchodzimy już na indywidualne gusta.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Trolliszcze
Psztymulec
Posty: 996
Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43

Post autor: Trolliszcze »

taki jeden tetrix pisze:Kobus ma rację - pięknie wyszło ci ominięcie tematu, o Trolliszcze. Swoją drogą, grasz w moje ręce - starzy płaczą na ESF, NMA, DAC, czy gdzie tam jeszcze, młodzi mają to gdzieś, bo nie wiedzą NIC o F1 i F2, a gdyby w nie zagrali, te gry robiłyby raczej za antyreklamę Bethesdowego F3 (z punktu widzenia tych, co kochają Halo2, F1 to przecież centralna porażka i głębokie nieporozumienie).
I tu się mylisz okrutnie - kiedy wyszedł F1, miałem na swoim koncie Wastelands czy Magic Candle, gry, przy których spędziłem wiele godzin dobrej zabawy. MC przeszedłem 1 i 2, 3 już nie dałem rady - zmęczenie materiałem. Czy chciałbym zagrać w F3, wyglądający dokładnie jak poprzednik? Pewnie. Czy przeszedłbym do końca z wypiekami na twarzy? Niekoniecznie. Ty narzekasz na zmiany i nowości, ja grałbym w taką trójkę z przeświadczeniem, że "to już przecież było". Gram w Twoje ręce?
Jeśli chcieli zrobić postapokaliptycznego shootera, Call of Duty z mutantami, nie musieli wcale w tym celu wykładać kasy na licencję, która dla znacznego segmentu przewidywanych odbiorców nie znaczy NIC. Równie dobrze mogliby wypromować własny brand, od zera. Wyszłoby chyba nawet taniej, przy porównywalnym efekcie końcowym.
To jest zdanie kogoś, kto pochopnie przypina łatki. To jest RPG, to jest shooter, to jest... Rusz głową - nie przychodzi Ci do głowy żaden tytuł, będący połączaniem shootera i RPG, w dodatku uważanym za jeden z najlepszych RPG w historii gier? System shock I / II anyone? Nie mówiąc o tym, że opinia, jakoby F3 miał być shooterem jest wymysłem Twoich smutnych snów - nie wiem, skąd czerpiesz te informacje. A Oblivion też jest shooterem, bo jest walka real time. Tia.
Aha - świat na silniku Obliviona może być bardziej klimatyczny od tych z F1 i F2, jeśli ów klimat zostanie stworzony przez treść. Bez treści masz tylko łobrazecki, a tu wchodzimy już na indywidualne gusta.
Rzecz jasna wszyscy w tym wątku wiedzą, że tej treści nie będzie. A ja wciąż próbuję dociec, skąd...

ODPOWIEDZ