Ebola pisze:Ten lubieżny uśmieszek na widok owieczki wiele nam mówi na temat ciężkiej doli trapera :P
Jak to w tym dowcipie był? Wychodzi baca na halę, patrzy na pasące się owce, wciąga świeże górskie powietrze i z uśmiechem mówi:
- Normalnie jak sułtan :)
A uśmieszek wziął się się z dosłownego potraktowania wersów
waltzing matilda pisze:Down came a jumbuck to drink at that billabong
Up jumped the swagman and grabbed him with glee,
tak sobie teraz myślę, że powinniśmy zaznaczyć tam, że to dzieło od lat osiemnastu.
Co do innych rzeczy na youtube to pewnie pojawią się jakieś miniatury, gdy w końcu je zmontujemy. Problemem jest zazwyczaj nieszczególne oświetlenie podczas przedstawień ( na tych pokazanych akurat nie widać tego aż tak, ale już chociażby na miniaturach pokazywanych we Wrocławiu jest tak sobie)
Korzystając z okazji, zapraszam wszystkich na przedstawienia, które odbędą się podczas Polconu: Córeczkę tatusia na bazie epizodu z Sin City, Towarzysza Podróży opartego na tekście Zajdla (to miniatury które po raz pierwszy wystawialiśmy we Wrocławiu) oraz absolutna premiera, realizowana za zgodą i przyzwoleniem samego Pratchetta adaptacja noweli "Rybki małe wszystkich mórz". Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić (wszyscy ci, którzy zawitają. Ci którzy nie dotrą, niech się skręcają z zazdrości)
Aha i nie ma co się dziwić,
Lafcadio, zapałowi. Tak to jest kiedy działasz w grupie, przy której każda próba to frajda, a każde wariactwo to wyzwanie. Zwyczajnie chce się człowiekowi bawić :)
"A thousand nations of the Persian Empire descend upon you. Our arrows will blot out the sun"
"Then we will fight in the shade"