Gry z podstawieniem...
Moderator: RedAktorzy
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
ElGeneral:
Zgadzam się. Cóż - przedstawiłeś swój pomysł, a ja wyraziłem swą opinię na ten temat. Nie martw się jednak, sam niejednokrotnie miałem różne wizje gier i zastanawiałem się, czemu twórcy nie wpadli na pewne tak oczywiste pomysły. Obecnie możemy sobie pomarzyć i to nie jest zbrodnią. Co do tych dzieci i zabijania - faktycznie się troszkę zagalopowałem. Cóż, na razie niech stworzą w grach (zwłaszcza MMORPG) typowe czynności, jak siadanie na ławkach, czy przy stolikach w karczmie. Niech próbują przyciągnąć graczy czymś do miast, aby nie ograniczały się tylko do expienia i skillowania. Niekoniecznie musi to być podstawianie. Wiesz, może i to jest taki lekki krok w przód, ale jednak robienie z tego obowiązku w postaci pracy mija się z celem. Poza tym, pomysł działałby tylko w MMO. A co ze zwykłymi cRPG? Nadal to one potrafią mnie wciągnąć bardziej niż te wszystkie WoW'y, czy GuildWars'y.Nie ma o co kruszyć kopii
-
- Psztymulec
- Posty: 996
- Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43
Ponieważ pogrywałem swego czasu całkiem sporo w MMO, mogę powiedzieć "bez krępacji" - pomysł jest głupi.
Powodów istnieje całkiem sporo, a mi się chce spać, więc tylko kilka - jeśli się z nim uporasz, Generale, wymienię kolejne.
A zatem: do gry logują się jednocześnie setki graczy. Wiadomo, że istnieje coś takiego, jak godziny szczytu - weekendy, wieczory, ogólnie rzecz biorąc czas, w którym większość ludzi nie pracuje. NPC na AI obsłuży jednocześnie "dowolną" ilość graczy. Ludzki "NPC" - jednego na raz. Już widzę te kolejki jak za komuny. Efekt - gracze własnoręcznie rozpier**** serwery, bo nie zapłacili za grę po to, żeby stać w kolejce.
Dalej. Gry online to usługa czynna 24h na dobę. Gracz płaci po to, żeby robić to co chce wtedy kiedy chce. Jeśli nie może, to z reguły nie płaci. A zatem każdy żywy "NPC" to 3 etaty. Ile zapłacić człowiekowi za taką pracę na pełnym etacie? 1000 euro? Czyli 3000 euro za każdego NPC. Niech miesięczna opłata wynosi 15 euro - to całkiem sporo. A zatem każdy NPC kosztuje 200 graczy. Zdajesz sobie sprawę, ilu NPC występuje w przeciętnej grze MMORPG? Efekt - producenci własnoręcznie rozpier**** własne serwery. Bo fajnie coś sobie czasem rozpier****, a pożytek z nich i tak żaden.
Dobra, dalej mi się nie chce pisać. Po przemyśleniu sprawy dochodzę do wniosku, że pomysł jest nie tyle głupi, co poroniony. No chyba, drogi Generale, że masz w zanadrzu jakieś mocne argumenty. Takie o sile rażenia Chucka Norrisa.
EDIT:
Acha, i obecnie nie istnieją ograniczenia techniczne, które by uniemożliwiały zrealizowanie takiego pomysłu.
Powodów istnieje całkiem sporo, a mi się chce spać, więc tylko kilka - jeśli się z nim uporasz, Generale, wymienię kolejne.
A zatem: do gry logują się jednocześnie setki graczy. Wiadomo, że istnieje coś takiego, jak godziny szczytu - weekendy, wieczory, ogólnie rzecz biorąc czas, w którym większość ludzi nie pracuje. NPC na AI obsłuży jednocześnie "dowolną" ilość graczy. Ludzki "NPC" - jednego na raz. Już widzę te kolejki jak za komuny. Efekt - gracze własnoręcznie rozpier**** serwery, bo nie zapłacili za grę po to, żeby stać w kolejce.
Dalej. Gry online to usługa czynna 24h na dobę. Gracz płaci po to, żeby robić to co chce wtedy kiedy chce. Jeśli nie może, to z reguły nie płaci. A zatem każdy żywy "NPC" to 3 etaty. Ile zapłacić człowiekowi za taką pracę na pełnym etacie? 1000 euro? Czyli 3000 euro za każdego NPC. Niech miesięczna opłata wynosi 15 euro - to całkiem sporo. A zatem każdy NPC kosztuje 200 graczy. Zdajesz sobie sprawę, ilu NPC występuje w przeciętnej grze MMORPG? Efekt - producenci własnoręcznie rozpier**** własne serwery. Bo fajnie coś sobie czasem rozpier****, a pożytek z nich i tak żaden.
Dobra, dalej mi się nie chce pisać. Po przemyśleniu sprawy dochodzę do wniosku, że pomysł jest nie tyle głupi, co poroniony. No chyba, drogi Generale, że masz w zanadrzu jakieś mocne argumenty. Takie o sile rażenia Chucka Norrisa.
EDIT:
Acha, i obecnie nie istnieją ograniczenia techniczne, które by uniemożliwiały zrealizowanie takiego pomysłu.
- Novina
- Mamun
- Posty: 142
- Rejestracja: ndz, 20 sty 2008 06:35
Swego czasu obserwowałem, jak podobny pomysł został nieświadomie zrealizowany przez samych graczy.
Jeden postanowił wprowadzić profesjonalną organizację handlową.
Drugi otworzył karczmę, w której obsługa nie była tzw. vendorami, tylko postaciami graczy.
Trzeci miał coś na rodzaj przybytku uciech.
Po pewnym czasie mało kto chadzał do normalnych, komputerowych NPCów a zabawy była masa. Przyznam, że wielu ludzi się w to wkręciło.
Niestety, argumenty Troliszcza są bardzo trafne. Nie zmienia to faktu, że pomysł jest częściowo do zrealizowania rękoma samych graczy. Gwarantuję, że gość, który realizuje się w grze jako rasowy kupiec, siedzi przed komputerem z kalkulatorem a w pracy pod gazetą wypisuje z neta ceny i statystyki sprzętu będzie dużo bardziej "miodnym" sklepikarzem od hipotetycznego pracownika, odwalającego "od do".
No i taki gracz robi to za darmo, bo ma z tego masę frajdy.
Pozdrawiam
Novina
Jeden postanowił wprowadzić profesjonalną organizację handlową.
Drugi otworzył karczmę, w której obsługa nie była tzw. vendorami, tylko postaciami graczy.
Trzeci miał coś na rodzaj przybytku uciech.
Po pewnym czasie mało kto chadzał do normalnych, komputerowych NPCów a zabawy była masa. Przyznam, że wielu ludzi się w to wkręciło.
Niestety, argumenty Troliszcza są bardzo trafne. Nie zmienia to faktu, że pomysł jest częściowo do zrealizowania rękoma samych graczy. Gwarantuję, że gość, który realizuje się w grze jako rasowy kupiec, siedzi przed komputerem z kalkulatorem a w pracy pod gazetą wypisuje z neta ceny i statystyki sprzętu będzie dużo bardziej "miodnym" sklepikarzem od hipotetycznego pracownika, odwalającego "od do".
No i taki gracz robi to za darmo, bo ma z tego masę frajdy.
Pozdrawiam
Novina
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Tom Clancy
Tom Clancy
- SzaryKocur
- Fargi
- Posty: 424
- Rejestracja: czw, 23 lis 2006 01:31
- Płeć: Mężczyzna
To były argumenty na nieopłacalność tego w dzisiejszych typowych, komercyjnych, manczkinowskich grach online. I zgadzam się z nimi.
Hm, a gdyby tak zrobić MMORPGa bez NPCów?
Nie, to już przegięcie. Chyba, że ludzie nie mieliby już nic innego do roboty.
ED:
Mój post odnosi się do wypowiedzi Trolliszcza i widzę, że Novina nieświadomie częściowo mi odpowiedział.
Hm, a gdyby tak zrobić MMORPGa bez NPCów?
Nie, to już przegięcie. Chyba, że ludzie nie mieliby już nic innego do roboty.
ED:
Mój post odnosi się do wypowiedzi Trolliszcza i widzę, że Novina nieświadomie częściowo mi odpowiedział.
Zakapturzone awatary rulez!
Wszystko co napisałem, to tylko moje prywatne zdanie.
Wszystko co napisałem, to tylko moje prywatne zdanie.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Nie twierdzę, że pomysł jest genialny, nie twierdzę, że na teraz i już do realizacji. Kilku osobom na forum się spodobał. Pomysł zbliża gry do realu - jedni widzą w tym zalety, inni wady. Ty też. Masz prawo. Nie będę z tobą polemizował, Trolliszcze, bo żywię niecne podejrzenia, że główną - w twoich oczach - wadą tej idei jest to, że wysunąłem ją ja, a nie kto inny. A teraz, pozwolisz, że dam sobie spokój, bo właśnie wstałem i mam ważniejsze rzeczy do zrobienia, niż polemika z Tobą...Trolliszcze pisze:Ponieważ pogrywałem swego czasu całkiem sporo w MMO, mogę powiedzieć "bez krępacji" - pomysł jest głupi
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
-
- Psztymulec
- Posty: 996
- Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43
Spokojnie, Generale, nie gorączkuj się, bo zejdziesz przedwcześnie na serce. W pierwszym poście wyraźnie prosisz, żeby Ci powiedzieć, że pomysł jest głupi, jeśli jest głupi, co też powyżej uczyniłem. Odrobinę wdzięczności!
EDIT:
Novina ma rację. Jedyne, co można zrobić, to oddać inicjatywę w ręce graczy, ewentualnie stworzyć dla nich osobną przestrzeń - na przykład serwery oznaczone jako "RPG". Z doświadczenia wiem jednak, że gracze, którzy czerpią przyjemność z odgrywania pewnych ról, to margines. Twój pomysł może i ładnie wygląda w teorii, ale dla przeciętnego gracza niewiele znaczy. Koszty realizacji takiego pomysłu wielokrotnie przekraczają ewentualne zyski.
EDIT:
Novina ma rację. Jedyne, co można zrobić, to oddać inicjatywę w ręce graczy, ewentualnie stworzyć dla nich osobną przestrzeń - na przykład serwery oznaczone jako "RPG". Z doświadczenia wiem jednak, że gracze, którzy czerpią przyjemność z odgrywania pewnych ról, to margines. Twój pomysł może i ładnie wygląda w teorii, ale dla przeciętnego gracza niewiele znaczy. Koszty realizacji takiego pomysłu wielokrotnie przekraczają ewentualne zyski.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Przeceniasz się, przyjacielu, Ty mnie w najlepszym przypadku możesz tylko rozbawić. Twoje argumenty czytałem... ale są to tylko Twoje argumenty, nic więcej. Dyskusję typu "golono-strzyżono" można prowadzić w nieskończoność. Kiedyś u Ziemiańskiego wciągnął mnie w taką niejaki, skądinąd zupełnie mi nieznany "Ragus", czy "Raguz"... i też musiałem zrezygnować, bo nie miałem ochoty siedzieć do rana i odpowiadać na nieustający potok pytań zaczynających się od "... A dlaczego uważasz, że...". Chyba się na mnie śmiertelnie obraził. Przepraszam, że się "rozwlekam", ale Twój styl dyskutowania przypomniał mi tamtą sprawę.Trolliszcze pisze:Spokojnie, Generale, nie gorączkuj się, bo zejdziesz przedwcześnie na serce. W pierwszym poście wyraźnie prosisz, żeby Ci powiedzieć, że pomysł jest głupi, jeśli jest głupi, co też powyżej uczyniłem. Odrobinę wdzięczności!
Dla mnie EOT.
P.S. Z innymi chętnie podyskutuję.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
-
- Psztymulec
- Posty: 996
- Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Aaaa! To ty?! Mimo poprzedniego zastrzeżenia nie wytrzymałem. Więc mój pomysł jest głupi, bo masz coś przeciwko cyklistom. Pojmuję. "Argument mocny, choć innopłaszczyznowy, bo pozalogiczny" - jak napisał Lem. Zrobię jak przedtem. Dam sobie siana.Trolliszcze pisze:Zadziwiające =) Wtedy wsiadłeś na rowerek i dzisiaj też wsiadasz. Szerokiej drogi, załóż odblaski!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
-
- Psztymulec
- Posty: 996
- Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
A to już jest chamstwo, mój drogi, za które powinieneś wylądować w klatce.Trolliszcze pisze:Daj sobie, daj. Wyciągnij z butów.
Ostatnio zmieniony ndz, 27 sty 2008 14:04 przez ElGeneral, łącznie zmieniany 1 raz.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27