Białe, Dystansowe etc. ;]

czyli dla tych, co strzelają, chcieliby postrzelać, czyli: brothers in arm - cokolwiek to znaczy

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Dabliu pisze:Broń dystansowa, to nie broń biała. W żadnym wypadku. Chyba że za broń dystansową uznamy np. nóż... ;)

A ten łuk kompozytowy, to był naprawdę kompozytowy, znaczy refleksyjny?
Kompozyt oznacza, że zrobiony z różnych materiałów, np. z drewna i żelaza, albo drewna i rogu (dawne łuki men), a refleksyjny, to inna sprawa i wiesz, o co chodzi.

Do broni dystansowej zaliczyłbym też latające talerze i fotele. ;-)

ElGeneral: znalazłem tylko, że rewersyjne były ze wspornikami.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
tatsu
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: wt, 18 gru 2007 22:41

Post autor: tatsu »

Współczesne łuki bloczkowe i sportowe mają dokręcane ramiona do majdanu. Składają się właśnie z trzech części, może o to rozwiązanie chodzi, ElGenerale?

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Chyba nie, tatsu. W tamtym artykule (a bardzo dobrze go pamiętam) te syberyjskie łuki miały końcówki, które dość luźno obracały się na zawiasach. W pierwszej fazie strzału w ogóle zwisały wzdłuż zasadniczej części łuku (razem z przylegającą do nich cięciwą). Dopiero gdy łucznik napiął już wstępnie łuk, prostowały się oba końce aż do odpowiednich oporów, wydłużając drzewce z obu stron. Po wypuszczaniu strzały łuk się jakby ponownie "załamywał" na końcach ku przodowi, ale to właśnie nadawało - podobno - strzale dodatkową energię.
Jak napisałem, nigdy i nigdzie później nie spotkałem się z podobnymi opisami.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
tatsu
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: wt, 18 gru 2007 22:41

Post autor: tatsu »

ElGenerale, to, o czym piszesz, to dla mnie doprawdy nowość.
Historią łuku i łucznictwa zajmuję się, gdyż jest to częścią moich zainteresowań, ale nigdzie nie natrafiłam na tego typu informacje. Chyba poszukam b-ki z duuuużym zasobem MT w magazynach ;)

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Mnie coś jeszcze świta z rysunków z takiej starej książki z bajkami ludów Syberii autorstwa Siczkina - tam był łuk, który po strzale cięciwę miał "po drugiej stronie", czyli strzał niejako wywracał go na nice - czy o to chodzi? Jako dzieciak zastanawiałem się, czemu rysownik nie umie poprawnie narysować tak prostej rzeczy jak łuk, skoro potrafi inne, dużo trudniejsze - tak mi się zapamiętało.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Dokładnie tak, flamenco108. Ten łuk tak właśnie wyglądał!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

tatsu pisze:Łuk kompozytowy, to nie jednoznacznie łuk refleksyjny.
Kompozytowy = klejony z wielu warstw. Dawniej - warstwy sklejonych kości, ścięgien i rogów, dziś - włókno szklane i drewno (tzw. laminaty).
Łuki refleksyjne, to łuki gięte, używane głównie przez ludy wschodnie
Tak się jednak składa, że w odniesieniu do łuku historycznego, można spokojnie przyjąć, że łuk kompozytowy = łuk refleksyjny. Jeśli ktoś mi mówi, że strzelał z historycznego łuku kompozytowego, to wiem, że ma na myśli łuk refleksyjny. Łuki proste po prostu nie były kompozytowe.
tatsu pisze:Łuki proste, używane głównie w Europie, rozsławione przez angielskich łuczników, którzy za ich pomocą przechylali szale wygranej w niejednej bitwie. Naciąg ich sięgał do 70 kg.
Ale taki naciąg osiągnęły dopiero longbowy z późnego XVI wieku, czyli zaraz przed "wyginięciem".
tatsu pisze:Jest to siła zabójcza: dla celu i ciała łucznika. Po używaniu takiej broni człowiek miał nieco poprzestawiane kości (głównie łopatki).
Oraz kręgosłup.
tatsu pisze:Są też używane łuki proste z delikatnym refleksem, zwane "walijskimi".
Proszę o wybaczenie, ale to już jest chyba jakiś bezczelny kit wciskany przez Bisoka, żeby umotywować sprzedaż takowych własnej produkcji.
Łuk "walijski", to właśnie "longbow", zwany także "angielskim". I był całkowicie prosty, w przekroju zaś zbliżony kształtem do litery "D". Nie istniało coś takiego, jak "delikatny refleks" w łukach prostych.
flamenco108 pisze:
Dabliu pisze:Broń dystansowa, to nie broń biała. W żadnym wypadku. Chyba że za broń dystansową uznamy np. nóż... ;)

A ten łuk kompozytowy, to był naprawdę kompozytowy, znaczy refleksyjny?
Kompozyt oznacza, że zrobiony z różnych materiałów, np. z drewna i żelaza, albo drewna i rogu (dawne łuki men), a refleksyjny, to inna sprawa i wiesz, o co chodzi.
Wiem, co to kompozyt, a co to refleks. Wiem, że to dwie różne sprawy. Ale wiem też, że jeśli o średniowieczne łuki chodzi, to jest właściwie jedno i to samo. Tzn. jeśli o łuku kompozytowym mowa, to wiadomo, że to łuk refleksyjny, i wiesz, o co chodzi :P

wacław

Post autor: wacław »

widzieliście prawdziwe cisowe longbow ? www.-------.pl - ciekawe czy prawdziwe czy taka ściema jeno?


wpis moderatora:
ZGC: Link usunięty. 15 Punkt Forumokiety się kłania.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Widziałeś Forumokietę? Link na górze ekranu. Przeczytanie i zastosowanie się stanowczo zalecane.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

A co sie bedzie wital, skoro tylko reklamuje sklep :>
FTSL
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

A patrz, nie zwróciłam uwagi co w linku... Nic straconego, niedopatrzenie naprawione. ;>
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

wacław

Post autor: wacław »

do 15 pktu nie doczytałem. a jak miałem sie spytac o te łuki bez linku?I dziękuje za szeroki odzew na moje pytanie.

Trolliszcze
Psztymulec
Posty: 996
Rejestracja: pn, 07 maja 2007 01:43

Post autor: Trolliszcze »

Nic dziwnego, że nie doczytałeś do 15, skoro nie doczytałeś nawet do 4.

Awatar użytkownika
tatsu
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: wt, 18 gru 2007 22:41

Post autor: tatsu »

Dabliu - faktycznie mogę powtarzać po Bisoku, bowiem owego "walijczyka" dane jest mi posiadać. Najweselsze jest to, że miał mieć naciąg 18 kg, a ma... bagatela 26 kg. No ale Bisok i jego produkcja jest zgoła na inną, dłuższą dyskusję ;)

Rok temu zakupiłam cuuudny łuk. Cały z drewna (jeśli dobrze pamiętam to z jesionu), idealny w naciągu (16 kg). Produkcji pana Popka. Niedługo będę mogła go wypróbować :)
Czemu teraz? Ano, trochę mnie choroba pokręciła i wszelki wysiłek był zdecydowanie niewskazany.
Już przebieram nogami, żeby go wziąć, napiąć i strzelić. Ciekawe, jak będzie niósł :)

Rzezimieszek

Białe, Dystansowe etc. ;]

Post autor: Rzezimieszek »

Mam prośbę o pomoc z nazewnictwem łuczniczym. Ostatnio coraz częściej spotykam się z dziwnymi w/g mnie opisami łuków, kusz, strzał i bełtów, dlatego chciałbym się upewnić czy znam dobre terminy. Może ktoś z Was będzie w stanie zweryfikować to co do niedawna uważałem za właściwą terminologię, tudzież podać rzetelne źródło do poszukiwań :)
Terminy:
wytwórca łuków i kusz - łuczarz
promień strzały ( staropolski szyp ) - brzechwa
Szczególnie często napotykam określanie lotek strzały jako brzechwy, co w moim odczuciu jest błędne.

ODPOWIEDZ