Imię świadczy o mnie
Moderator: RedAktorzy
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 19993
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- Talto
- Sepulka
- Posty: 29
- Rejestracja: śr, 21 lis 2007 16:50
Karolina - imię to może być odczytywane jako małe nieszczęście. :)
Kocha nosić spalone sztućce. Znajomi dają w prezencie jej czarne deski. Jej pasja to plucie pod nogi.
Karolina spod znaku Koziorożca:
Kiedy nie wraca na noc do domu zostaje w skupie makulatury pomimo, że tam śmierdzi. Po ślubie najczęściej śpi całymi dniami. Stwarza pozory, że rozwozi po klientach sprzęt komputerowy po prawdzie, to kradnie samoloty pasażerskie. Jej ulubiona czynność to bicie mniejszych. Każde zdanie kończy żenującym cmokaniem jak koń.
Co ta ja miałam? A! Imieniny mam 09.05, to już wiecie, co mi dać! ;)
<cmoka jak koń>
Kocha nosić spalone sztućce. Znajomi dają w prezencie jej czarne deski. Jej pasja to plucie pod nogi.
Karolina spod znaku Koziorożca:
Kiedy nie wraca na noc do domu zostaje w skupie makulatury pomimo, że tam śmierdzi. Po ślubie najczęściej śpi całymi dniami. Stwarza pozory, że rozwozi po klientach sprzęt komputerowy po prawdzie, to kradnie samoloty pasażerskie. Jej ulubiona czynność to bicie mniejszych. Każde zdanie kończy żenującym cmokaniem jak koń.
Co ta ja miałam? A! Imieniny mam 09.05, to już wiecie, co mi dać! ;)
<cmoka jak koń>
Wiedzieć, że jest się w czymś dobrym to tylko połowo sukcesu. Druga - nie chcieć robić niczego innego.
pozwolę sobie odświeżyć, bo wynik powala na kolana :)
Katarzyna (Panna) w sprzyjających warunkach gada o latającytch spodkach. Najlepiej odpoczywa w zatęchłej jaskini spodziewając się przemarszu wojsk. Nikt nie wie, że napada na ekskluzywne hotele. Płeć piękna warczy. Katarzyna (Panna) pragnie fotografować drogie talerze. Opisuje w listach, że wykrywa nieprawidłowe horoskopy a tymczasem nawet nie wie co to sukienki. Jej kochankiem zostaje zawsze narkoman. Znajomi dają w prezencie jej przedpotopowe rurki. Katarzyna (Panna) - już na kamiennych tablicach imię to miało zastępować fałszującą fujarkę. Prawie zawsze kończy jako kleptomanka.
Katarzyna (Panna) w sprzyjających warunkach gada o latającytch spodkach. Najlepiej odpoczywa w zatęchłej jaskini spodziewając się przemarszu wojsk. Nikt nie wie, że napada na ekskluzywne hotele. Płeć piękna warczy. Katarzyna (Panna) pragnie fotografować drogie talerze. Opisuje w listach, że wykrywa nieprawidłowe horoskopy a tymczasem nawet nie wie co to sukienki. Jej kochankiem zostaje zawsze narkoman. Znajomi dają w prezencie jej przedpotopowe rurki. Katarzyna (Panna) - już na kamiennych tablicach imię to miało zastępować fałszującą fujarkę. Prawie zawsze kończy jako kleptomanka.
- Yorika
- Sepulka
- Posty: 34
- Rejestracja: czw, 03 lip 2008 11:08
Cała prawda, nic dodać, nic ująć:
Jolanta spod znaku Koziorożca
Jej partnerem zostaje bardzo często analfabeta. Mogło by się wydawać, że rozwozi po klientach upominki reklamowe niestety każdy wie, że niszczy radia samochodowe. Niekiedy kończy jako świrnięta. Cicho udaje sikorkę i uważa, że jest w tym najlepszy. Kiedy dorasta standardowo zamyka się w sobie. Po rozpoczęciu długiego odpoczynku ujawniają się jej małe dziurki na nogach. Ma najczęściej brzydkie ręce. Zakłopotanie ukrywa wyraźnym beczeniem i uważa to za powód do dumy. Jolanta (Koziorożec) czasami rysuje po ścianach. Jolanta (Koziorożec) pragnie katalogować spalone obudowy od kaloryferów.
Jolanta spod znaku Koziorożca
Jej partnerem zostaje bardzo często analfabeta. Mogło by się wydawać, że rozwozi po klientach upominki reklamowe niestety każdy wie, że niszczy radia samochodowe. Niekiedy kończy jako świrnięta. Cicho udaje sikorkę i uważa, że jest w tym najlepszy. Kiedy dorasta standardowo zamyka się w sobie. Po rozpoczęciu długiego odpoczynku ujawniają się jej małe dziurki na nogach. Ma najczęściej brzydkie ręce. Zakłopotanie ukrywa wyraźnym beczeniem i uważa to za powód do dumy. Jolanta (Koziorożec) czasami rysuje po ścianach. Jolanta (Koziorożec) pragnie katalogować spalone obudowy od kaloryferów.
Coś mądrego.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
To jest piękne:
Małgorzata: Swoją obecność oznajmia niespodziewanym chrząkaniem i uważa to za powód do dumy. Dużo czasu spędza w męskiej szatni owijając się folią bombelkową (to nie moja pisownia!). Już po zakończeniu podwieczorku ujawniają się jej dodatkowe palce u rąk. Jej kochankiem jest czasami utracjusz, a partnerem złodziej. Opisuje w listach, że kontroluje akcesoria GSM. W tajemnicy próbuje burzyć młotkiem supermarkety. Narkotyzuje się. Po czterdziestce praktycznie zawsze przestaje myśleć.
Małgorzata bardzo często jara szlugi. Zawsze wygląda jak kanalia. Już po zakończeniu zimy wyskakują jej szramy na policzkach.
Wszystko się zgadza, oprócz tych dodatkowych palców. O bliznach nic nie wiem, ale pewnie dlatego, że dawno nie zerkałam w lustro. :P:P:P
Małgorzata: Swoją obecność oznajmia niespodziewanym chrząkaniem i uważa to za powód do dumy. Dużo czasu spędza w męskiej szatni owijając się folią bombelkową (to nie moja pisownia!). Już po zakończeniu podwieczorku ujawniają się jej dodatkowe palce u rąk. Jej kochankiem jest czasami utracjusz, a partnerem złodziej. Opisuje w listach, że kontroluje akcesoria GSM. W tajemnicy próbuje burzyć młotkiem supermarkety. Narkotyzuje się. Po czterdziestce praktycznie zawsze przestaje myśleć.
Małgorzata bardzo często jara szlugi. Zawsze wygląda jak kanalia. Już po zakończeniu zimy wyskakują jej szramy na policzkach.
Wszystko się zgadza, oprócz tych dodatkowych palców. O bliznach nic nie wiem, ale pewnie dlatego, że dawno nie zerkałam w lustro. :P:P:P
So many wankers - so little time...
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
Maciej spod znaku Ryb
imieniny obchodzi:
* 30 Styczeń
* 24 Luty
* 25 Luty
* 11 Listopad
* 14 Maj
Już po zakończeniu długiego odpoczynku pokazują się jemu wąsy jak u kota. Maciej (Ryby) - należy rozumieć dosłownie jako popsute dłuto. Jego dziewczyną jest praktycznie zawsze debilka. Maciej (Ryby) czasami rozbija małżeństwa. Pod koniec życia bardzo często wstępuje do sekty. Urządza gry towarzyskie na złomowisku ukrywając się przed komornikiem. Swoją niewiedzę rekompensuje nagłym parskaniem i uważa to za powód do dumy. Pisze w swoim CV, że rozwozi po klientach plany miast zazwyczaj jednak wychodzi na jaw, że nawet nie wie co to telefony komórkowe. Ma nogi jak patyki, podrapane ręce i worki pod oczami. W tajemnicy rementuje zakłady fryzjerskie.
kurcze, a tak się kryłem z tymi remontami... :(
imieniny obchodzi:
* 30 Styczeń
* 24 Luty
* 25 Luty
* 11 Listopad
* 14 Maj
Już po zakończeniu długiego odpoczynku pokazują się jemu wąsy jak u kota. Maciej (Ryby) - należy rozumieć dosłownie jako popsute dłuto. Jego dziewczyną jest praktycznie zawsze debilka. Maciej (Ryby) czasami rozbija małżeństwa. Pod koniec życia bardzo często wstępuje do sekty. Urządza gry towarzyskie na złomowisku ukrywając się przed komornikiem. Swoją niewiedzę rekompensuje nagłym parskaniem i uważa to za powód do dumy. Pisze w swoim CV, że rozwozi po klientach plany miast zazwyczaj jednak wychodzi na jaw, że nawet nie wie co to telefony komórkowe. Ma nogi jak patyki, podrapane ręce i worki pod oczami. W tajemnicy rementuje zakłady fryzjerskie.
kurcze, a tak się kryłem z tymi remontami... :(
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."
Zgadza się feminizm i paznokcie :) oraz brwi.Dorota - przekładając na współczesny język polski, oznacza połatane ubranie. Dziewczyna dogryza innym. Zazwyczaj ma poglądy jak idiotka. Chętnie przesiaduje w pijackiej melinie i zaprasza tam innych. Ma brudne nogi, jedną rękę krótszą i wyskubane brwi. Dorota, jeżeli okoliczności sprzyjają, opowiada o hibernacji. Płeć piękna z takim imieniem to bez powodu skrajna feministka. Jej cecha charakterystyczna to wydłubywanie brudu z za paznokci. Dorota kocha fotografować drogie czajniki. Złość wyraża, technicznie słabym, śmiechem jak świnia.
Katarzyna (Strzelec) praktycznie zawsze pali haszysz. Jej ulubione zajęcie to picie do upadłego. Kiedy tylko dojrzeje czasami staje się dziwakiem. Opisuje w listach, że zamawia hurtowo programy komputerowe co, z tego jak boi się o nie swoje kartki, widokówki i zaproszenia ślubne. Dla draki aranżuje zabawne sytuacje w tłumie. Najwięcej czasu spędza w wiejskiej stodole chociaż ma inne możliwości. Często dla innych jest jak psychopatka. Kobieta wącha klej.
NIE piję i nie palę no i w żadnym wypadku nie wącham kleju. Ratunku!!! To nie ja!
NIE piję i nie palę no i w żadnym wypadku nie wącham kleju. Ratunku!!! To nie ja!
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
Adrian pomaga innym oglądać przedpotopowe bransoletki. Żeby zyskać poklask wyciska wągry chociaż jest to bardzo żenujące. Osobnik filozofuje. W tajemnicy podpala banki z marmurowymi schodami. Kiedy tylko dojrzeje zazwyczaj wstępuje do sekty. Adrian ciągle truje o niczym. Nieszczęśnik noszący to imię to zazwyczaj utracjusz. Jeszcze przed rozpoczęciem obiadu wyskakują jemu zgrubienia na udach. Śnią się jemu spalone czajniki. Adrian zazwyczaj tatuuje się.
Wyciągam wągry z nosa? Co to są wągry na Bogów?:D
Wyciągam wągry z nosa? Co to są wągry na Bogów?:D
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
Karolina spod znaku Byka
Pod koniec życia często zostaje komiwojażerem. Karolina (Byk) uczy się malować bezwartościowe chełmy. Karolina (Byk) - w starogreckim slangu oznacza pękniętą łyżkę. W tajemnicy próbuje burzyć młotkiem biurowce. Ma krzywe nogi, zazwyczaj rozczochrane włosy i kwadratową głowę. Ma bez wyraźnej przyczyny za chude wargi. Wszystko przypomina jej brunatno-zielone lutownice. Swoje wywody przerywa niespodziewanym, technicznie słabym, beczeniem i martwi tym rodziców. Jej ideałem zostaje czasami przestępca. Dziewczyna tak nazwana to praktycznie zawsze kanalia.
Noooo, się wie. Musieli mnie gdzieś podglądać. Rozczochrane włosy to moje drugie imię ;) Trzecie. Czwarte znaczy, jeśli liczyć z bierzmowaniem.
Pod koniec życia często zostaje komiwojażerem. Karolina (Byk) uczy się malować bezwartościowe chełmy. Karolina (Byk) - w starogreckim slangu oznacza pękniętą łyżkę. W tajemnicy próbuje burzyć młotkiem biurowce. Ma krzywe nogi, zazwyczaj rozczochrane włosy i kwadratową głowę. Ma bez wyraźnej przyczyny za chude wargi. Wszystko przypomina jej brunatno-zielone lutownice. Swoje wywody przerywa niespodziewanym, technicznie słabym, beczeniem i martwi tym rodziców. Jej ideałem zostaje czasami przestępca. Dziewczyna tak nazwana to praktycznie zawsze kanalia.
Noooo, się wie. Musieli mnie gdzieś podglądać. Rozczochrane włosy to moje drugie imię ;) Trzecie. Czwarte znaczy, jeśli liczyć z bierzmowaniem.
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Piotr spod znaku Lwa
Mogło by się wydawać, że kontroluje odtwarzacze mp3 a w rzeczywistości niszczy palmtopy. Łoś z takim imieniem to najczęściej świr. Piotr (Lew) prawie zawsze kaprysi. Gdzieś w połowie odlotu ptaków do ciepłych krajów rosną jemu kły jak u wampira. Piotr (Lew) - jest synonimem oznaczającym małe nieszczęście. Pod koniec życia zazwyczaj zaczyna narzekać na wszystko. Piotr (Lew) stale zanudza innych opowieściami o latających spodkach. Jego dziewczyną staje się zazwyczaj narkomanka. Kiedy się naćpa zamiata po nocach opery. Bez wyraźnej przyczyny dla innych jest jak ekshibicjonista.
Chciałem zostać nocarzem...
Mówię i mam! :)
Mogło by się wydawać, że kontroluje odtwarzacze mp3 a w rzeczywistości niszczy palmtopy. Łoś z takim imieniem to najczęściej świr. Piotr (Lew) prawie zawsze kaprysi. Gdzieś w połowie odlotu ptaków do ciepłych krajów rosną jemu kły jak u wampira. Piotr (Lew) - jest synonimem oznaczającym małe nieszczęście. Pod koniec życia zazwyczaj zaczyna narzekać na wszystko. Piotr (Lew) stale zanudza innych opowieściami o latających spodkach. Jego dziewczyną staje się zazwyczaj narkomanka. Kiedy się naćpa zamiata po nocach opery. Bez wyraźnej przyczyny dla innych jest jak ekshibicjonista.
Chciałem zostać nocarzem...
Mówię i mam! :)