Ebola pisze:Od razu lepiej :)
A w temacie
emigrant pisze:Tak tylko okrakiem chciałem się spytać jak bardzo jesteś i zajęta i wykombinować sobie z odpowiedzi ile może minąć czasu zanim ocenisz otrzymany tekst.
Widzisz, to zależy, bo ja tak właściwie to nie wiem do kogo się zwracałeś, do Fahrenheita czy do FS?
Najlepiej byłoby poznać obie opcje, wtedy będzie wiadomo, czy z tekstem zwracać się do Eboli z Fahrenheita, czy Eboli z Fabryki Słów ;-)
W zasadzie nikt nie odpowiada, przynajmniej w założeniu. Niektórzy redaktorzy odpowiadają, co jest niezwykle uprzejme, ale rzadkie oczywiście. Co normalne.
Warto też chyba wysłać do kilku wydawnictw. Nie mówię - jednocześnie. Po prostu redaktor to też powyginany w pewne kierunki człowiek, o własnym guście i upodobaniu. I o ile tekst może być poprawny językowo etc., to może też zwyczajnie nie pasować czytelnikowi tylko ze względu na gust. A wysłać w 2-3 miejsca nie szkodzi raczej nikomu... ;-)
Pozdrawiam
Husiaty
EDIT: myślałem, że jeszcze literówkę poprawię, ale parę sekund później dopadł mnie post następny. Więc musi być EDIT, a to jest już drugi EDIT oznajmujący o przyczynach pierwszego EDIT(u) ;-)
Ostatnio napisałem bestsellera, tylko jakoś kiepsko się sprzedaje...