ZWT3: Z deszczu dźwięków pod rynnę melodii
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
ZWT3: Z deszczu dźwięków pod rynnę melodii
Temat Warsztatów jest, ale powtórzę jeszcze raz:
Z deszczu dźwięków pod rynnę melodii.
Temat zawdzięczamy niezawodnej Yuki. :)))
Ograniczenia formalne:
1. 1500 znaków, forma zamknięta;
2. obowiązkowy opis muzyki/śpiewu/tła dźwiękowego (zależnie, co sobie Autor umyśli) z użyciem jak największej liczby wyrazów dźwiękonaśladowczych.
3. Tekst winien się kończyć w chwili, gdy zapada cisza.
Termin: 2 tygodnie, czyli do 25.III.2010 - jak zawsze do północy.
Wszystkie teksty na PW, ale tym razem MOJE PW! (Bebe nie ma czasu).
Wyłączone BBCode ma być.
Z deszczu dźwięków pod rynnę melodii.
Temat zawdzięczamy niezawodnej Yuki. :)))
Ograniczenia formalne:
1. 1500 znaków, forma zamknięta;
2. obowiązkowy opis muzyki/śpiewu/tła dźwiękowego (zależnie, co sobie Autor umyśli) z użyciem jak największej liczby wyrazów dźwiękonaśladowczych.
3. Tekst winien się kończyć w chwili, gdy zapada cisza.
Termin: 2 tygodnie, czyli do 25.III.2010 - jak zawsze do północy.
Wszystkie teksty na PW, ale tym razem MOJE PW! (Bebe nie ma czasu).
Wyłączone BBCode ma być.
So many wankers - so little time...
- mirael
- Mamun
- Posty: 175
- Rejestracja: sob, 13 paź 2007 22:59
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
Była kiedyś taka forma literacka zwana "obrazek". Z tego co rozumiem, była ona zamknięta i mogła być jedno-scenowa.rubens pisze:Hm, no tak się zastanawiam na ile sposobów możesz zinterpretować słowa "forma zamknięta". Scena to chyba część większej całości zawsze.
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
- bejcej
- Mamun
- Posty: 105
- Rejestracja: wt, 31 mar 2009 20:17
- Płeć: Mężczyzna
Jak dla mnie, zagadkowe jest
e. a coś tam.
i jak to się będzie miało do kwalifikacji zgłoszonego tekstu/utworu :) Bo dla jednego jak największa liczba może oznaczać dwa słowa, dla innego tysiąc (wiadomo, przesada). Czy w pierwszym wypadku tekst wylądowałby pod kreską?użycie jak największej liczby wyrazów dźwiękonaśladowczych.
e. a coś tam.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Ech. Pod krechę trafi utwór bez onomatopei i/lub bez zadanego opisu. Jak również utwór, który przekroczy limit znaków.
Wysiłkiem Autora ma być, by wyszukać, wymyślić, wykombinować jak najwięcej onomatopei. Nie będę kombinować. Liczba mnoga zaczyna się od dwóch, oczekuję zatem, że dwa wyrazy dźwiękonaśladowcze każdemu uda się znaleźć. Oczekuję też, że Autorzy Warsztatowi wysilą się na więcej niż dwa, zważywszy na temat utworu i zadany opis.
Kwestia formy zamkniętej. Technicznie rzecz biorąc, formą zamkniętą może być utwór złożony z jednego epizodu, czemu nie? Problem w tym, że ten epizod ma być zakończony tak, jak kończy się utwór - podsumowaniem wychodzącym poza-ponad tę scenę, ogólniejszą perspektywę, etc.
Znaczy, scena, z której nic nie wynika, nie będzie formą zamkniętą.
W dużym uproszczeniu, rzecz jasna.
Albiorixie, przywołałeś impresję - powyższe stosuje się również do niej.
Wysiłkiem Autora ma być, by wyszukać, wymyślić, wykombinować jak najwięcej onomatopei. Nie będę kombinować. Liczba mnoga zaczyna się od dwóch, oczekuję zatem, że dwa wyrazy dźwiękonaśladowcze każdemu uda się znaleźć. Oczekuję też, że Autorzy Warsztatowi wysilą się na więcej niż dwa, zważywszy na temat utworu i zadany opis.
Kwestia formy zamkniętej. Technicznie rzecz biorąc, formą zamkniętą może być utwór złożony z jednego epizodu, czemu nie? Problem w tym, że ten epizod ma być zakończony tak, jak kończy się utwór - podsumowaniem wychodzącym poza-ponad tę scenę, ogólniejszą perspektywę, etc.
Znaczy, scena, z której nic nie wynika, nie będzie formą zamkniętą.
W dużym uproszczeniu, rzecz jasna.
Albiorixie, przywołałeś impresję - powyższe stosuje się również do niej.
So many wankers - so little time...
- No-qanek
- Nexus 6
- Posty: 3098
- Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- No-qanek
- Nexus 6
- Posty: 3098
- Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03
Bo "winien" nie znaczy dokładnie, że "musi", a potem zostało to pominięte wśród powodów trafienia pod krechę, wiec nie byłem pewien :)
To się dopytałem, darujcie (mam na myśli wcześniejsze wątki warsztatowe) sobie te tradycyjne fochy - od sprecyzowania wypowiedzi jeszcze nikomu głowa nie spadła.
To się dopytałem, darujcie (mam na myśli wcześniejsze wątki warsztatowe) sobie te tradycyjne fochy - od sprecyzowania wypowiedzi jeszcze nikomu głowa nie spadła.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."