Powódź i jej opłakane skutki
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
-
- Kadet Pirx
- Posty: 1215
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2008 12:49
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
Nie jest dobrze. Zalało. Wyewakuowaliśmy się do Warszawy, na razie do rodziców. Wody było ponad 20cm na podłodze, dom był wyniesiony ponad grunt tak, że nie dało się przejść po działce bez zamoczenia gaci. Wynieśliśmy, co się dało, a resztę zalało. W domku rodziców woda przelewała się przez okna - generalny remont. Na razie kilka miesięcy co najmniej w bezdomności, a później się zobaczy. Oby nie padało...Małgorzata pisze:No, i co? Zalało?flamenco108 pisze:Właśnie nasz dom otoczyło jezioro wody. Jeszcze chwila i będziemy powodzianami. Nie jest git.
Flamenco nie odpowiedział, znaczy nie jest dobrze...
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
-
- Kadet Pirx
- Posty: 1215
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2008 12:49
- Soi
- Psztymulec
- Posty: 936
- Rejestracja: ndz, 26 paź 2008 20:36
- Płeć: Kobieta
Obu? Przepraszam, tu też o mnie chodzi? Bo jeśli tak, to spieszę z wyjaśnieniem, że nie chodziło mi o żaden czarny humor, jeno o stronę tak jakby bardziej językową (znaczy, przecieki tam wyszły ciut dwuznacznie w moim odczuciu). Jeżeli zostało to odebrane jako żart - bardzo przepraszam. Flamenco współczuję, tym bardziej, że mocniej się odczuwa realność tragedii, w pewnym sensie znając (choćby z forum) osobę, które jej doświadczyła.Millenium Falcon pisze:I może przy serio pozostańmy, co? (Do obu żartownisiów się odnoszę) Czarny humor dobra rzecz, ale trzeba jeszcze mieć wyczucie kiedy i na ile można sobie pozwolić.Lasekziom pisze:A tak serio.
Ale co by nie powiedzieć, będzie za mało i za płytko. : <
- inatheblue
- Cylon
- Posty: 1013
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Keiko
- Stalker
- Posty: 1801
- Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58
O nie! Nowy dom. Ogromnie współczuję.flamenco108 pisze: Nie jest dobrze. Zalało. Wyewakuowaliśmy się do Warszawy
Serce pęka :(
Mam ogromną nadzieję, że remont nie będzie długi i bardzo kosztowny :(
Wzrúsz Wirúsa!
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)