Problemy z początkiem
Moderator: RedAktorzy
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
W tłumaczonej przeze mnie powieści bawią mnie ogromnie imiona, nazwiska i tytuły polskich jezuitów i arystokratów takie jak ojciec Wicek Kelikeno, czy hrabia Dariusz Zary. Co ciekawe, autorka nie popełnia takich błędów przy imionach czy nazwiskach bohaterów ruskich (choć popełnia oczywisty błąd nazywając Rosją Ruś Iwana Groźnego). Nieźle nawet orientuje się w patronimikach...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
Jakby mnie kto pytał to z powyższej dwójki chyba wolałabym być Mickiewiczem... xDEbola pisze:Co jeden to Mickiewicz, co drugi to Grochola. ;>
Sądzę, Ebolciu, że takie przekonanie Procelli wynikło z Twojego Ebolciu powodu, tzn. z powodu Twojego podpisu... o ten cytat z przewodasa mnie konkretnie się rozchodzi ;)Noż, jak słowo daję! Dawno takiej gupoty nie czytałam. Procella, odstaw te leki. Zmień lekarza. :)
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
No nieee wieem. Ja sądzę, że gdyby tak było to już bym w poczcie miała dziesięć recenzji i co najmniej dwie powieści, popełnione przez Procellę (w tempie błyskawicznymi przy wstrzymanym oddechu).Ellaine pisze:Sądzę, Ebolciu, że takie przekonanie Procelli wynikło z Twojego Ebolciu powodu, tzn. z powodu Twojego podpisu... o ten cytat z przewodasa mnie konkretnie się rozchodzi ;)
Powieści sławiące, rzecz jasna, Kim Dzong Wira.
I może kilka optymistycznych obrazków, na przykład "Kim Dzong Wir na Górze Adm In, spoglądający z rodzicielską troską na pracujących ochoczo na chwałę Forum użyszkodników". A wszystko to odmalowane w bardzo żywych kolorkach.
Oczywiście nie jest to offtop, jeśli ktoś nie ma pomysłu na tekst, zawsze może mnie posławić. Może nawet dostanie talon na posta.:)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- BlackAngel
- Pćma
- Posty: 236
- Rejestracja: czw, 28 sty 2010 17:46
Nie, nie zaszkodziła. Oczywiście, że nie. Ale wydaje mi się że Procka kompletnie w siebie nie wierzy i uważa, że jej tekst jest cały beznadziejny. To trochę więcej niż ODROBINA samokrytyki.Małgorzata pisze:No, nie wiem, czy tak do końca, Czarny Aniele. Odrobina samokrytyki jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Ale z doświadczenia wiem, że "drugie oczy" to wygodny skrót w samoocenie.
Znaczy, Procka, daj nam szansę, co? :P
Co cię nie zabije, to cię wkurzy ;D
- Keiko
- Stalker
- Posty: 1801
- Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58
Myślę Wirusie, że własnie macie temat na nowe warsztaty :PEbola pisze: I może kilka optymistycznych obrazków, na przykład "Kim Dzong Wir na Górze Adm In, spoglądający z rodzicielską troską na pracujących ochoczo na chwałę Forum użyszkodników". A wszystko to odmalowane w bardzo żywych kolorkach.
Oczywiście nie jest to offtop, jeśli ktoś nie ma pomysłu na tekst, zawsze może mnie posławić. Może nawet dostanie talon na posta.:)
Fakt, że nie będzie niespodzianki, ale tak poważna literatura wymaga długich przygotowań :D
Wzrúsz Wirúsa!
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Memento
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: sob, 21 sie 2010 12:00
Przeczytałem pierwszą stronę i skoczyłem do ostatniej. :P
Moje opowiadanie, które od wczoraj sobie leżakuje i dojrzewa, zaczyna się od nawiązania do jego końca. Może tędy droga?
Moje opowiadanie, które od wczoraj sobie leżakuje i dojrzewa, zaczyna się od nawiązania do jego końca. Może tędy droga?
Piszac swoja recenzje oczywiscie nie stales sie krytykiem, ale mozna o Tobie w tym przypadku mowic jako p.o. krytyka ;-P
by A.Mason
by A.Mason
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Memento
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: sob, 21 sie 2010 12:00
Nie bój nic. :P Z początku narrator (w pierwszej osobie) jest doinformowany bardziej niż by sobie życzył, ale im dalej w las, tym mniej drzew - po prologu poleciałem jak w normalnym thrillerze kryminalnym, i narrator wie tyle ile zje. Epilog nawiązuje z kolei do początku i tak, mam nadzieję, koło się zamknie. Pożyczyłem ten chwyt z Memento Nolana (tego od Inception). Zapożyczyłem się też u paru innych autorów, ale obawiam się, że nawiązanie do B. E. Ellisa wyleci, jako że nie wszyscy muszą znać American Psycho, choćby i w wersji filmowej. W ogóle jest tam sporo ostrożnego, niewymuszonego postmodernizmu i nawiązań, co mnie bardzo cieszy. Tak ło. Tarantino forever. ;o)Małgorzata pisze:Tylko dopilnuj, żeby pomiędzy też się wiązało. :P
Piszac swoja recenzje oczywiscie nie stales sie krytykiem, ale mozna o Tobie w tym przypadku mowic jako p.o. krytyka ;-P
by A.Mason
by A.Mason