Dzieua wybitne, dziecięciem będąc stworzone

Żale i radości wszystkich początkujących na niwie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Z imiesłowów wolę jednak "ochrzaniwszy go i w pysk mu dawszy".
NMSP
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Melchior Wańkowicz:
"Tak cóż ty zrobisz, choć siadłszy i płacz..."
To jest mistrzostwo świata!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Panowie zerkną w temat wątku, dobrze?
A potem sobie ze swoim puryzmem zrobią, co chcą - w innych wątkach! :P

edit: przecinek zeżarłam...
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Ale to nie puryzm, Małgorzato, tylko imiesłowy.
EDIT: UWIELBIAM CIĘ!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Pinki
Pćma
Posty: 210
Rejestracja: wt, 30 mar 2010 19:22

Post autor: Pinki »

"Podewszszy liznęła go czule i usiadła na pobliskim głazie."
Najpierw myślałam, że to w podeszwy liznęła go czule... :X

Też kiedyś spłodziłam coś o jakimś królu dżungli, z kompletnym brakiem poszanowania dla tropikalnej fauny i flory - w mojej opowieści lwy, lamparty, tygrysy, pumy i swojskie rysie w jednej stały dżungli ;)
"To see them fumbling with our rich and delicate language is to experience all the horror of seeing a Sèvres vase in the hands of chimpanzee" - Evelyn Waugh

Awatar użytkownika
Hipokryzja
Sepulka
Posty: 5
Rejestracja: wt, 07 cze 2011 13:57

Post autor: Hipokryzja »

Śmiech? Och tak, śmiech przez łzy, łzy żalu i rozpaczy...
Miałam wtedy lat... dziesięć jakoś. A więc tak przez 2 lata pisałam sobie książkę. Zapisałam w sumie stron około 230, ale książka wciąż jest w kawałkach. A raczej była, gdyż Hipokryzja wymazała ją z dysku jakieś dwa miesiące temu, zostawiając wcześniej tylko kilka nielicznych dialogów. Dlaczemu akurat dialogów? Bo tylko one tam istniały... Prawie całe 230 stron dialogów. No dobra, nie licząc części, która była pamiętnikiem i liczyła stronic jakieś 20, w porywach do 35. A wszystkie te nieszczęsne dialogi, ten Marry Sue'owy pamiętnik, były tak z palca wyssane, że ach! Bo mi się zdawało, że przeczytawszy kilkanaście biografii narkomanek, potrafię sama się w taka postać wcielić. Bo o tym to było - o piętnastoletniej (a wtedy była to dla mnie osoba niemalże dorosła) narkomance i jej przygodach miłosnych. Oczywiście owa narkomanka miewa liczne romanse, a na końcu zachodzi w ciążę i umiera. Na szczęście wraz z nią umarły również szkice.
Chociaż... W sumie, to są jeszcze na jakimś serwerze. Może kiedyś uda Nam się do nich dobrać i zniszczyć, zmieść z ziemskiego podołu...

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Hipokryzja pisze:Śmiech? Och tak, śmiech przez łzy, łzy żalu i rozpaczy(...) zmieść z ziemskiego podołu...
Podołku czy padołu?
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Hipokryzja
Sepulka
Posty: 5
Rejestracja: wt, 07 cze 2011 13:57

Post autor: Hipokryzja »

Padołu, padołu, literówka mała wredna.

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

No, prawie jak powiedzenie o kobiecie, że jest kur.ą domową... Ot, literówka.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
BlackAngel
Pćma
Posty: 236
Rejestracja: czw, 28 sty 2010 17:46

Post autor: BlackAngel »

"Pod nimi najwyraźniej toczyła się jakaś bitwa, a właściwie drobna utarczka. Po bliższym przyjrzeniu okazało się, że był to pojedynek." Miałam dziewięć lat...
Co cię nie zabije, to cię wkurzy ;D

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

A ja dziś znalazłam pięknego literówkowego kwiatka (tzn. czasem zdarza mi się, że zamiast "sz" piszę "ch").

"Pozwalając, by ciekawska mysz chodziła jej po dłoniach i gilgotała je stale ruchającymi się wąsikami, Anna zaczęła baczniej przyglądać się Mariuszowi."

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Xiri pisze:A ja dziś znalazłam pięknego literówkowego kwiatka (tzn. czasem zdarza mi się, że zamiast "sz" piszę "ch").

"Pozwalając, by ciekawska mysz chodziła jej po dłoniach i gilgotała je stale ruchającymi się wąsikami, Anna zaczęła baczniej przyglądać się Mariuszowi."
Padłem! :))
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Ilt
Stalker
Posty: 1930
Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45

Post autor: Ilt »

Nienawidzę tego, że nie potrafię czytać wyraz po wyrazie a najmniej linijka po linijce. ;/ Musiałem mrużyć oczy i zasłaniać sobie monitor dłonią by zauważyć tę całkiem zabawną rzecz. Ciągle zdarzają ci się takie przejęzyczenia, Xiri? ;-)
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Takie przeskakiwanie liter dość często, ale TAKIE tylko ten jeden raz ;p Jak czytam swój tekst, to potem wszystko poprawiam, wyręczając w 100% Worda. Kiedyś myślałam, że to dysgrafia, ale lekarz stwierdził, że wszystko jest ok, tylko mam po prostu taki nawyk mieszania wszelkich ch, dź, dż, itd.

Awatar użytkownika
Iwan
Fargi
Posty: 344
Rejestracja: wt, 21 lip 2009 14:18

Post autor: Iwan »

A to ciekawe. Ja mam z kolei problem z kolorami. Rozróżniam je bez problemu, ale gdy chcę powiedzieć „zielony”, prawie zawsze wyskakuje mi „niebieski” i na odwrót. Tylko te dwa mi się mylą. Ciekawe czy tu działa jakiś podobny mechanizm.

ODPOWIEDZ