Nasze pisarskie pomysły...
Moderator: RedAktorzy
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
A ja się tak zastanawiam. Jeśli w świecie alternatywnym, posługującym się łaciną, pomieszczenie zamknięte jest na zamek typu "Sagittarius", to czytelnik:
a) nie zwróci na to uwagi?
b) powie, że autor wymyślił kiepski, płaski żart?
a) nie zwróci na to uwagi?
b) powie, że autor wymyślił kiepski, płaski żart?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Jak dla mnie to większość nie skojarzy, czyli odpowiedź a...
No, a czy nazwa zamka jest jakoś istotna, czy to faktycznie miał być żart?
Bo może po prostu zmień na coś innego. :)
No, a czy nazwa zamka jest jakoś istotna, czy to faktycznie miał być żart?
Bo może po prostu zmień na coś innego. :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
To się od razu przyznam, że u mnie to był li tylko i wyłącznie "strzelec"... :)
Zero ekstra skojarzeń, ale IMO, żart wcale nie jest kiepski czy płaski. Takie mrugnięcie okiem, jak sam napisałeś.
Swoją drogą jak ja myślę o "najprostszym zamku" to zawsze przychodzi mi do głowy Yale. Nie wiem dlaczego, nie wiem nawet czy one są najprostrze w otwarciu...
Zero ekstra skojarzeń, ale IMO, żart wcale nie jest kiepski czy płaski. Takie mrugnięcie okiem, jak sam napisałeś.
Swoją drogą jak ja myślę o "najprostszym zamku" to zawsze przychodzi mi do głowy Yale. Nie wiem dlaczego, nie wiem nawet czy one są najprostrze w otwarciu...
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
A no tak, bo sagittarius pochodzi od strzały (po łacinie sagitta) i tłumaczony jest jako strzelec. Kwestia starożytnych realiów - wtedy broni palnej nie było, więc strzelec automatycznie był łucznikiem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- JanTanar
- Fargi
- Posty: 383
- Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10
IMO bez względu na to, czy w świecie alternatywnym posługują się łaciną, do skojarzeń liczy się tyko świat obecny, a może nawet bardziej anglo niż rodzimy.
Ja w liceum łaciny się nie uczyłem. Koledzy z "klasy klasycznej" owszem, biolodzy - co nieco. Tylko, że "klasyków" było może z 20. Mniej niż setna promila w ludności w województwie.
Można mrugać. Ja bym nie zauważył, chyba że byłoby w kontekście i zmusiło do googlowania.
Ja w liceum łaciny się nie uczyłem. Koledzy z "klasy klasycznej" owszem, biolodzy - co nieco. Tylko, że "klasyków" było może z 20. Mniej niż setna promila w ludności w województwie.
Można mrugać. Ja bym nie zauważył, chyba że byłoby w kontekście i zmusiło do googlowania.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- No-qanek
- Nexus 6
- Posty: 3098
- Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Nie, nie spodziewam się. Uważam za możliwy raczej taki ciąg skojarzeń: Sagittarius --> Strzelec --> znak zodiaku przedstawiany graficznie jako osobnik uzbrojony w łuk --> Łucznik. Wtedy ktoś mógłby uznać, że zamek "Sagittarius" to żart niezbyt finezyjny.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- JanTanar
- Fargi
- Posty: 383
- Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Ja niczego nie "wymagam", ja tylko biorę pod uwagę możliwość (znajomość łaciny to rzadka przypadłość, ale wzrokowiec kojarzący Strzelca graficznie może się przytrafić). W sumie chodzi o taki dodatkowy smaczek bez większego znaczenia.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
- JanTanar
- Fargi
- Posty: 383
- Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10
I znowu nie zdążyłem na edita.
Zapomniałem chyba napisać, że mnie "Łucznik" nie kojarzy się z tanim zamkiem. Prędzej już, jak u neulargera, taki zamek to "Yale". Zamek Łucznik jest neutralny znaczeniowo, i pewnie nie tylko dla mnie.
Łucznik kojarzy mi się już bardziej z maszyną do szycia. Nie wiem czy jeszcze je produkują, ale w dzieciństwie widywałem je czasem i zastanawiałem się jak tak toporna maszyna jak maszyna do szycia może robić delikatne ściegi. :) (i pewnie dlatego zostałem inżynierem)
Zapomniałem chyba napisać, że mnie "Łucznik" nie kojarzy się z tanim zamkiem. Prędzej już, jak u neulargera, taki zamek to "Yale". Zamek Łucznik jest neutralny znaczeniowo, i pewnie nie tylko dla mnie.
Łucznik kojarzy mi się już bardziej z maszyną do szycia. Nie wiem czy jeszcze je produkują, ale w dzieciństwie widywałem je czasem i zastanawiałem się jak tak toporna maszyna jak maszyna do szycia może robić delikatne ściegi. :) (i pewnie dlatego zostałem inżynierem)
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
A ja w wolnej chwili zapytałem naszą internetową mądrość (Wikipedię) i wyszło na to, że zamki: yale i łucznik, to w zasadzie to samo. Łucznik to licencja.
Niemniej ja i tak pozostanę przy "yale"...
A tym kilku procentom, co znajdą ten ciąg skojarzeniowy będzie przyjemnie. Reszcie nie, ale fabuła zrozumianą pozostanie, bo, jak sam napisałeś szczegół nieistotnym jest.
Niemniej ja i tak pozostanę przy "yale"...
Ej, tam. Naprawdę myślisz, że czytelnik to będzie każde zdanie, na kawałki rozbierał? Tylko niewielki procent w ogóle zna choćby łacińskie nazwy znaków zodiaku. Część, jak ja, nie kojarzy nazwy łucznik z producentem zamków.Alfi pisze: Czyli można się spodziewać reakcji typu: "Mhm, ten typ zamka nazywa się Sagittarius, no i dobrze, może być, chociaż Taurus byłby krótszy, po co tyle miejsca marnować".
A tym kilku procentom, co znajdą ten ciąg skojarzeniowy będzie przyjemnie. Reszcie nie, ale fabuła zrozumianą pozostanie, bo, jak sam napisałeś szczegół nieistotnym jest.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola