Odcinanie kuponów i odgrzewanie kotletów
Moderator: RedAktorzy
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Odcinanie kuponów i odgrzewanie kotletów
Tak sobie na jednym nieliterackim forum dyskutujemy na ten temat, przy okazji zapowiedzi Andrzeja Sapkowskiego, że pojawi się nam nowa rzecz w wiedźmińskich realiach...
Jak dla mnie sprawa jest jasna "Żmija", nie została przyjęta zbyt ciepło, gra o Geralcie nakręciła koniunkturę, to i jakaś książka może się pojawić. Chociaż jak znam życie, to na zapowiedziach się skończy.
Z kolei na FF, ktoś (przepraszam, nie pomnę nicka) napisał, że żal mu zbliżającego się końca PLO i chciałby więcej historii z tego świata. A ja chyba dziwny jestem, bo bardziej nawet od ostatniej części PLO ciekaw jestem następnej rzeczy, jaką nam autor zaserwuje. W sensie, następnej z takim rozmachem, nowego poważnego projektu.
Jak myślicie, gdzie kończy się konsekwentne rozwijanie świata, a zaczyna pogoń za złotówką albo pisarskie lenistwo?
Osobiście w Polsce jak dotąd zrezygnowałem tylko z dwóch kupowanych przeze mnie "serii" (jedno to cykl, a drugie łączy wspólny bohater), bo przerosło mnie wrażenie wtórności. A właściwie trzech, jeżeli doliczymy jeszcze jedną kontynuację po latach :)
Jak dla mnie sprawa jest jasna "Żmija", nie została przyjęta zbyt ciepło, gra o Geralcie nakręciła koniunkturę, to i jakaś książka może się pojawić. Chociaż jak znam życie, to na zapowiedziach się skończy.
Z kolei na FF, ktoś (przepraszam, nie pomnę nicka) napisał, że żal mu zbliżającego się końca PLO i chciałby więcej historii z tego świata. A ja chyba dziwny jestem, bo bardziej nawet od ostatniej części PLO ciekaw jestem następnej rzeczy, jaką nam autor zaserwuje. W sensie, następnej z takim rozmachem, nowego poważnego projektu.
Jak myślicie, gdzie kończy się konsekwentne rozwijanie świata, a zaczyna pogoń za złotówką albo pisarskie lenistwo?
Osobiście w Polsce jak dotąd zrezygnowałem tylko z dwóch kupowanych przeze mnie "serii" (jedno to cykl, a drugie łączy wspólny bohater), bo przerosło mnie wrażenie wtórności. A właściwie trzech, jeżeli doliczymy jeszcze jedną kontynuację po latach :)
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
Re: Odcinanie kuponów i odgrzewanie kotletów
Są kontynuacje i kontynuacje. Osobiście na kolanach wybiorę się do księgarni po kolejną rzecz w wiedźmińskich realiach napisaną przez AS-a. Nawet jeśli AS napisze ją tylko dla kasy, z powodu koniunktury czy chłodnego przyjęcia innej książki.Marchew pisze:Tak sobie na jednym nieliterackim forum dyskutujemy na ten temat, przy okazji zapowiedzi Andrzeja Sapkowskiego, że pojawi się nam nowa rzecz w wiedźmińskich realiach...
Jak dla mnie sprawa jest jasna "Żmija", nie została przyjęta zbyt ciepło, gra o Geralcie nakręciła koniunkturę, to i jakaś książka może się pojawić. Chociaż jak znam życie, to na zapowiedziach się skończy.
po przeczytaniu spalić monitor
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20025
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
A ja mam wątpliwości. Po Wieży jaskółki, która od strony formalnej była naprawdę popisem sprawności warsztatowej, Pani jeziora sprawiała wrażenie rozdętej, nudnej i przegadanej. Czy da się drugi raz wejść do tej samej rzeki?
Ostatnio zmieniony pn, 13 lut 2012 18:36 przez Alfi, łącznie zmieniany 1 raz.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
A ja bym chętnie obejrzała film na podstawie PLO, w wersji amerykańskiej (dlaczego ich --> patrz film/serial o Wiedźminie) albo pograła w grę PC (tutaj może być autorstwa CD Project). Przeczytałabym też chętnie kolejne książki JG, których akcja toczyłaby się na tej samej planecie, po której wędrował Vuko, ale dotyczące zupełnie nowej historii. Także z nowymi bohaterami. Bo uniwersum można rozszerzać w nieskończoność, o ile ma się świetne pomysły, które zaintrydują czytelników. Taką wciąż rozszerzającą się serią jest chociażby Dragonlance - przeczytałam większość ich książek, może ponad 80%, i przy żadnej się nie nudziłam.
/poprawka była
/poprawka była
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
A ja raczej spodziewam się prawdziwej bomby w wykonaniu Sapkowskiego. Pamiętajmy, że sukcesu jaki AS osiągnął w polskiej literaturze fantasy, ogólnie w literaturze fantastycznej i literaturze polskiej jako takiej, nie da się z niczym porównać. Ilość tłumaczeń, adaptacji (komiks, kino, tv, gry), odcinki w prasie itd. muszą robić wrażenie. I właśnie wtedy, gdy boom na Geralta trwał w najlepsze, AS powiedział "wystarczy". Potem napisał to, co miał ochotę napisać. A ponieważ jako pisarz zawodowy musi zarabiać, napisze coś wiedźmińskiego. To przecież jego autorski cyrk i jego małpy. A o brak pomysłów AS nie posądzałbym pochopnie. Wystarczy np. skupić się na losach dowolnego bohatera (chociażby Jaskiera), bo zakładam, że Geraltowi Sapkowski da już spokój.
Do swoich najbardziej udanych i popularnych światów wracała większość ulubionych pisarzy AS-a: Zelazny, Donaldson, Le Guin itd.. I większość zrobiła to z klasą. Tej klasy AS-owi z pewnością nie brakuje.
Do swoich najbardziej udanych i popularnych światów wracała większość ulubionych pisarzy AS-a: Zelazny, Donaldson, Le Guin itd.. I większość zrobiła to z klasą. Tej klasy AS-owi z pewnością nie brakuje.
po przeczytaniu spalić monitor
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Razem z wydawcą już odpowiedzieli na część pytań - nie będzie to ani sequel ani prequel.
Tylko właśnie, ja rozumiem potrzebę rozbudowania świata i tak dalej, ale AS niejednokrotnie powtarzał, że dla niego ten świat to jest narzędzie. Nie rysuje sobie mapek, nie rozpisuje gdzie co leży i gdzie są dziury. Potrzebuje wioski, tworzy wioskę i stara się o niej pamiętać. To nie jest jeden z tych pisarzy co mają o swoim świecie zeszyty wymyślone i pokazali 20%, bo tyle potrzebowali do opowieści.
Zwłaszcza, że siła "Sagi" czy cyklu wiedźmińskiego, czy jak go określimy nie leżała koniecznie w worldbuildingu, a raczej w grze z konwencją, w niemal żywych bohaterach i znakomitym stylu.
Znacznie ciekawszy byłbym czegoś bardzo dobrego, ale nowego niż kolejnej historii napisanej prawdopodobnie 'z automatu'. Bo po tym ile wiedźmińskich rzeczy pojawiło się spod pióra Sapkowskiego, to podejrzewam, że wielkich trudności w stworzeniu kolejnej miał nie będzie.
Tylko właśnie, ja rozumiem potrzebę rozbudowania świata i tak dalej, ale AS niejednokrotnie powtarzał, że dla niego ten świat to jest narzędzie. Nie rysuje sobie mapek, nie rozpisuje gdzie co leży i gdzie są dziury. Potrzebuje wioski, tworzy wioskę i stara się o niej pamiętać. To nie jest jeden z tych pisarzy co mają o swoim świecie zeszyty wymyślone i pokazali 20%, bo tyle potrzebowali do opowieści.
Zwłaszcza, że siła "Sagi" czy cyklu wiedźmińskiego, czy jak go określimy nie leżała koniecznie w worldbuildingu, a raczej w grze z konwencją, w niemal żywych bohaterach i znakomitym stylu.
Znacznie ciekawszy byłbym czegoś bardzo dobrego, ale nowego niż kolejnej historii napisanej prawdopodobnie 'z automatu'. Bo po tym ile wiedźmińskich rzeczy pojawiło się spod pióra Sapkowskiego, to podejrzewam, że wielkich trudności w stworzeniu kolejnej miał nie będzie.
- Gesualdo
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1752
- Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45
Co z tego, że Sapkowski nie tworzy drugiego Śródziemna. Chociażby geopolityczne zaplecze losów Wiedźmina jest na tyle ciekawe, że z chęcią powtórnie zanurzę się w tym świecie. Nie wspominam już o całej rzeszy świetnie dopracowanych charakterologicznie postaci, jak choćby Dijkstra czy właśnie Jaskier.
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
Ale przecież AS może nadal skupiać się na bohaterach, grać konwencją i pisać w świetnym stylu. Gdzieś tam w tle hasa sobie Geralt, Jaskier, Ciri, a tymczasem... Nowe spojrzenie na pewne wydarzenia, dopowiedzenie losów ciekawszych postaci, pałacowe rozgrywki, czarodziejskie spiski itd.. A to wszystko w ukochanym przez tysiące fanów uniwersum Wiedźmina. Dla mnie bomba. Na pewno nie popełni AS badziewia. Już sam fakt, że nie będzie to seguel czy preguel dobrze świadczy o pomyśle.Marchew pisze: Zwłaszcza, że siła "Sagi" czy cyklu wiedźmińskiego, czy jak go określimy nie leżała koniecznie w worldbuildingu, a raczej w grze z konwencją, w niemal żywych bohaterach i znakomitym stylu.
Ostatnio zmieniony pn, 13 lut 2012 20:12 przez mr.maras, łącznie zmieniany 1 raz.
po przeczytaniu spalić monitor
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
Właśnie. Ubiegłeś mnie Gesualdo. O setną część sekundy jak widać.Gesualdo pisze:Co z tego, że Sapkowski nie tworzy drugiego Śródziemna. Chociażby geopolityczne zaplecze losów Wiedźmina jest na tyle ciekawe, że z chęcią powtórnie zanurzę się w tym świecie. Nie wspominam już o całej rzeszy świetnie dopracowanych charakterologicznie postaci, jak choćby Dijkstra czy właśnie Jaskier.
po przeczytaniu spalić monitor
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20025
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Zobaczymy. Jest jeszcze taki problem, że trzeba będzie wymyślić nowych bohaterów, bo dotychczasowi w większości przenieśli się do różnych Avalonów i innych zaświatów, i stworzyć nowy kontekst wydarzeń, bo stare wojny i intrygi się wypaliły.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34