Choć Generał napisał:
To zdanie zostało źle zinterpretowane przez jaynovę. :)Dzięki za poprawkę. To był - o ile się nie mylę, Edwardek, prawda? Zapowiadał się na nielichego drania.
To tak, z pamięci - nie sięgnąłem po książkę, a powinienem był.
Niemniej racja jest Twoja.
<Mamrocząc inkantacje, pakuje niewielką flaszeczkę jadowicie zielonego płynu i wysyła do Krakowa, do Cordi z liścikiem "Wypij, a spełnią się wszystkie marzenia">
:D