Rafał Kosik
Moderator: RedAktorzy
-
- C3PO
- Posty: 810
- Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39
Re: Rafał Kosik
no cóż - rzeczywistość odbiega "trochę" od wizji Karola Maya (który nawiasem mówiąc był w USA tylko raz, 4 lata przed śmiercią, po napisaniu wszystkich książek o Indianach).
- Achika
- Ośmioł
- Posty: 609
- Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23
Re: Rafał Kosik
A co ma Karol May do rasistowskiej bucery? Ciekawe, czy Rafał napisałby, że Napoleon sprzedał Luizjanę Amerykanom żeby narąbać się w knajpie?
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Rafał Kosik
A gdzież tu jest rasizm, na miłość boską?!
Wódz opchnął kawałek ziemi mało wartościowej jako tereny łowieckie i nie nadającej się pod uprawę kukurydzy czy tytoniu do fajki pokoju. Pierre Minuit alias Pieter Minnewit dał mu za to jakiś śmieci warte 60 ówczesnych guldenów. Podobno obecnie ich wartość wynosiłaby nie 300, a 1000 zielonych. Czy wódz się narąbał? Nie wiem, mogło się zdarzyć. Indianie nieraz próbowali "wody ognistej", która w Ameryce Północnej była raczej nieznana na południe od Rio Grande Indianie wykazali więcej inwencji, wymyślając cziczę i chyba róże prototypy pulque albo tequili) i dość łatwo wpadali w nałóg (byli wodzowie, którzy próbowali temu zapobiegać wymyślając surowe kary za uleganie słabości).
Niby dlaczego przypuszczenie, że wódz po dobiciu targu mógł sobie tęgo popić, miałoby być rasizmem?
Wódz opchnął kawałek ziemi mało wartościowej jako tereny łowieckie i nie nadającej się pod uprawę kukurydzy czy tytoniu do fajki pokoju. Pierre Minuit alias Pieter Minnewit dał mu za to jakiś śmieci warte 60 ówczesnych guldenów. Podobno obecnie ich wartość wynosiłaby nie 300, a 1000 zielonych. Czy wódz się narąbał? Nie wiem, mogło się zdarzyć. Indianie nieraz próbowali "wody ognistej", która w Ameryce Północnej była raczej nieznana na południe od Rio Grande Indianie wykazali więcej inwencji, wymyślając cziczę i chyba róże prototypy pulque albo tequili) i dość łatwo wpadali w nałóg (byli wodzowie, którzy próbowali temu zapobiegać wymyślając surowe kary za uleganie słabości).
Niby dlaczego przypuszczenie, że wódz po dobiciu targu mógł sobie tęgo popić, miałoby być rasizmem?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Achika
- Ośmioł
- Posty: 609
- Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23
Re: Rafał Kosik
Po pierwsze, Rafał nadał hipotetycznemu wodzowi obraźliwe przezwisko (czy o Napoleonie napisałby per "naczelny żabojad"? Wątpię).
Po drugie, wyraźnie napisał, że wódz sprzedał ziemię PO TO, żeby się narąbać w knajpie. Bo Rafał jest jasnowidzem i wie to na pewno, prawda?
Po trzecie, nadal nie wierzę, że z taką wyższością pisałby o analogicznej transakcji między białymi.
Po drugie, wyraźnie napisał, że wódz sprzedał ziemię PO TO, żeby się narąbać w knajpie. Bo Rafał jest jasnowidzem i wie to na pewno, prawda?
Po trzecie, nadal nie wierzę, że z taką wyższością pisałby o analogicznej transakcji między białymi.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Re: Rafał Kosik
A czy to nie jest po prostu nawiązanie do jakiegoś starego musicalu? Znaczy z tym alkoholem? To się nazywało chyba "Give it Back to the Indians".
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Rafał Kosik
Niektórzy Francuzi wyrażali się o Napoleonie znacznie gorzej. Podobnie zresztą niektórzy Polacy o innych Polakach w ostatnich czasach.Achika pisze: Po pierwsze, Rafał nadał hipotetycznemu wodzowi obraźliwe przezwisko (czy o Napoleonie napisałby per "naczelny żabojad"? Wątpię).
Forma była raczej przypuszczająca.Achika pisze: Po drugie, wyraźnie napisał, że wódz sprzedał ziemię PO TO, żeby się narąbać w knajpie. Bo Rafał jest jasnowidzem i wie to na pewno, prawda?
To jest tylko domniemanie, nie wiem na czym oparte. Chyba tylko na wziętym z powietrza przypuszczeniu, że skoro napisał parę słów w tonie z lekka ironicznym o Indianinie, to musiał się kierować pobudkami rasistowskimi. Ale niby dlaczego? Doszukiwanie się czegoś na siłę i za wszelką cenę nie dowodzi niczego poza obsesją. No cóż, można się do upadłego zachwycać, jakim to wspaniałym kumplem byłby Bambo, a i tak się jest rasistą, bo nie padło sformułowanie "biały inaczej".Achika pisze: Po trzecie, nadal nie wierzę, że z taką wyższością pisałby o analogicznej transakcji między białymi.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Achika
- Ośmioł
- Posty: 609
- Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23
Re: Rafał Kosik
Widzę, że nie dostrzegasz maleńkiej różnicy, że wyrażali się tak o SWOICH rodakach.Alfi pisze:Niektórzy Francuzi wyrażali się o Napoleonie znacznie gorzej. Podobnie zresztą niektórzy Polacy o innych Polakach w ostatnich czasach.Achika pisze: Po pierwsze, Rafał nadał hipotetycznemu wodzowi obraźliwe przezwisko (czy o Napoleonie napisałby per "naczelny żabojad"? Wątpię).
To ja w formie przypuszczającej powiem, że zapewne było to chamstwo.Alfi pisze:Forma była raczej przypuszczająca.Achika pisze: Po drugie, wyraźnie napisał, że wódz sprzedał ziemię PO TO, żeby się narąbać w knajpie. Bo Rafał jest jasnowidzem i wie to na pewno, prawda?
Oparte dokładnie na takich samych przesłankach, jak domniemanie Rafała o tym, co sobie pomyślał wódz indiański. Rafałowi wolno?Alfi pisze:To jest tylko domniemanie, nie wiem na czym oparte.Achika pisze: Po trzecie, nadal nie wierzę, że z taką wyższością pisałby o analogicznej transakcji między białymi.
Wojewódzki mówiąc o gwałceniu ukraińskiej służącej też był ironiczny. We własnym mniemaniu.Alfi pisze: Chyba tylko na wziętym z powietrza przypuszczeniu, że skoro napisał parę słów w tonie z lekka ironicznym o Indianinie,
Mylisz posuniętą do absurdu polityczną poprawność z pogardą dla innej nacji, której dopuścił się Rafał.Alfi pisze: to musiał się kierować pobudkami rasistowskimi. Ale niby dlaczego? Doszukiwanie się czegoś na siłę i za wszelką cenę nie dowodzi niczego poza obsesją. No cóż, można się do upadłego zachwycać, jakim to wspaniałym kumplem byłby Bambo, a i tak się jest rasistą, bo nie padło sformułowanie "biały inaczej".
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Rafał Kosik
Czyli na swoich można pluć. Swoi to gorszy gatunek człowieka niż obcy. Ciekawe, skąd taki wniosek?Achika pisze:Widzę, że nie dostrzegasz maleńkiej różnicy, że wyrażali się tak o SWOICH rodakach.Alfi pisze:Niektórzy Francuzi wyrażali się o Napoleonie znacznie gorzej. Podobnie zresztą niektórzy Polacy o innych Polakach w ostatnich czasach.Achika pisze: Po pierwsze, Rafał nadał hipotetycznemu wodzowi obraźliwe przezwisko (czy o Napoleonie napisałby per "naczelny żabojad"? Wątpię).
Porównujesz rzeczy nieporównywalne. Zasugerowanie, bez oparcia w faktach, że ktoś nadużywa alkoholu, może być krzywdzące, ale do żartów Powiatowego ma się tak, jak pokazanie języka do uderzenia w twarz.Achika pisze:Wojewódzki mówiąc o gwałceniu ukraińskiej służącej też był ironiczny. We własnym mniemaniu.Alfi pisze: Chyba tylko na wziętym z powietrza przypuszczeniu, że skoro napisał parę słów w tonie z lekka ironicznym o Indianinie,
Niczego nie mylę, Widzę po prostu kliniczne objawy poprawności politycznej nie tylko posuniętej do absurdu, ale nawet przekraczającej jego granicę. RK nie napisał ani słowa, które by świadczyło o pogardzie dla jakiejś nacji czy rasy. Zasugerował tylko, że wódz mógł być pijakiem. Być może go w ten sposób skrzywdził. Nie ma to jednak nic wspólnego z żadną narodowością, rasą, wyznaniem, orientacją seksualną i czym tam jeszcze.Achika pisze:Mylisz posuniętą do absurdu polityczną poprawność z pogardą dla innej nacji, której dopuścił się Rafał.Alfi pisze: to musiał się kierować pobudkami rasistowskimi. Ale niby dlaczego? Doszukiwanie się czegoś na siłę i za wszelką cenę nie dowodzi niczego poza obsesją. No cóż, można się do upadłego zachwycać, jakim to wspaniałym kumplem byłby Bambo, a i tak się jest rasistą, bo nie padło sformułowanie "biały inaczej".
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Rafał Kosik
To tylko internet, ale uważam, że Alfi ma rację, Dusia blefuje, a January mówi prawdę.
Try not! Do or do not. There is no try.
- Achika
- Ośmioł
- Posty: 609
- Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23
Re: Rafał Kosik
Wybacz, od początku użyłam złego argumentu. z faktu, że Francuzi źle się wyrażali o Napoleonie nie wynika, że ktoś inny ma automatyczne prawo do wyrażania się źle o kimś innym.Alfi pisze:Czyli na swoich można pluć. Swoi to gorszy gatunek człowieka niż obcy. Ciekawe, skąd taki wniosek?
A tak w ogole to refleksja mnie naszła, czym ja się w ogóle przejmuję? Przecież to tylko popularny pisarz, idol gimnazjalistów, pisze na swoim blogu rzeczy, z których dzieciaki moga wywnioskować, że szydzenie z innych ludzi jest cool. No doprawdy, chyba jakaś przewrażliwiona jestem.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Re: Rafał Kosik
Achika ma rację, to:
jest po prostu chamskie.Rafał Kosik pisze:Cały Manhattan został kupiony przez Holendrów od Indian Lenape za 24 dolary. Inflacja sprawia, że być może wartość zakupu dziś wydaje się nieco zaniżona, ale pamiętajmy, że tamte 24 dolary teraz byłyby warte co najmniej 300. Za to już można się nieźle natrąbić w najlepszej knajpie w okolicy. I tak sobie zapewne pomyślał wódz Wielki Kac (albo jakoś podobnie), sprzedając kawał zbędnego lasu na podmokłym półwyspie.
- Cintryjka
- Nazgul Ortografii
- Posty: 1149
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 22:34
Re: Rafał Kosik
Jeśli nawet miał to być żart, to jest, łagodnie mówiąc, wyjątkowo nieudany.
Każdy Czytelnik ma takiego diabła, na jakiego sobie zasłużył - A.P. Reverte
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Rafał Kosik
Owszem, nawet bardzo nieudany. Podobnie jak łączenie go na siłę z rasizmem (wiem, że to trendi, ale jakoś wolę zwykły zdrowy rozsądek - w ocenie czegoś, co zasługuje na krytykę, też, bo niby dlaczego nie?).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Rafał Kosik
A jak Łysiak o Rosjanach pisze "kacapy" (na tym Forum niektórzy też tak potrafią), to w porządku jest?
Mnie się czasami zdarza napisać o mieszkańcach Francji "żabojady", a o Anglikach "herbaciarze"...
Mnie się czasami zdarza napisać o mieszkańcach Francji "żabojady", a o Anglikach "herbaciarze"...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Rafał Kosik
Tak czy inaczej, oddzielmy sam fakt (czyli przypisanie pijaństwa komuś, o kim nawet nie wiadomo, czy wziął choćby kroplę alkoholu do ust) od jego bezsensownej interpretacji, czyli przypisania autorowi "żartu" motywacji rasistowskiej, na którą nie ma dowodów. Czy gdyby kierowca potrącił kobietę, można by go nazwać męską szowinistyczną świnią - "no bo faceta by przecież nie potrącił"? Logika mniej więcej ta sama. No ale na modę nie ma rady.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.