Zajdel 2008 (albo 2009)

czyli odpowiednie miejsce dla bibliotekarzy, bibliofilów, moli książkowych i wszystkich tych nieżyciowych czytaczy

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Achika »

Znamy listę nominacji.

Dardy nie ma tym razem. Jest za to "Achaja". I istna powódź Ćwieka. Szkoda, że nie załapał się żaden tekst z NF, Rak i Wojnarowski mieli świetne rzeczy.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
Narsil
Pćma
Posty: 286
Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Narsil »

Achika pisze: Dardy nie ma tym razem. Jest za to "Achaja".
Czyli z deszczu pod rynnę.
NMSP
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."

Awatar użytkownika
Adon
Sepulka
Posty: 43
Rejestracja: wt, 21 cze 2011 20:23

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Adon »

Achika pisze:I istna powódź Ćwieka. Szkoda, że nie załapał się żaden tekst z NF, Rak i Wojnarowski mieli świetne rzeczy.
A czy to nagroda dla rzeczy świetnych, czy świetnie promowanych? ;)

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: nosiwoda »

Tych drugich, właściwie od dawna.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Cedrik
Pćma
Posty: 266
Rejestracja: śr, 07 lis 2007 19:10
Płeć: Mężczyzna

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Cedrik »

Cóż, plebiscyt - czyli wygrywa popularniejszy.
I nie ma co sarkać na to, chyba, że planujemy wszyscy zmienić formułę Zajdla ^^
Kochaj wroga swojego jak siebie samego.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: nosiwoda »

Nie ma po co. Jest SFinks, jest Żuławski.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Alfi »

I była kiedyś jeszcze cała masa innych. Jakoś wątpię, czy coś z tego wynikało albo wynika. Mam wrażenie, że w paru przypadkach w ślad za przyznaniem jakiejś nagroda poszła marginalizacja laureta... Choć mogła to być tylko zbieżność w czasie.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Rafał Dębski
Mamun
Posty: 182
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:45

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Rafał Dębski »

Tak naprawdę nagrody w dziedzinie fantastyki (przynajmniej polskiej) nie mają większego znaczenia, nie bardzo przekładają się na wzrost popularności czy sprzedaży. Jeśli laureatem zostaje znany autor, trudno, aby był jeszcze bardziej znany, jeśli zaś szczęście uśmiechnie się do kogoś z drugiego, trzeciego i dalszch szeregów, jego sytuacja nie ulegnie zmianie. W każdym razie wydawcy zasadniczo mają w głębokim poważaniu, czy pisarz został "doceniony", czy nie. Środowisko nagradza ludzi ze środowiska, praktycznie nie wychodząc na zewnątrz, więc trudno, aby było inaczej. Poza tym, nie oszukujmy się - liczą się nagrody finansowe, jak Nike, bo wokół nich robi się większy szum.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: nosiwoda »

Drugi rok z rzędu przed Polconem dostępna jest antologia opowiadań nominowanych do Zajdla. Trzy formaty do pobrania.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Alfi »

Rafał Dębski pisze: Poza tym, nie oszukujmy się - liczą się nagrody finansowe, jak Nike, bo wokół nich robi się większy szum.
A Nagroda Goncourtów to aktualnie aż 10 euro. Jeśli autor musi po odbiór dyplomu przyjechać spoza Paryża, to na paliwo nie starczy.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Rafał Dębski
Mamun
Posty: 182
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:45

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Rafał Dębski »

Pisałem konkretnie o fantastyce polskiej.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Alfi »

Wiem. Skoro jednak w fantastyce polskiej nagroda nie odgrywa podobnej roli jak Prix Goncourt w literaturze francuskiej, to chyba jej prestiż jest tylko mitem?
To zresztą dotyczy też pozostałych nagród.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Achika »

Cedrik pisze:Cóż, plebiscyt - czyli wygrywa popularniejszy.
I nie ma co sarkać na to, chyba, że planujemy wszyscy zmienić formułę Zajdla ^^
Zapraszam na Polcon, na zebranie Forum Fandomu.

Moim zdaniem zły wpływ na jakość nominacji ma możliwość zgłaszania ich drogą elektroniczną, ale - mimo zgłoszenia oficjalnego wniosku w tej sprawie - nie spodziewam się żadnej zmiany, bo "przecież mamy XXI wiek i nikt nie będzie na pocztę latał".
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: nosiwoda »

Ale z tego, co słyszałem, Ty zaproponowałaś akceptowanie tylko ręcznie pisanych nominacji. Dobrze słyszałem?
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Re: Zajdel 2008 (albo 2009)

Post autor: Achika »

Tak, taka była moja propozycja, ale gdyby w trakcie dyskusji okazało się, że duże poparcie ma pomysł dopuszczenia wysyłania nominacji pocztą niezależnie od ich formy, to też głosowałabym za.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

ODPOWIEDZ