O O. Marku i Lemie, albo pokłosie pewnej wypowiedzi w radio

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Obawiam się, że nikt z tu obecnych nie będzie w stanie Ci tego wyjaśnić.
Ja się nie podejmuję.
Może specjalista.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Hipolit pisze:Nooo, bardzo ciekawe, mniej więcej tak, jak słynna praczka (gp), ale czy mógłby ktoś wyjaśnić mnie, biednemu żuczkowi, o co aŁtorowi chodziło w zdaniu:
"ów „szlachetny poganin” w najkrwawszych latach komuny tworzył rzeczy podłe, łącznie z pochwałą UB („- Niech Bezpieką nie straszą!” – mówił "bohater „Kotła”. „– Bezpieka nam, robotnikom, niestraszna.”).
NO, JAK TO CO?! Po polsku nie umiesz czytac, czy co!?

Pirx byl UBekiem. Wez "Opowiesci o pilocie Pirxie", Wydawnictwa Literackiego, wydanie IV, i przeczytaj ze strony 66 litery z (wiersz-litera):

w.6 l.36 = K
w.2 l.2 = O
w.10 l.6 = C
w.17 l.4 = H
w.6 l.1 = A
w.17 l.1 = M
w.27 l.2 = U
w.1 l.12 = B

Jesli zsumujemy w i l, i dodamy do tego liczbe 516, otrzymamy wynik 666.
Takich kwiatkow w ksiazkach Lema jest wiecej...

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

A.Mason pisze:/Ciachnąłem wyliczankę/
Jesli zsumujemy w i l, i dodamy do tego liczbe 516, otrzymamy wynik 666.
Takich kwiatkow w ksiazkach Lema jest wiecej...
Aaaa, to ja już rozumiem!
Teraz wiem, czemu rozwalił setaura! Nie chciał dopuścić do powstaniia Niezależnych Robocich Związków Zawodowych.
Jak to komuna wyłazi spod każdego kamienia! A te niekończące się przesłuchania Terminusa? UBek, Panie, UBek czystej wody!
;-)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Hipolit pisze: UBek, Panie, UBek czystej wody!;-)
Zdemaskowany przez Masona.
Zastanawiające.
I komu to służy?
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Ebola pisze:
Hipolit pisze: UBek, Panie, UBek czystej wody!;-)
Zdemaskowany przez Masona.
Zastanawiające.
I komu to służy?
Wiadomo: cyklistom.
A swoją drogą, sam czytałem w języku nie naszym antologię, w której opowiadanie o planecie Indiotów przedstawione zostało w przedmowie jako satyra na przodujący ustrój.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Alfi pisze:A swoją drogą, sam czytałem w języku nie naszym antologię, w której opowiadanie o planecie Indiotów przedstawione zostało w przedmowie jako satyra na przodujący ustrój.
W obcym języku wydane, a i pewnie w obcym swego czasu ustroju - więc trzeba było tłumaczyć jak dzieciom.
Na szczęście cenzurze nie chciało się czytać jakichś tam bzdurnych bajeczek o Pancie i Pincie, o Encji i jej kurdlach, czy o edukacji Cyfrania i opowieściach odmrożeńców (moje ulubione Goryllium z szafy zjadające muzyków mających zastrzeżenia co do jakości instrumentów). A lud czytał i zaśmiewał się, czasem przez łzy.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Hipolit pisze:
Alfi pisze:A swoją drogą, sam czytałem w języku nie naszym antologię, w której opowiadanie o planecie Indiotów przedstawione zostało w przedmowie jako satyra na przodujący ustrój.
W obcym języku wydane, a i pewnie w obcym swego czasu ustroju - więc trzeba było tłumaczyć jak dzieciom.
No i w naszym, niestety, też pewne rzeczy wartoby było już chyba zacząć tłumaczyć.
To tak w nawiązaniu do innego wątku, w którym Kayowi (chyba, jeśli nie to przprszm) "Trudno być bogiem' skojarzyło się z nachalną komunistyczną propagandą ;D
Teraz młodzi to... :P
Gdzie ta laska...na pewno tu ją postawiłam...i okulary jak zwykle schowały się...a i podagra...
My ze spalonych wsi, my... a to nie ta piosenka...
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Ebola pisze:Teraz młodzi to... :P
Gdzie ta laska...na pewno tu ją postawiłam...i okulary jak zwykle schowały się...a i podagra...
My ze spalonych wsi, my... a to nie ta piosenka...
...I już nie pamietam, czy dostałem kulką między łopatki, czy łopatką miedzy kulki...
A serio, to rzeczywiście, teraz trzeba wyjaśniać, czemu np. "Przenicowany świat" wcale nie opowiada o przygodach siewców komunizmu w kosmosie.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

2.99 zl

Post autor: 2.99 zl »

Lafcadio pisze:W ramach ciekawostki.
Bardzo ciekawy artykuł. Wiadomo, że LEM był postacią kontrowersyjną, nie przypuszczałem jednak, że aż tak "w najkrwawszych latach komuny tworzył rzeczy podłe, łącznie z pochwałą UB" "o religii chrześcijańskiej wypisywał szyderstwa"

Dobrze, że przedstawia się o prawdziwe oblicze tego człowieka.

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

A Ty autentycznie wierzysz w to, co wypisuje pan Solak?
Hm.
To jest dopiero kontrowersyjny punkt widzenia.
You and me, lord. You and me.

2.99 zl

Post autor: 2.99 zl »

Coleman pisze:A Ty autentycznie wierzysz w to, co wypisuje pan Solak?
Hm.
To jest dopiero kontrowersyjny punkt widzenia.
Napisał prawdę o LEMie.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

2.99 zl pisze:
Coleman pisze:A Ty autentycznie wierzysz w to, co wypisuje pan Solak?
Hm.
To jest dopiero kontrowersyjny punkt widzenia.
Napisał prawdę o LEMie.
<Piłat mode/on> Quid veritas est? <Piłat mode/off>
MSPANC
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

2.99 zl pisze:Napisał prawdę o LEMie.
Hm. Prawde powiadasz. Zakladam, ze znasz autora odnosnego paszkwila i wierzysz mu bezgranicznie. Oraz, ze wiesz wszystko na temat Lema, dzieki czemu jestes w stanie te watpliwe rewelacje zweryfikowac. Odniesc do znanych ogolnie faktow, powolac sie na wypowiedzi, konkretne wyjatki z tworczosci itd...
Bo jesli nie, to zalecalbym nieco ostrozniejsze, rozwazniejsze i bardziej przemyslane podejscie do tematu.
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

2.99 zl pisze:
Coleman pisze:A Ty autentycznie wierzysz w to, co wypisuje pan Solak?
Hm.
To jest dopiero kontrowersyjny punkt widzenia.
Napisał prawdę o LEMie.
Usłyszała żaba, że konie kują i sama nogę podstawia.
;-/
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

2.99 zl

Post autor: 2.99 zl »

Coleman pisze: Hm. Prawde powiadasz. Zakladam, ze znasz autora odnosnego paszkwila i wierzysz mu bezgranicznie. Oraz, ze wiesz wszystko na temat Lema, dzieki czemu jestes w stanie te watpliwe rewelacje zweryfikowac. Odniesc do znanych ogolnie faktow, powolac sie na wypowiedzi, konkretne wyjatki z tworczosci itd...
Bo jesli nie, to zalecalbym nieco ostrozniejsze, rozwazniejsze i bardziej przemyslane podejscie do tematu.
Podobnego zdania jest Oramus. A oto inny autor pisze podobnie o Lemie. Na stronie jest nawet ostrzeżenie :) "Ta witryna moze zawierac teksty i wizerunki, ktore moga byc obrazliwe dla niektorych osob (szczegolnie tych wierzacych w nieomylnosc Lema)"

http://mywebpage.netscape.com/ljkel2/lem01.html

Ja słyszałem opinię od kogoś kto miał okazję osobiście poznać Lema i przez wiele lat z nim korespondował, że Lem był człowiekiem "małym" bardzo zarozumiałym i złym.

ODPOWIEDZ