Hello!
Od jakiegoś czasu "chodzi za mną" przeczytane kiedyś w Młodym Techniku (chyba) opowiadanie. Za nic nie potrafię sobie przypomnieć ani tytułu ani, tym bardziej, autora. Gorzej (albo i lepiej, bo chętniej znowu przeczytam), że również treść tak sobie pamiętam - raczej ogólny "koloryt", który mi bardzo odpowiadał.
Zasadniczo było chyba o jakimś mutującym wszystko komputerze/czymś (?), działo się na jakiś leniwych przedmieściach (chyba amerykańskich - jakoś tak mi świta obrazek z basenem w ogródku) i z tego co kojarzę zaczynało się od lecącego trzmielopodobnego owada(?), który powodował jakieś hmmm... mutacje? No nie wiem, czy dokumentnie wszystkiego nie poplątałem - ponad 20 lat temu chyba to było - końcówka 80-tych albo sam początek 90-tych (chociaż mógł to być numer starszy, kupiony w antykwariacie).
Ktoś? Coś?
O pomoc proszę... bo sen mi to z oczu spędza i żyć nie daje ;).
Aha... niestety jestem poza Polską i nie mam jak nigdzie przewalić roczników MT :(.
Opowiadanie poszukiwane... czyli dawno przeczytane.
Moderator: RedAktorzy
-
- Sepulka
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 26 wrz 2014 22:40
- Płeć: Mężczyzna
- hundzia
- Złomek forumowy
- Posty: 4054
- Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
- Płeć: Kobieta
Re: Opowiadanie poszukiwane... czyli dawno przeczytane.
A przywitać się już nie wypada? Tak od razu wparowuje na forum z interesem na wierzchu?
Ech.
Ech.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
-
- Sepulka
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 26 wrz 2014 22:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Opowiadanie poszukiwane... czyli dawno przeczytane.
Oj... to ja przepraszam. Fahrenheita czytam od dawien dawna a i na forum byłem... jeno niestety forum moje dane gdzieś posiało (albo i ja login zrobiłem z jakiegoś całkiem dziwnego konta).
Tak czy siak nowy login musiałem wykuć i głowę popiołem posypuję za te karygodne zachowanie... Ciśnienie po prostu mnie już straszliwe roznosi, bo skleroza jest jedną z najgorszych ułomności czytacza :(.
Tak czy siak nowy login musiałem wykuć i głowę popiołem posypuję za te karygodne zachowanie... Ciśnienie po prostu mnie już straszliwe roznosi, bo skleroza jest jedną z najgorszych ułomności czytacza :(.
-
- Sepulka
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 26 wrz 2014 22:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Opowiadanie poszukiwane... czyli dawno przeczytane.
Tak jakoś się spodziewałem, że dostanie "opier..." nic nie wnosi oprócz "opier..." :(. Ech... Tak na przyszłość... nie lepiej odpuścić?
Po pewnych poszukiwaniach mam pewne podejrzenia co do swojego pytania.
Może ktoś posiada Młody Technik nr 6/1991? Było tam opowiadanie "Katalizator" Sławomira Mila i może to właśnie ten tekst, którego szukam, chociaż to strzał absolutnie w ciemno. Może gdzieś jeszcze to opowiadanie się pojawiło?
Po pewnych poszukiwaniach mam pewne podejrzenia co do swojego pytania.
Może ktoś posiada Młody Technik nr 6/1991? Było tam opowiadanie "Katalizator" Sławomira Mila i może to właśnie ten tekst, którego szukam, chociaż to strzał absolutnie w ciemno. Może gdzieś jeszcze to opowiadanie się pojawiło?
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Opowiadanie poszukiwane... czyli dawno przeczytane.
Wybacz, zaglądamy tu rzadko.
W kwestii straconych danych poprzedniego konta na FF - PW do Masona, może coś uda się znaleźć/odzyskać.
W kwestii "Młodego Technika" i starych opowiadań nie pomogę niestety. Może najprościej by było przejrzeć roczniki MT w jakiejś bibliotece miejskiej/wojewódzkiej? Takie biblioteki są z epoki p.i.
e... Jakiś obcy nawias się pojawił...
W kwestii straconych danych poprzedniego konta na FF - PW do Masona, może coś uda się znaleźć/odzyskać.
W kwestii "Młodego Technika" i starych opowiadań nie pomogę niestety. Może najprościej by było przejrzeć roczniki MT w jakiejś bibliotece miejskiej/wojewódzkiej? Takie biblioteki są z epoki p.i.
e... Jakiś obcy nawias się pojawił...
So many wankers - so little time...
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Re: Opowiadanie poszukiwane... czyli dawno przeczytane.
Na fejsie jest konto Młodego Technika, dość aktywnie prowadzone. Możesz tam spytać.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
-
- Sepulka
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 26 wrz 2014 22:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Opowiadanie poszukiwane... czyli dawno przeczytane.
O! O fejsowym MT nie wiedziałem - rzeczywiście tam też spróbuję. Dzięki :)
Niestety nie mogę poprzeglądać roczników, co chętnie bym zrobił :( - jestem poza Polską i nieprędko będę miał taką możliwość.
Niestety nie mogę poprzeglądać roczników, co chętnie bym zrobił :( - jestem poza Polską i nieprędko będę miał taką możliwość.