O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Alfi »

Ech, za chwilę się okaże, że cały Wszechświat to po prostu jedno wielkie pole bitwy słusznej opcji politycznej z tą niesłuszną...
Ale skoro sobie życzysz...
neularger pisze: Myślenie o obszarach chronionych (Rospuda, teraz puszcza) jako o czymś, co ustępuje w razie potrzeby człowieka jest bliskie całej formacji politycznej która rządzi teraz Polską.
Tak jakby to był jakiś wyjątek. Tylko teraz chodzi o projekty, które formacja rządząca uważa za swoje przyszłe wiekopomne dzieła (i Dobrą Zmianę, koniecznie przez bardzo duże D), a nie jak dotychczas o doraźne interesy zakolegowanych biznesmenów (pamiętam jakieś nielegalne wycinki, które potem wstecznie legalizowano, czy coś w tym rodzaju).
Nie bardzo pamiętam, czy brałem kiedyś do ręki jakieś pismo, w którym Makowski publikuje. Zresztą jestem tym zainteresowany dość umiarkowanie albo jeszcze mniej. Interesuje mnie meritum sprawy, a o tym meritum niewiele jestem w stanie się dowiedzieć, bo kiedy widzę argumenty dobierane pod kątem słuszności opcji politycznej, to od razu dochodzę do wniosku, że mogę je potłuc o dowolny kant sempiterny. W przypadku Wajraka i Makowskiego - pierwszy z nich za bardzo gra na emocjach i ideologizuje, drugi argumentuje w sposób bardziej uporządkowany i rzeczowy, co też nie znaczy, że ma rację. Wolałbym posłuchać albo poczytać naprawdę niezaangażowanych fachowców - ale czy takich ktoś jeszcze dopuści do głosu? Zresztą jak ich rozpoznać?
Jedno jest pewne: broniąc świata przed zrównaniem przez buldożery i zabetonowaniem, a przy okazji zakopceniem, trzeba sobie zdać sprawę z tego, że przyroda już nie wróci do stanu z czasów Piasta Kołodzieja. Ale to tylko ogólnik.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Alfi »

W ramach odchodzenia od węgla, walki z efektem cieplarnianym i stawiania na energetykę zero-emisyjną w Niemczech uruchomiono nową elektrownię węglową.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Małgorzata »

Oj, tam x2. To przecież logiczne - zielona energia jest droga i niepewna, a taka normalna węglowa zawsze wychodzi, niezależnie od pogody i po w miarę stabilnej cenie od kilowata. Eko-trend odpadł po zderzeniu z rzeczywistością, nihil novi...
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: neularger »

To faktycznie porażka, lecz Datteln 4 (tak sie nazywa elektrownia) budowane jest od 13 lat (no, coś jak ten port lotniczy w Berlinie). Kiedy powstawały jej plany, był pewnie trochę inny klimat - ten polityczny. Teraz rząd w Berlinie tłumaczy, że musiałby wypłacić 1,5 mld rekompensaty w przypadku nieotwarcia.
Niemcy produkują ~520 TWh energii z czego ~150 TWh pochodzi ze spalania węgla. Około 50% z tych 520 TWh to tzw. odnawialne źródła energii. Reszta niebędąca węglem to energetyka jądrowa i gaz. Segment "zielonej energii" rośnie w Niemczech nieprzerwanie od 2011 (OZE-19%). Zatem można uznać, że chyba jest to w miarę solidne źródło energii. :)
Żródło: https://wysokienapiecie.pl/27298-produk ... ac-zmiany/
Nowa elektrownia Dattlen 4 ma moc 1100 MWh.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Małgorzata »

Podejrzewam, że w niemieckich gospodarstwach indywidualnych dominują różne fotowoltaiki i wiatraki czy podobne, do tego cały kraj ma farmy wiatrowe. U nas, jeżeli ceny prądu pójdą jeszcze bardziej w górę (a w zaczynającym się właśnie kryzysie pójdą), też zaczął się już boom na własne źródła energii. Sama bym sobie zainstalowała panel albo dwa na balkonie, ale biurwokracja mnie zniechęca.
No i nie chce mi się inwestować. Wciąż wierzę, że kiedyś postawię dom - choć kryzys słabo sprzyja, do tego nie mogę dostać rozsądnego kredytu... No i nie mam czasu, bo moja nieśmiertelna matka wymaga opieki.
Może ją powinnam podłączyć do jakiegoś ogniwa - ma energię, którą marnuje... :X
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

Taki wywiad:
https://wiadomosci.wp.pl/miliard-ludzi- ... 801450976a

Wydźwięk ma, że stać nas (w sensie: władze i społeczeństwo), niestety, na egoizm, bo...

Jak odczujemy zmiany klimatu w Polsce?
Teoretycznie nie odczujemy ich bardzo boleśnie. Stracimy trochę terenów nadmorskich, będzie dwa stopnie cieplej, w ogrodzie będzie rosło więcej kwiatów. Bałtyk zamieni się w słodkowodne, dwuwarstwowe jezioro, przypłyną inne ryby, to też nie będzie tragedia.
Natomiast bardziej serio: nie pamiętamy o tym, że chociaż my sobie teoretycznie poradzimy, to około miliard ludzi, którzy będą żyli na obszarach nienadających się już do życia, po prostu zostanie zmuszonych do przeprowadzki. Chętnie powiedziałbym górnikom, że jeśli koniecznie chcą kopać węgiel, to niech przygotują się na 600 tysięcy Marokańczyków, którzy powinni w takim razie zamieszkać na Śląsku. U nich za jakiś czas się nie da, między innymi właśnie dlatego, że emitujemy dwutlenek węgla do atmosfery.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: flamenco108 »

Q pisze: wt, 30 mar 2021 15:51 my sobie teoretycznie poradzimy
Z naciskiem na "teoreticznie". Choć CO2 tak bardzo nam nie zaszkodzi, w ostatnich 600 latach popełniliśmy mnóstwo innych błędów, przede wszystkich osuszyliśmy Polskę. Przez co zamiast wyczekiwać powrotu winnic, możemy oczekiwać pustynnienia lub stepowienia. Tutaj zaglądają ludzie wyrobieni językowo, więc pewnie każdy może ze swojej okolicy wskazać przynajmniej kilka nazw wsi albo miast, które etymologię wywodzą z błota, bagna, szuwaru, jeziora itp. a wokół suche, czyste pole, albo las. Kilka razy już oglądałem pewnego pana, który nawołuje, żeby co rychlej wdrożyć poważny plan retencji wód słodkich w postaci (tym razem) dobrze zaprojektowanych bagien, moczarów, stawów, grądów, które zmniejszą amplitudę wahań wieloletniego zaopatrzenia terenu w wodę. Niestety, zapłacimy za to większą ilością komarów, ale nie ma nic za darmo.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

flamenco108 pisze: wt, 06 kwie 2021 09:47 Z naciskiem na "teoreticznie".
Jak najbardziej, ale obawiam się, że to wystarczy rządzącym, by umywać ręce, czy też chować głowę w piasek (a reagować - tradycyjnie - objawowo i gdy nie ma innego wyjścia)...

Tymczasem, skoro o niedostatku wody mowa, Chińczycy ponoć się przymierzają do dość intensywnego siania chmur, by z suszą zawalczyć, z tym, że doniesienie tabloidalne...
https://www.money.pl/gospodarka/chiny-m ... 5232a.html
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

Wychodzi na to, że nie tylko na klimat, ale i na położenie biegunów nasz gatunek mimo woli wpływa...
https://agupubs.onlinelibrary.wiley.com ... 23GL103509
https://tech.wp.pl/zmienilo-sie-nachyle ... 743760448a
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

Wracając do zielonej energii... O pomysłach na budowę farmy solarnej na Saharze:
https://www.komputerswiat.pl/artykuly/r ... je/42lzfnm
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Q »

Krótkookresowa prognoza futurologiczna bazująca na planach KE (dot. obniżenia emisyjności):
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... z,79cfc278
Zapamiętajmy ją, będzie co weryfikować...
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

O sortowaniu śmieci i inszych takich ekologicznych

Post autor: Alfi »

Jestem realistą, więc bardziej cenię braci Grimm. A poza tym przypomina mi się historia industrializacji Iranu przedstawiona w "Szahinszahu" przez Kapuścińskiego (nie wiem, czy faktycznie tak było, czy to tylko alegoria chciejstwa, zwanego też woluntaryzmem).
Reza Pahlawi postanowił zindustrializować kraj. Zamówił więc w USA kompletne wyposażenie fabryk w liczbie X, które miały zostać zlokalizowane w różnych regionach kraju, chyba nawet takich słabiej rozwiniętych. Kiedy zamówione linie produkcyjne już sobie płynęły statkami, okazało się, że Iran nie ma portów, w których można by te statki rozładować. No to zaczęli budować. Ale wtedy okazało się, że te porty - na razie w budowie - nie są połączone odpowiednimi drogami z docelową lokalizacją. No to do łopat, poddani! I wtedy pojawił się następny problem: kto w tych fabrykach będzie pracował, skoro nie mamy wystarczającej liczy kadry inżynierskiej, nie mówiąc już o wykwalifikowanych robotnikach?
Otóż cała ta rewolucja klimatyczna wygląda podobnie. Plany są piękne, ale nie ma środków do ich realizacji. To przerasta możliwości finansowe i techniczne, nie mówiąc już o kwestii tzw. zasobów ludzkich. Wygląda to tak, jakby 40 lat temu zlikwidować np. pocztę i kazać wszystkim pisać esemesy, a potem się zastanawiać, skąd do cholery wziąć tyle komórek.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ