Korowiow pisze:Baldhead to chyba najlepszy współczesny polski autor(skoro Lema nie ma). Jak wam się zdaje?
kaj pisze:Bez przesady. Znajdzie się z tuzin lepszych.
A ja uważam, że jednak Łysiak. Później ewentualnie Kapuściński. Mówię oczywiście o pisarzach żyjących. Czekam waszych opinii i propozycji do top 3 polskich pisarzy.
"Podróże..." rzeczywiście świetne. Ale Łysiak ma dużo większe pole, rzekłbym, zainteresowań-boć i eseje, i powieść historyczna, i sensacja, i science fiction. No i publicystyka polityczna.
Ja czytałam, ale widać jeszcze nie dojrzałam do tej lektury, bo absolutnie do mnie nie dotarła :-( Poza czarownicami na drzewach nic nie zapamiętałam. Głupota boli.
kaj pisze:Ze zmarłych niedawno Herbert za Tren Fortymbrasa
...Fortynbrasa...
To jeden z moich ulubionych wierszy :))))
Bo ja Herberta wielbię i darzę afektem niezmiennym, odkąd natknęłam się na jego wiersze w szkole średniej. I tak już mi zostało.
Małgorzata pisze:
Bo ja Herberta wielbię i darzę afektem niezmiennym, odkąd natknęłam się na jego wiersze w szkole średniej. I tak już mi zostało.
Małgorzato coraz bardziej cierpię że się nigdy nie spotkliśmy. Tzn. chiba raz Cię widziałem. :-(
Z żywych:
Huberath i Sapkower. No i nolens volens Łysiak. Ale ten od Wysp Bezludnych a nie ten od Statku.
Wielicielom Kapuchy polcam Wojnę futbolową. Ale na wznowienie sądzę że nie ma co liczyć :->
Osobiście cieszy mnie gdy słyszę o biciu żydów, nie należy jednak na to pozwalać.
Aleksander II Wyzwoliciel
To dla mnie zaszczyt, Eques nobilis, co powiedziałeś. Ufam, że istnieje miejsce, gdzie nasze drogi się spotkają...
A co do Łysiaka - też go lubię w MW i Wyspach, również we "Flecie z mandragory" (sentyment, bo to pierwsza książka Łysiaka, jaką przeczytałam), za to jakoś dużo mniej za Napoleona w ujęciu beletrystyczno-historycznym. Może dlatego, ze dostrzegam podobieństwa do biografii Napoleona, a Ty, Ekwito, chyba nawet lepiej ode mnie dostrzegasz te podobieństwa właśnie.
1. Łysiak
2. Dukaj (ale odszczekam, jeżeli nie zacznie pisać)
3. Sapkowski (ale odszczekam, jeżeli nie zacznie pisać)
A skoro numery 2 i 3 są warunkowo, to mogę warunkowo podstawić zmienników:
2. Kapuściński (też czytałem, a co)
3. Ziemkiewicz (ale odszczekam, jeżeli nie zacznie pisać)
A skoro numer 3 jest warunkowo, to mogę warunkowo podstawić zmiennika:
3. Marek Pąkciński (choć chyba ostatnio nie pisał)
flamenco108 pisze:3. Marek Pąkciński (choć chyba ostatnio nie pisał)
Ostatnio próbowałem "Ogrody pamięci". I nie zmogłem. Tym bardziej, że kto wspomina o Pąkcińskim, owym "pierwszym cudownym dziecku polskiej fantastyki" mówi to z jakąś nabożną czcią. Co Ty takiego dobrego w tej prozie? To nie zarzut, z ciekawości pytam.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.