Gdybanie nad alternatywną przyszłością
Moderator: RedAktorzy
- freemind
- Mamun
- Posty: 189
- Rejestracja: ndz, 06 sie 2006 20:48
Gdybanie nad alternatywną przyszłością
Swojego czasu odbyła się, w jednym z tematów tutaj zamieszczonych, rozmowa na temat różnych możliwości postępu historii, a raczej, alternatywnych zakończeń. Teoretycznie tego typu rozważania nie mają większego sensu, ale...
Można by się pobawić. Pytanie brzmi:
Waszym zdaniem, czy zdarzyły się w historii sytuacje (bitwy, unie, układy, wojny), które mogłyby zmienić oblicze świata, gdyby potoczyły się innym torem? No, i wymienić mi tu, opatrzyć konstruktywną krytyką, argumentacją, bla bla bla.
Można by się pobawić. Pytanie brzmi:
Waszym zdaniem, czy zdarzyły się w historii sytuacje (bitwy, unie, układy, wojny), które mogłyby zmienić oblicze świata, gdyby potoczyły się innym torem? No, i wymienić mi tu, opatrzyć konstruktywną krytyką, argumentacją, bla bla bla.
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
A z rzeczy nowszych - pewien feldfebel łyka troszkę więcej gazu i nie zdrowieje. Albo pewnemu bacy spodobał się zegarek tego dziwaka co z Poronina na wycieczki w górych chodził i slad po łysym z bródką urywa się na czerwonych wierchach...
;)
;)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
Albo tak: do obozu gdzieś nad Balatonem przybywa goniec z Karakorum z wieścią o śmierci wielkiego chana Ugedeja i wezwaniem na Wielki Kurułtaj, na którym przedstawiciele rodów panujących wybiorą nowego Wielkiego Chana. Na to Batu chan odpowiada: Powiedz im, żeby mi nie zawracali głowy. Niech wracają do bzykania kóz, a ja tu sobie nowe imperium zbuduję.
I zamiast wracać z wojskiem na Wschód, realizuje plan trzydziestoletniego podboju. Podejrzewam, że zatrzymają go dopiero Pireneje...
I zamiast wracać z wojskiem na Wschód, realizuje plan trzydziestoletniego podboju. Podejrzewam, że zatrzymają go dopiero Pireneje...
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
-
- Pćma
- Posty: 254
- Rejestracja: sob, 18 cze 2005 16:15
W kościele na mszy nie byłam już od hohoho... Ponadto niewiele pamiętam, dlatego mogę być w błędzie, ale zdaje mi się, że Żydzi domagali się: "uwolnij Barabasza" (coś tam chyba dodawali o ukrzyżowaniu Tego Drugiego) i chrześcijaństwo było.kaj pisze:Żydzi domagaja się : uwolnij Barabasza. I nie ma chrześcijaństwa.
Oczywiście zakładając, że pierwsze cytowane zdanie jest w jakikolwiek logiczny sposób powiązane z drugim (np. związek przyczynowo - skutkowy, czy coś).
Pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy.
M. Kopernik
W co wierzą debile?
M. Kopernik
W co wierzą debile?
- Korowiow
- Ośmioł
- Posty: 657
- Rejestracja: wt, 25 paź 2005 13:59
Chrześcijaństwo by było- mogłoby Odkupienia nie być w takiej formie. A sądzę, że jakby nie Piłat, to kto inny by sie znalazł, by wydac wyrok.
Inna wersja historii- Piłsudski decyduje się pomóc Białym w wojnie domowej i bolszewizm zostaje wytłuczony*. Z tym, że można się zastanawiać, czy my byśmy na tym zyskali- w każdym razie świat byłby sto milionów ludzi do przodu.
Ale załóżmy, iż zyskalibyśmy i zawarli korzystne układy z Moskwą. W 1935 wspólnie zniszczylibyśmy III Rzeszę. A co dalej- zmiana sojuszu? Polska jest popierana przez zachód, bo stanowi tamę przed Rosją- która dokonuje ekspansji w kierunku południowym?
*- ja nawet myślę nad czyms takim, jeno musze zebrać co nieco danych.
Inna wersja historii- Piłsudski decyduje się pomóc Białym w wojnie domowej i bolszewizm zostaje wytłuczony*. Z tym, że można się zastanawiać, czy my byśmy na tym zyskali- w każdym razie świat byłby sto milionów ludzi do przodu.
Ale załóżmy, iż zyskalibyśmy i zawarli korzystne układy z Moskwą. W 1935 wspólnie zniszczylibyśmy III Rzeszę. A co dalej- zmiana sojuszu? Polska jest popierana przez zachód, bo stanowi tamę przed Rosją- która dokonuje ekspansji w kierunku południowym?
*- ja nawet myślę nad czyms takim, jeno musze zebrać co nieco danych.
Zjednoczony blok wszelkiego wstecznictwa
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Boję się, że w tym wariancie bylibyśmy do tyłu o te kilka milionów carskich żołnierzy stojących nad naszą wschodnią granicą. Bo wedle mnie Rosja biała, czy czerwona - jeden byłby to dyjabeł.Korowiow pisze:Inna wersja historii- Piłsudski decyduje się pomóc Białym w wojnie domowej i bolszewizm zostaje wytłuczony*. Z tym, że można się zastanawiać, czy my byśmy na tym zyskali- w każdym razie świat byłby sto milionów ludzi do przodu.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
Racja. Dziadek uważał bolszewików za mniejsze zło - ich rewolucja osłabiała Rosję, poza tym biali generałowie nie uważali tematu niepodległości Polski za przedmiot negocjacji. W związku z tym Polacy rozgrywali jednych przeciwko drugim na wykrwawienie.Korowiow pisze:I to właśnie stanowi największy jak dotąd błąd logiczny tej wersji- jaki powód mógłby miec Piłsudski, by stanąć za Rosją?
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Za komuny obowiązywała teza, że rewolucja październikowa dała Polsce niepodległość. To częściowo prawda - z tym, że:
a) nie "dała", tylko ułatwiła akceptację ze strony Zachodu;
b) rewolucja odegrała tę rolę niechcący.
Jeśli chodzi o uwolnienie Barabasza - żaden problem. Gdyby Piłat nie zatwierdził wyroku, zawsze znalazłby się jakiś sykariusz, który przywróciłby "zaplanowany" bieg historii używając sztyletu. I nic by się nie zmieniło.
a) nie "dała", tylko ułatwiła akceptację ze strony Zachodu;
b) rewolucja odegrała tę rolę niechcący.
Jeśli chodzi o uwolnienie Barabasza - żaden problem. Gdyby Piłat nie zatwierdził wyroku, zawsze znalazłby się jakiś sykariusz, który przywróciłby "zaplanowany" bieg historii używając sztyletu. I nic by się nie zmieniło.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- kaj
- Kadet Pirx
- Posty: 1266
- Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50
Jak to nic! Skrytobójstwo zamiast dobrowolnej ofiary na krzyżu i nic. To symbolem chrześcijaństwa byłby sztylet. Żadnych krucyfiksów. Żadnych Pasji Bacha i innych.
Rewolucja bolszewicka to z jednej strony balszyj razpiździaj w Rosji - to na plus dla Polski, ale też przedłuzownie wojny pokojem brzeski o pól roku co najmniej.
Rewolucja bolszewicka to z jednej strony balszyj razpiździaj w Rosji - to na plus dla Polski, ale też przedłuzownie wojny pokojem brzeski o pól roku co najmniej.