Do trzeciego piętra piechotą i tak szybciej ;-)Zanthia pisze:Pytanie za dwa punkty:
jak bardzo chce zabijac osoba, ktora juz jest spozniona, a bedzie spozniona dodatkowa minute przez #$%$^#$@ ktorzy zatrzymuja winde, pytaja w ktora strone jedzie, po czym zamykaja drzwi?
Testy na yntelygencje
Moderator: RedAktorzy
- Gorgel-2
- Klapaucjusz
- Posty: 2075
- Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04
"We made it idiotproof. They grow better idiots."
- Zanthia
- Alchemik
- Posty: 1702
- Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
- Płeć: Kobieta
Od dzisiaj zaczynam przyznawac racje osobom twierdzacym ze testy IQ mozna o kant **** obic. Historyjka prawdziwa:
Z winy nie mojej spoznilismy sie z SO na seans kinowy. Poszlismy na nastepny, przez co rozrywka skonczyla sie grubo po dwudziestej trzeciej. Podchodzimy do przystanku..
<ja> mam dwie wiadomosci, dobra i zla. Dobra: mam ochote na spacer. Zla: pojdziemy na spacer czy tego chcemy czy nie, bo ostatni autobus odjechal 20 minut temu.
6km piechota to nie jest daleko, ale zimno+idiotyczne buty na obcasach skutecznie zobrzydliwiaja perspektywy spaceru.
W tym momencie obok zatrzymuje sie ciezarowka. Facet wychyla sie z okna i pyta gdzie jest zaklad *****. Tlumacze, ze jakies 20 minut w tamtym kierunku.
Dowcip: ten zaklad miesci sie 5 minut piechota od mojego domu.
Po tym, jak dokladnie wytlumaczylam kierowcy jak dojechac (wjazd nie jest oznakowany), szlismy z SO jakies 10 minut zanim przypomnialam sobie zakonczenie takiego jednego filmu. Glupi i Glupszy nazywal sie...
Testy IQ faktycznie mierza szybkosc rozwiazywania krzyzowek.
Z winy nie mojej spoznilismy sie z SO na seans kinowy. Poszlismy na nastepny, przez co rozrywka skonczyla sie grubo po dwudziestej trzeciej. Podchodzimy do przystanku..
<ja> mam dwie wiadomosci, dobra i zla. Dobra: mam ochote na spacer. Zla: pojdziemy na spacer czy tego chcemy czy nie, bo ostatni autobus odjechal 20 minut temu.
6km piechota to nie jest daleko, ale zimno+idiotyczne buty na obcasach skutecznie zobrzydliwiaja perspektywy spaceru.
W tym momencie obok zatrzymuje sie ciezarowka. Facet wychyla sie z okna i pyta gdzie jest zaklad *****. Tlumacze, ze jakies 20 minut w tamtym kierunku.
Dowcip: ten zaklad miesci sie 5 minut piechota od mojego domu.
Po tym, jak dokladnie wytlumaczylam kierowcy jak dojechac (wjazd nie jest oznakowany), szlismy z SO jakies 10 minut zanim przypomnialam sobie zakonczenie takiego jednego filmu. Glupi i Glupszy nazywal sie...
Testy IQ faktycznie mierza szybkosc rozwiazywania krzyzowek.
It's me - the man your man could smell like.
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
- Zanthia
- Alchemik
- Posty: 1702
- Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
- Płeć: Kobieta
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Gorgel-2
- Klapaucjusz
- Posty: 2075
- Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04
Tak, tak. Na Onanecie czy inszej Interii wynurzała sie niejaka Samson (ciekawe, czy mająca coś wspólnego z grasantem śmietnikowym, Andrzejem S., psychologiem), która oburzała się, że tyle pisze się o facecie, którego i na FF zapodano (Podlasie XXI w), a o Wandzie Nowickiej nie. A chciała być, jak to p. Samson pisze prezydentką.Małgorzata pisze:Wszystko przez tę polską gramatykę. Szowinistyczna jest straszliwie...
To jest, k***, chore. Słyszałem kiedyś wykład jakiejś pani socjo- czy piesocholog z Reichu, któa dowodziła, że aby "język był neutralny", to wszędzie trzeba dodawać rodzaj żeński.
Szwabom łatwo -- do wszystkiego można dodać "-in".
Typowy temat zastępczy.
"We made it idiotproof. They grow better idiots."
- Gorgel-2
- Klapaucjusz
- Posty: 2075
- Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04