Ostatnio graliśmy...

Gry komputerowe i konsolowe, smaczne i zdrowe

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Ja wysiadłem na 20-ym...
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
padawan
Mamun
Posty: 128
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 12:00

Post autor: padawan »

Do 35 poziomu dochodzi się dość luźno. Potem zaczynają się dopiero schody do nieba - na poziomie 39 masz około 50 typków, 25k zdrowia każdy :)
To zdanie jest fałszywe.

"Statystyka jest jak kobieta w bikini. Widać wszystko, ale nie to co najistotniejsze..."

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Fajna gierka. Widziałem gdzieś podobną, tylko z lepsza grafiką.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
padawan
Mamun
Posty: 128
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 12:00

Post autor: padawan »

Fajna, owszem. Wciąga :)
Tylko że jak już się przejdzie całą ( 39 to ostatnia plansza ) to jakoś nie ma motywacji, by jeszcze raz zagrać ;)
To zdanie jest fałszywe.

"Statystyka jest jak kobieta w bikini. Widać wszystko, ale nie to co najistotniejsze..."

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Cóż, ostatnio było tego trochę (dawno nie zamieszczałem sprawozdania, więc się nazbierało)...

Total Overdose -była w CDA, świetna gierka łącząca w sobie elementy GTA i Maxa Payne'a... Jesteśmy agentem[bez wyboru :P] DOA, pracując dla różnych bossów zbliżamy się do głównego celu. Tyle niezobowązującej akcji już dawno nie było. Pościgi, strzelanny, bullet time i piękna kobieta :]. POLECAM! 8+/10

Legacy of Kain Series: Blood Omen 2
- kolejna gierka godna polecenia. Druga część przygód wampira. Nie będę zdradzał fabuły, bo jest dość pokręcona i najeżona smaczkami (Vorador, Serafan Lord). Dobra, solidna TPP w świecie Nosgoth. Osobiście polubiłem Kaina (co wyglądało nieco inaczej po dwóch częściach Soul Reaver). Grafika moze nie powala, ale wszystko rekompensuje szybkie tempo i pomysłowe walki z bossami. 8/10

Star Trek: Armada
- dziwne, nigdy nie przepadałem za ST... Z ciekawości zainstalowałem i... wpadłem po uszy! Cztery nacje, po cztery misje każda. Miły strategiczny przerywnik pomiędzy innym grami. Gierka ma już swoje lata, przez co straciła nieco na grafice, ale miodność pozostała. Wystawiłbym jej solidne 7/10.

Ground Control II
- doskonała strategia! Szybkie tempo, brak surowców (jedyny to punkty zwycięstwa, za które możemy w trakcie walki przyzywać desantowiec z posiłkami). Świetna grafika, niesamowicie realistyczna animacja jednostem (piechota po spotkaniu z pociskiem czołgowym malowniczo wylatuje poietrze)... Jeszvze nigdy żaden RTS tak bardzo mnie nie zachwycił! Druga misja pierwszej kampanii - zdobywanie plaży... Grałem z wypiekami na twarzy! 9/10

To tle :) Jest jeszcze parę, ale czekają aż je przejdę.
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Ignatius Fireblade pisze: Star Trek: Armada - dziwne, nigdy nie przepadałem za ST... Z ciekawości zainstalowałem i... wpadłem po uszy! Cztery nacje, po cztery misje każda. Miły strategiczny przerywnik pomiędzy innym grami. Gierka ma już swoje lata, przez co straciła nieco na grafice, ale miodność pozostała. Wystawiłbym jej solidne 7/10.
Jest też druga część, jakby co ;-)
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

Post autor: Cień Lenia »

Just Cause - Znaczy mniam.

Revant

Post autor: Revant »

Ostatnio to skończyłem oba (oficjalne) dodatki do Neverwinter Nights...wypas totalny. Oba dwa razy lepsze od podstawki :D

redcarey

Post autor: redcarey »

Bawię się w Fahrenheit'a. Giera dziwna, ale ciekawa. Całość wygląda jak interaktywny film, w którym po części steruje się bohaterami. Na zmianę prowadzi się opętanego mordercę, starającego się zrozumieć co się z nim stało i parę policjantów, przydzielonych do sprawy wspomnianej zbrodni.
Sama zabawa polega głównie na podejmowaniu konkretnych decyzji. Często wprowadzone są elementy zręcznościowe, gdy bohaterowie stają przed jakimiś wyzwaniami (aby określić powodzenie akcji).
Gra ma kilka różnych zakończeń, więc w zasadzie można do niej powrócić po przejściu. Ogólnie dawno nie widziałem czegoś równie udanego.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

A wiesz, ja też się bawię w Fahrenheit'a. Wątków kryminalnych na razie nie ma, no, może jest morderczy Łurzowy Kłulik i spora liczba jatek.

<jużmnietuniema>
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

A ja w nic ostatnio nie gram. I trochę szkoda...
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
niewiem
ZakuŻony Terminator
Posty: 319
Rejestracja: wt, 27 gru 2005 14:13

Post autor: niewiem »

Lafcadio pisze:A ja w nic ostatnio nie gram. I trochę szkoda...
No to zagraj :)

http://www.tredz.co.uk/game/

Mój rekord to 1096,5m :P

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

1276,6 :-D :-P :-]
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
niewiem
ZakuŻony Terminator
Posty: 319
Rejestracja: wt, 27 gru 2005 14:13

Post autor: niewiem »

Spróbowałbym pobić Twój rekord Vodnique, ale siakoś nie chce mi się ta strona otworzyć chwilowo. Pobiję później ;)

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

Post autor: Cień Lenia »

Dziś, zupełnym przypadkiem, natrafiłem w necie na pierwszego Blood Omena. I powiem wam jedno - gra, mimo upływu lat, wciąga jak bagienny muł.

ODPOWIEDZ