Właśnie zeżarło mi posta :/ Znowu muszę klepać od początku, wrrr.
Chodzi mi o to, że tło czasem jest bardziej albo mniej szare, albo białe. Pogrubione zdania widać, natomiast pojedyncze wyrazy w całych linijkach tekstu czasem się rozmywają. Ja akurat mam czasem ten problem, że je przegapię i muszę się specjalnie wpatrywać. O ile nie jest to problemem w codziennym przegladaniu forum, to na ZWO jest uciążliwe. O, przykład w poście Neulargera, gdzie są cztery pogrubienia które można przegapić, ze względu na niewielką różnicę w kontraście.
neularger pisze:Regis pisze:Będąc o krok od niego jednym susem wskoczyłem za osłonę i otworzyłem huraganowy ogień z kałasznikowa w stronę zarośli. Wystrzeliłem cały magazynek i już miałem wpakować na pohybel cholernym potworom drugi, gdy usłyszałem trochę zbyt ludzki jak na mutanta głos:
- Pojebało cię, stary?
Gotowym pomyśleć, że jeden drugiego na powitanie za mocno walną w plery. Albo coś w tym guście. I ten jeden się ździebko zdenerwował. Ale bez przesadyzmu...
Regis pisze:Nie pytałem jednak o nic wiedząc, że po pierwsze - poza bazą niebezpiecznie jest robić dużo hałasu, a po drugie - „Wyborna” rozwiąże mu język i o wszystkim się dowiem.
Jasssne. Usłyszą ich wszystkie okoliczne mutanty. Znaczy te, co nie ogłuchły od kałacha wcześniej... :P
Reszta jak wyczytam dzieła... inne.
I uprzedzę: Tak, mam wadę wzroku i noszę okulary, ale na "starym" forum tego problemu nie mialam, a wada wzroku mi nawet zmalała :P
Pytam tylko, czy coś się da z tym zrobić, czy to tylko moje terefere.