Pogadaj z Pilipiukiem o wszystkim oprócz jego twórczości
Moderator: RedAktorzy
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Powiedzmy sobie otwarcie - poza bardzo, ale to bardzo nielicznymi wyjątkami, tysiąckrotne powiększenie wyjściowego kapitału w ciągu dziesięciu lat (vide najbogatszy z Polaków) jest niemożliwe bez horrendalnych przekrętów. Powie to wam każdy uczciwy ekonomista. Największe fortuny III RP wyrosły na złodziejskiej prywatyzacji tego, co w ciągu 45 lat stworzyliśmy "pod rządami" PRL. I zwiedzeni na manowce przez pięknie brzmiące hasła mamy to, co mamy.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20471
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Nihil novi sub sole.
W XVI wieku Henryk VIII, by ulżyć ludowi, zlikwidował zakony. Majątki klasztorne przeszły w ręce arystokratów wspierających plany matrymonialne króla.
Pod koniec XVIII wieku francuscy bankierzy, wkurzeni pogarszającą się wypłacalnością króla, dworu i arystokracji, wymyślili rewolucję, sprytnie chowając się za plecami różnych gawroszów. Majątki zgilotynowanych arystokratów przeszły w ich ręce, a gawrosze wydali ostatnie ludwiki za mąkę, w czasach kryzysu sprzedawaną po paskarskich cenach przez różnych ojców Goriot.
W XIX wieku Meksyku niejaki Benito Juárez postanowił ulżyć ludowi jeszcze bardziej niż Henryk VIII, więc skonfiskował majątki kościelne i nawet ekskomunika wraz z armią Napoleona !!! nie była w stanie go powstrzymać. Majątki trafiły w ręce różnych nowobogackich, którzy od kilkudziesięciu lat dobijali się pozycji równej starym kreolskim rodom feudalnym.
I tak dalej. Rewolucje rządzą się swoimi prawami.
W XVI wieku Henryk VIII, by ulżyć ludowi, zlikwidował zakony. Majątki klasztorne przeszły w ręce arystokratów wspierających plany matrymonialne króla.
Pod koniec XVIII wieku francuscy bankierzy, wkurzeni pogarszającą się wypłacalnością króla, dworu i arystokracji, wymyślili rewolucję, sprytnie chowając się za plecami różnych gawroszów. Majątki zgilotynowanych arystokratów przeszły w ich ręce, a gawrosze wydali ostatnie ludwiki za mąkę, w czasach kryzysu sprzedawaną po paskarskich cenach przez różnych ojców Goriot.
W XIX wieku Meksyku niejaki Benito Juárez postanowił ulżyć ludowi jeszcze bardziej niż Henryk VIII, więc skonfiskował majątki kościelne i nawet ekskomunika wraz z armią Napoleona !!! nie była w stanie go powstrzymać. Majątki trafiły w ręce różnych nowobogackich, którzy od kilkudziesięciu lat dobijali się pozycji równej starym kreolskim rodom feudalnym.
I tak dalej. Rewolucje rządzą się swoimi prawami.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Darth_Franek
- Pćma
- Posty: 236
- Rejestracja: ndz, 19 paź 2008 21:59
- Płeć: Mężczyzna
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Nic dodać, nic ująć.... niestety. Niejaki RAZowiec opisał dość obrazowo cały ten proces. Sprywatyzować bank za pieniądze pożyczone... w tymże banku. Fajowe :D.ElGeneral pisze:Największe fortuny III RP wyrosły na złodziejskiej prywatyzacji tego, co w ciągu 45 lat stworzyliśmy "pod rządami" PRL. I zwiedzeni na manowce przez pięknie brzmiące hasła mamy to, co mamy.
"...nikt nie zna ścieżek gwiazd..."
-------------------------------------------------------
Oszołomy wszystkich światów łączcie się !
-------------------------------------------------------
Oszołomy wszystkich światów łączcie się !
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20471
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Był jeszcze taki patent:
Śwagier derechtora zakłada firmę, która zamierza produkować jakieś półprodukty potrzebne państwowej fabryce (dotychczas se to robiła sama, ale trza się zreformować). Ponieważ jednak śwagier nie ma sprzyntu, derechtor sprzedaje mu niepotrzebne fabryce maszyny po cenie złomu. Równocześnie derechtor ustala z dotychczasowym dostawcą ćwierćproduktów potrzebnych do produkcji półproduktów, że surowiec nie będzie już dostarczany do fabryki, ale do firmy śwagra. Śwagier jest już kapitalistą pełną gębą, a państwowa firma robi bokami, bo koszty wzrosły. Trza ją szybko sprywatyzować, dopóki jej wartość nie stała się ujemna. W prywatyzacji bierze udział firma śwagra, tworząca powstałe ad hoc konsorcjum wraz z... No, z kimś tam.
Śwagier derechtora zakłada firmę, która zamierza produkować jakieś półprodukty potrzebne państwowej fabryce (dotychczas se to robiła sama, ale trza się zreformować). Ponieważ jednak śwagier nie ma sprzyntu, derechtor sprzedaje mu niepotrzebne fabryce maszyny po cenie złomu. Równocześnie derechtor ustala z dotychczasowym dostawcą ćwierćproduktów potrzebnych do produkcji półproduktów, że surowiec nie będzie już dostarczany do fabryki, ale do firmy śwagra. Śwagier jest już kapitalistą pełną gębą, a państwowa firma robi bokami, bo koszty wzrosły. Trza ją szybko sprywatyzować, dopóki jej wartość nie stała się ujemna. W prywatyzacji bierze udział firma śwagra, tworząca powstałe ad hoc konsorcjum wraz z... No, z kimś tam.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Darth_Franek
- Pćma
- Posty: 236
- Rejestracja: ndz, 19 paź 2008 21:59
- Płeć: Mężczyzna
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
A do tego ci "prywaciarze" teraz wołają o rozkradaniu majątku przez niejakich "solidaruchów"... Zapewne stoczniowcy, hutnicy i górnicy stali się właścicielami pakietów większościowych w tych sprywatyzowanych podmiotach...
"...nikt nie zna ścieżek gwiazd..."
-------------------------------------------------------
Oszołomy wszystkich światów łączcie się !
-------------------------------------------------------
Oszołomy wszystkich światów łączcie się !
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Podejrzewam (podejrzliwy ze mnie człek), że niełatwo byłoby znaleźć drugi kraj, w którym górnicy, hutnicy i stoczniowcy strajkowaliby uparcie i walczyli przez dziesięć lat, żeby w końcu wywalczyć sobie masowe zwolnienia na bruk, komornicze eksmisje, płatne szkolnictwo i opiekę zdrowotną... i tak dalej. Polska to zaprawdę kraj idiotów.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20471
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
A gdyby nie strajkowali - to co?
Uważasz, że twórcy i beneficjenci tamtego ustroju gotowi byli w nieskończoność utrzymywać system, który im dawał tak śmiesznie mało?
Uważasz, że twórcy i beneficjenci tamtego ustroju gotowi byli w nieskończoność utrzymywać system, który im dawał tak śmiesznie mało?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Ja się nie silę na odpowiedź, co byłoby, gdyby nie strajkowali. Trudno mi jednak uwierzyć w to, że teraz mamy lepiej...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20471
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Jasiek Plewa z Bukowiny Tatrzańskiej (lat 58) twierdzi, że jest lepiej.
Dobrze jes, chłopy! Stanie se cłowiek przy zakopiance, a tu Miemiec mercedesem sie zatrzymuje i piyknie do środka prosi. Wiezie cłowieka do Zakopanego, do hotelu "Kasprowy", tam cłowieka bez tydziyń gości, do osrajcyi zaproso... a na pozegnanie jesce tysionc euro daje.
- Jasiek, tobie sie tak przytrafiuło?
- Niii... Ale moi córce cheba z dziesienć razy!
Dobrze jes, chłopy! Stanie se cłowiek przy zakopiance, a tu Miemiec mercedesem sie zatrzymuje i piyknie do środka prosi. Wiezie cłowieka do Zakopanego, do hotelu "Kasprowy", tam cłowieka bez tydziyń gości, do osrajcyi zaproso... a na pozegnanie jesce tysionc euro daje.
- Jasiek, tobie sie tak przytrafiuło?
- Niii... Ale moi córce cheba z dziesienć razy!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
-
- C3PO
- Posty: 810
- Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
wyzysk jest decyzją pracownika.
Kalkulujesz czy ci się opłaca.
możesz pracować albo nie pracować.
jednemu się opłaca tyrać za taką stawkę innemu nie.
Jeśli stawka nikogo nie zadowala to potencjalny wyzyskiwacz musi ją podnieść.
Tyle teorii.
Oczywiście w praktyce trzeba uwzględnić:
a) sztucznie utrzymywane wysokie bezrobocie które zmusza ludzi do pracy za psie pieniądze.
b) bezrobocie strukturalne - jak w regionie jest niewiele roboty to trzeba łapać co tylko się da.
c) "łamistrajków" czyli idiotów którzy godzą się na dziadowskie stawki (i np odbijają sobie "straty" wynosząc z firmy wszystko co nie jest trwale przybite gwoździami...)
d) matołów którzy potulnie godzą się na wszystko bo nie mają jaj by uwiecznić polecenia szefa za pomocą kamerki wbudowanej w długopis albo zrobić kierownikowi "psikusa" i z kibla zadzwonić anonimowo do państwowej inspekcji pracy ;)
Co do punktu "c" - swego czasu zadzwoniła do mnie dziunia w niedzielę o 16-tej z jakąś reklamą. Wsiadłem na nią ostro. Wyrąbałem jej że zakłóca mi czas przeznaczony na odpoczynek z rodziną a godząc się na pracę o tej porze niszczy rynek pracy.
Podobnie jest zresztą z tym legendarnym molestowaniem seksualnym.
Po pierwsze zaczepiana dziewczyna powinna publicznie wytrzaskać zaczepiającego po gębie. Jakby dostał w ryj od trzeciej to by się zastanowił.
Po drugie zaczepiający powinien się liczyć z tym że gdy wyjdzie z roboty będą już na niego przed bramą czekali bracia kuzyni i przyjaciele zaczepionej.
Po trzecie zestaw "mały michnik" i odpowiednia sędzina feministka pragnąca odreagować własne urazy ;)
*
Życie jest proste. Tylko oduczyliśmy się używać wobec chamstwa nahajki...
Kalkulujesz czy ci się opłaca.
możesz pracować albo nie pracować.
jednemu się opłaca tyrać za taką stawkę innemu nie.
Jeśli stawka nikogo nie zadowala to potencjalny wyzyskiwacz musi ją podnieść.
Tyle teorii.
Oczywiście w praktyce trzeba uwzględnić:
a) sztucznie utrzymywane wysokie bezrobocie które zmusza ludzi do pracy za psie pieniądze.
b) bezrobocie strukturalne - jak w regionie jest niewiele roboty to trzeba łapać co tylko się da.
c) "łamistrajków" czyli idiotów którzy godzą się na dziadowskie stawki (i np odbijają sobie "straty" wynosząc z firmy wszystko co nie jest trwale przybite gwoździami...)
d) matołów którzy potulnie godzą się na wszystko bo nie mają jaj by uwiecznić polecenia szefa za pomocą kamerki wbudowanej w długopis albo zrobić kierownikowi "psikusa" i z kibla zadzwonić anonimowo do państwowej inspekcji pracy ;)
Co do punktu "c" - swego czasu zadzwoniła do mnie dziunia w niedzielę o 16-tej z jakąś reklamą. Wsiadłem na nią ostro. Wyrąbałem jej że zakłóca mi czas przeznaczony na odpoczynek z rodziną a godząc się na pracę o tej porze niszczy rynek pracy.
Podobnie jest zresztą z tym legendarnym molestowaniem seksualnym.
Po pierwsze zaczepiana dziewczyna powinna publicznie wytrzaskać zaczepiającego po gębie. Jakby dostał w ryj od trzeciej to by się zastanowił.
Po drugie zaczepiający powinien się liczyć z tym że gdy wyjdzie z roboty będą już na niego przed bramą czekali bracia kuzyni i przyjaciele zaczepionej.
Po trzecie zestaw "mały michnik" i odpowiednia sędzina feministka pragnąca odreagować własne urazy ;)
*
Życie jest proste. Tylko oduczyliśmy się używać wobec chamstwa nahajki...
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20471
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Nie, po prostu inni mają lepsze nahajki.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
-
- C3PO
- Posty: 810
- Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Rozmawiają dwaj przedstawiciele narodów wschodnich.Alfi pisze:Jasiek Plewa z Bukowiny Tatrzańskiej (lat 58) twierdzi, że jest lepiej.
-Sasza wyobraź sobie jak cudownie żyje się w Polsce. Wstajesz rano dziewczyna podaje ci do łózka śniadanko, a potem jest seksik. Potem ona gotuje ci obiadek. Przed obiadkiem seksik. Po obiadku też. Po południu leżysz przed telewizorem i jak ci się znudzi film to wołasz dziewczynę i seksik. Po kolacji seksik i tak do rana, ile razy dasz radę...
-Wania?
-Co?
-To brzmi pięknie, ale powiedz mi, skąd to wiesz? Czy ty byłeś kiedyś w tej Polsce?
-Ja nie, ale moja siostra już trzy razy.
-
- C3PO
- Posty: 810
- Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
To było tak: Scytowie wyruszyli na wyprawę wojenną. Zostawili swoje żony i niewolników. gdy wrócili przekonali się że niewolnicy uwiedli ich żony. Rzucili się na nich z mieczami ale niewolnicy też porwali miecze i stawili im czoła.Alfi pisze:Nie, po prostu inni mają lepsze nahajki.
I wtedy stary scytyjski mędrzec powiedział: tak nie wygramy. Odłóżcie miecze i weźcie w dłonie baty. Gdy Scytowie walczyli z niewolnikami przy użyciu mieczy nie mogli dać im rady. Ale na widok batów niewolnicy się poddali.
Nasz problem polega na tym że traktujemy różne mendy jak równych sobie. I nie dajemy im rady. Weźmy do ręki baty.
*
Pogłaszcz chama to cię kopnie. Kopnij chama to cię pogłaszcze...
-
- C3PO
- Posty: 810
- Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Jest lepiej. nie czekasz 15 lat na przydział telefonu tylko kupujesz go w kiosku.ElGeneral pisze:Ja się nie silę na odpowiedź, co byłoby, gdyby nie strajkowali. Trudno mi jednak uwierzyć w to, że teraz mamy lepiej...
Każdego lub prawie każdego stać na samochód.
Mój Ojciec nigdy nie dorobił się auta, choć pracował na 1,5 etatu.
Każdy ma paszport w kieszeni.
Nasza waluta jest wymienialna.
Byle osiedlowy warzywniak jest zaopatrzony lepiej niż 30 lat temu duży Pewex.
Kafelki w łazience nie są już wyznacznikiem luksusu.
Kryształowe wazony to obciach i wieśniactwo a nie "doskonały przedmiot do wręczenia jako łapówka w szczególnie ważnej sprawie".
Nie kupujemy od chłopa ćwiartki prosiaka z nielegalnego uboju. Gdy wieziemy mięso do domu nie boimy się że zatrzyma nas milicja.
Jemy codziennie mięso.
Kartofle nie są podstawą naszej diety.
Kawa zbożowa jest trudna do zdobycia.
Margaryną można posmarować chleb i zjeść bez odrazy.
Po piwo, herbatę, banany nie stoi się w kilometrowej kolejce.
Nad morzem i na górskich szlakach - tłumy - liczba miejsc w domach wczasowych znacznie się podniosła. Na marinach trudno zacumować łódką.
Średni wzrost 16-latków poprawił się o bodaj 8 cm.
Średnia prognozowana długość życia wydłużyła się o 7 lat.
Lot samolotem to naturalny sposób podróżowania a nie przygoda życia.
Komuszki z SLD na wczasy jeżdżą do Egiptu i Tunezji zamiast na Krym lub do Bułgarii.
Zdecydowanej większości jest lepiej.
choć marudzą niemal wszyscy.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20471
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'
Nie ma żadnych dowodów na to, że ta zmiana jest korzystna. Poza tym, mniej więcej od roku 2003 widać gołym okiem (wystarczy się przespacerować korytarzem jakiegoś gimnazjum), że obniżył się średni wzrost 13-latków. Ten o 8 cm wyższy wzrost 16-latka osiągany jest w znacznie krótszym czasie, co musi się wiązać z zagrożeniem dla stawów i ścięgien kończyn dolnych. Skąd się to bierze - nie wiadomo.Andrzej Pilipiuk pisze:
Średni wzrost 16-latków poprawił się o bodaj 8 cm.
Ta sama nauka, na podstawie tych samych metod, częściowo z udziałem tych samych "prof. dr hab.", prognozowała 50-milionową populację na rok bodaj 2012.Andrzej Pilipiuk pisze: Średnia prognozowana długość życia wydłużyła się o 7 lat.
Długość życia daje się precyzyjnie wyliczyć w chwili sporządzania aktu zgonu. Liczba czynników mogących spowodować jego skrócenie wciąż wzrasta.
To takie drobiażdżki, pierwsze z brzegu.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.