Wyszperane - podesłane ver. 3.0

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Alfi »

Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Alfi »

http://ksiazki.onet.pl/plac-zabaw-imien ... yjna/x941d

NFZ wyraźnie zaniedbuje psychiatrię.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: neularger »

Prezent. Nie tylko dla Margotty*

Polisemiczność i wieloaspektowość tego zjawiska przekracza zdolności aprehencyjne tych marnych ludzieńków, których umysły są zbyt ograniczone na to, aby operować wystarczająco skomplikowaną siatką pojęciową do tego, żeby ogarnąć tę wyabstrahowaną z samej siebie abstrakcję, jaką jest miłość.

Tylko niech mi ktoś nie powie, że to nie jest piękne. :)

*- tej pierwszej Margotty.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: nimfa bagienna »

Rany boskie, co ty mi zrobiłeś???!!!
Dziś nie usnę. Nie ma mowy.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Małgorzata »

Oczywiście, że jest piękne! Uwielbiam takie kawałki. :)))
Ach, jakiż głęboki intelektualizm bije z tego fragmentu, normalnie buty spadają, kolana walą w posadzkę (i wybijają dziury), w głowie od razu rodzi się kłębowisko myśli chaotycznych a splątanych...
Oto Autorka rzuciła perły przed czytelnicze wieprze, myślą złotą błysnęła po oczach lingwistycznie spauperyzowanego pospólstwa, ukazała sacrum profanom z rozdziawionymi japami, co to w życiu nawet dwumetrowym kijem nie odważyli się tknąć wstępu do "Szkiców z językoznawstwa ogólnego" ani wyrywków z "Antropologii strukturalnej", więc parę obcobrzmiących/obcowyglądających terminów zrobi na wszystkich tych żałosnych laikach miażdżące wrażenie.

Zła wiadomość dla Autorki dziełła: de Saussure i Levi-Strauss (w pakiecie ze wspomnianym przez Komentatorów z "Przyczajonej logiki..." Bachtinem i Jakobsonem, ale bez Lacana, bo ten jest z innego bloku) figurują w spisie lektur dla studentów nie tylko mojego kierunku. Na liście pozycji obowiązkowych i do przeczytania w całości (bo pakiet na egzaminie się pojawi). :P

Znaczy, słabo wyszło z tym przygniataniem ciemnych mas ebonitowych... :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: nimfa bagienna »

Małgorzata pisze: parę obcobrzmiących/obcowyglądających terminów zrobi na wszystkich tych żałosnych laikach miażdżące wrażenie.
Przeczytałam "miauczące wrażenie". Ale ja to kociara jestem.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: neularger »

To część dzieła "Pamiętniki lesbijki" (prawda jaki buntowniczy tytuł?). Autorem tego ma być... facet - Eryk Edwardsson. Owe dziełło zakupić podobno można i postawić na półeczce celem uprawiania naklęcznego zachwytu. :)
http://ask.fm/pamietniklesbijki
BTW
Częśc druga analizy dziełła, niestety tu już tylko klasyczne błędy: nieznajomość języka i znaczeń słów, drętwe postacie i rosnąca zajebistość bohaterki.
http://przyczajona-logika.blogspot.com/
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Małgorzata »

Seks, przemoc, filozofia egzystencjalna i rozterki neurotycznego intelektu. Powieść, strumień świadomości, dramat psychologiczny. Autor: Eryk Edwardsson.
Rzeczywiście Autor. A wydawać by się mogło po fragmentach, że to piętnastolatka... :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: neularger »

W życiu bym nie pomyślał, że to możliwe... Uchatki gwałcą pingwiny
:)))
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Kruger »

Neulargerze, dzięki za "Pamiętnik lesbijki", mocna rzecz. Uczyniłeś mi dzień dzisiejszy.
Jestem w szoku, że takie rzeczy wychodzą i są grubo fetowane przez masy fanów. Byłem przekonany, że to musi być dzieło nastolatki jakimś cudem wydane, ale ponoć autor to jednak facet, który to popełnił w trakcie studiów. Łał.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: neularger »

Z lekka sie nudzę ostatnio... Zatem:
Drugi prezent, czyli poetessa ze smyczy spuszczona

Ciemność, zaległa czekaniem pośród kątów i załamów onomatopeicznych mrugnięć okiem, staje się migawką chwili; powoli, bez pośpiechu i równie ostrożnie, co z drżeniem uchylam rąbka aksamitnej powieki opuszczonej płasko i bezwiednie na światłoczułą gałkę oka; teraz patrzę na horyzont szarawą linią spłowiałych rzęs, które kręcą się niewygodnie balansując na powierzchni i szepczą w umilknięciu wspomnień.
(...)
- Chodźmy ją zatem spytać. – odparł, a jego tubalny głos rozbudził przygaszone cząsteczki atomów słońca wieczności.


Podoba mi się ten skill z ostatniego zdania, znaczy te rozbudzanie atomów słońc wieczności. Idę trenować tubalny głos. :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Beata
Stalker
Posty: 1814
Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
Płeć: Kobieta

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Beata »

Dziękować za sznurki. :))) W tych internetach to som same hejtery! I dobrze! Bo się należy!
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Małgorzata »

No, jakie hejtery, jakie?! Toż Artystkę Płodną a Pogardzaną (APAP) gnębią siły zła nieczyste, co na prawdziwej Sztuce Słowa (SS) się nie znają...
APAP +SS = synestezja, czyli bardziej swojsko "haj", "odlot", "zwał" i inne takie sympatyczne stany nieświadomości. Zwłaszcza nieświadomości językowej. :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: neularger »

Grafomani, których regularnie odrzucają wydawnictwa z niechęcią do szargania swego logo, w końcu znajdują wydaje.pl i ich "talent" może znaleźć ujście. Jeżeli myślicie, że chodzi o wiecznie niezrozumiane emo-gimnazjalistki, to się grubo mylicie. Znam co najmniej dwa przypadki osób w latach biologicznych zaawansowane, które koniecznie musiały się podzielić się tym czym akurat się dzielić nie powinny... No, chyba że chodzi o kolekcjonerów kuriozów.

Henryk Longin Rogowski (rocznik 56)
Burzliwe Lata
© Copyright by Henryk Longin Rogowski
Łódź 2011
opracowanie i korekta: autor
projekt okładki: autor

Słowo wstępne: Wydawnictwo LIBER NOVUS
ISBN: 978-83-933682-8-0

Okładkę sobie będziecie mogli zobaczyć, korekcie się przyjrzeć i pozastanawiać co tam robiło wydawnictwo poza popełnianiem błędów rzeczowych w słowie wstępnym...
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Re: Wyszperane - podesłane ver. 3.0

Post autor: Ebola »

Wydawnictwo LIBER NOVUS wzięło od autora kasę, od tego jest. :)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

ODPOWIEDZ