Lato

[Alfi]

Jutro 32 stopnie. Tylko o 1 mniej niż w Dżakarcie. Ale za to o 7 więcej niż w Kefamenanu (ten sam kraj, wyspa Timor) i o 8 więcej niż w Pangururanie (ten sam kraj wyspa Sumatra). Antananarivo na Madagaskarze: 22 stopnie.

[Alfi]

Na naszym zalewie zakwitły "nenufary" Moneta (czyli grzybienie białe). A na piachach skąpo porośniętych trawą zakwitają dziewanienki :-). Czyli idzie lato.

[Alfi]

Pierwszy raz w życiu widzę w maju kwitnące lipy. 2 - 3 tygodnie wcześniej niż zwykle u nas.

[jaynova]

Bo teraz wszystko to lipa :)

[Alfi]

My z tatą wiedzieliśmy to od początku ;-).

[Q]

Z tatą Kochanowskim? ;)

[Alfi]

No nie, Kochanowski miał tylko córki.

[Q]

Ale coś tam pisał o lipie, i wdzięcznym narzekaniu...

[Alfi]

O lipie pisał, ale wtedy lipa nie miała takich konotacji jak teraz. Teraz lip gorsz od popeliny.

[Q]

Wtedy być nie mogła, bo popelina względną nowością byla ;).
https://en.wikipedia.org/wiki/Poplin

[Alfi]

Ale tak czy siak, lipa takich konotacji nie miała.
A mnie szwankuje "a" na klawiaturze. Też lipa.

[Alfi]

No i przyszło, podobne się oficjalnie zameldowało.
Trzciniaki nad zalewem odzywają się rzadziej i ciszej. Lipy przekwitły, z wyjątkiem lipy srebrzystej, która właśnie zakwitła. Ogólnie jednak to wszystko lipa.

[jaynova]

Pozwoliłem sobie już o tym wspomnieć ;)

[Alfi]

Empedokles podobno powiedział: "Jeśli jakaś myśl zasługuje, by ją wypowiedzieć, zasługuje też, by ją powtórzyć".

[Juhani]

Podobnie o książkach mówią. Jeśli jakaś książka nie zasługuje na to, żeby ją przeczytać jeszcze raz, to w ogóle nie zasługiwała na przeczytanie.