Reklamowisko - czym nas straszą i zadziwiają w tivi

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
padawan
Mamun
Posty: 128
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 12:00

Post autor: padawan »

Tak, słyszałem o tym dzisiaj. :)

Zaś ostatnio, z uwagi na rekalmę musiałem zrezygnować ze Snickersów. Bo nie jest wskazane dostawanie mdłości w czasie jedzenia.
To zdanie jest fałszywe.

"Statystyka jest jak kobieta w bikini. Widać wszystko, ale nie to co najistotniejsze..."

Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

Zauważyłem dziś billboard, na którym figurowało zdjęcie dwóch panienek i podpis: Zrób koledze naleśnika.
Zastanawiam się -- biorąc pod uwagę, że pomysłodawca wychodzi z założenia, że panienki różne produkty spożywcze robią kolegom, jak TO się robi? Czy po prostu z piąchy, z buta, czy też po proletariacku -- młotem? (-- I gdzie ma pan radość z tego? -- Jak nie trafię, panie doktorze, jak nie trafię!).

Jest to prawie tak wyrafinowane, jak rosyjska reklama wódki.
"We made it idiotproof. They grow better idiots."

redcarey

Post autor: redcarey »

Widzieliście reklamę piłki nożnej, aby piłkarze grali na mistrzostwach w Niemczech fair play? Wchodzi Cantona do studia jakichś niemieckich wiadomości, przerywa dziennikarzom i nawija. W tle pokazują zachowania piłkarzy podczas meczów. Najpierw te złe (faule, bójki), chwilę później dobre (udane strzały, piękne zagrania).
Co w tym dziwnego? Cantona kojarzy mi się przede wszystkim z brutalnymi faulami, bójkami i kopaniem sędziego, a w reklamie propaguje on grę fair play. Taki lekki paradoks, jak dla mnie. Być może źle kojarzę tego zawodnika, ale to przez pewien artykuł, który o nim czytałem. Przedstawiali tam jego karierę kładąc szczególny nacisk na jego boiskowe 'wybryki'.

(nie mówię, że Cantona nie był dobrym piłkarzem, przeciwnie- grał świetnie i jest pewnie jedną z legend MU, ale według mnie ten akurat piłkarz nie nadaje się do pokazywania innym jak powinni się zachowywać na boisku, w sensie gry fair play)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

A ja na liniach papilarnych mam nagrane całe przesłuchanie Michnika w komisji śledczej i nigdy się tym nie chwaliłem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Glifion

O tych pieruńskich przerywnikach w TV (i nie tylko)

Post autor: Glifion »

Pozwalam sobie założyć temat traktujący o telewizyjnych reklamach. Choć wielu z was ta część przyprawia o białą gorączkę, to jednak reklama staje się osobną dziedziną sztuki. Nieraz nie da się uniknąć z nimi kontaktu, część zapada w pamięć tak, że i po latach można je z uśmiechem na ustach cytować. Choć wszystkie mają nas nakłaniać do zakupu danego produktu, wiele odnosi odwrotny skutek. Temat służyć ma dyskusji na temat reklam, tych które nas bawią i tych które wkurzają.

Swojego czasu bardzo popularne były reklamy Plusa z kabaretem Mumio. Czy wczoraj, dziś, jutro pojawiła się jakaś godna uwagi reklama?

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Reklama, przy której zawsze ogarnia mnie błogostan — Sony Bravia. Ta z kolorowymi piłeczkami w San Francisco. Piosenki* mogłabym słuchać chyba w nieskończoność :-) Proste, łagodne, kojące. Eleganckie, bo wyważone.

*) Jakby ktoś szukał — Jose Gonzalez, Heartbeats :-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Czarownica
ZakuŻony Terminator
Posty: 1495
Rejestracja: pn, 14 sie 2006 20:48

Post autor: Czarownica »

Harna pisze:Reklama, przy której zawsze ogarnia mnie błogostan — Sony Bravia. Ta z kolorowymi piłeczkami w San Francisco. Piosenki* mogłabym słuchać chyba w nieskończoność :-) Proste, łagodne, kojące. Eleganckie, bo wyważone.

*) Jakby ktoś szukał — Jose Gonzalez, Heartbeats :-)
Tak, tak, tak!!! Bossskie: i piłeczki, i piosenka.

A jeszcze uwielbiam tę świąteczną reklamę Łiskasa, w której pręgowany kotek łazi po zimowym ogrodzie. I jak sopel łapką zaczepia i jak mu śnieg z gałązki na łepek spada. Śliczności :)

Tylko co w tle leci, ktoś wie? Let it snow, czy cóś inszego? No wzięło i wyleciało ze łba. Ech...
<gollum bunny mode on> Świeże mięsssko, hyhyhyhy... Dopsie, dopsie... >:-] Tak, tak, trzeba pisssać, wysssyłać, tak, tak, trzeba, rozwijać sssię, tak, tak... Bałdzo dopsssie, ssskarby, dopsssie... <gollum bunny mode off> - by Harna

Awatar użytkownika
Riv
ZasłuRZony KoMendator
Posty: 1095
Rejestracja: śr, 12 kwie 2006 15:09
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Riv »

A propos Bravii.

Widziałyście to w pełnej wersji? Cały póltoraminutowy filmik? Pełna piosenka wypełniona skaczącymi piłeczkami? Mniaaaaaaaaam... :)))

- Od dawna czekasz?
- OD ZAWSZE.

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Riv pisze:Widziałyście to w pełnej wersji? Cały póltoraminutowy filmik? Pełna piosenka wypełniona skaczącymi piłeczkami? Mniaaaaaaaaam... :)))
Nie :-( Chliiip. Nie widziałam. Ale właśnie znalazłam i sobie po zajęciach obejrzę, hihi.

Tak, Wiedźmo, to jest Let It Snow, zdecydowanie. Moja najulubieńsza piosnka świąteczna. W wykonaniu Sinatry — mniam :-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5630
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Z naszych produkcji to zdecydowanie reklamy Żubra.

Piwa nie pijam, ale reklama - sam mniód!
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Reklamy piwa to bodaj jedyne wysokobudżetowe reklamy rodzimej produkcji (+ może niektóre sieci komórkowych), wiec nie dziwne, że przynajmniej część wychodzi dobrze ;-)
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
niewiem
ZakuŻony Terminator
Posty: 319
Rejestracja: wt, 27 gru 2005 14:13

Post autor: niewiem »

Harna pisze:Reklama, przy której zawsze ogarnia mnie błogostan — Sony Bravia. Ta z kolorowymi piłeczkami w San Francisco. Piosenki* mogłabym słuchać chyba w nieskończoność :-) Proste, łagodne, kojące. Eleganckie, bo wyważone.

*) Jakby ktoś szukał — Jose Gonzalez, Heartbeats :-)
No proszę, byłem bardzo ciekaw, kto śpiewa tę piosenkę. Nie spodziewałem się, że dowiem się tego na forum Fahrenheita :) Świetny utworek, ma na mnie wyjątkowo kojący wpływ.

Tak w ogóle, to jest cała masa świetnych reklam, przy których można się ubawić bądź wzruszyć do łez. Jak oglądam niektóre reklamy za granicą, to naprawdę jestem pełen podziwu dla pomysłowości i profesjonalizmu twórców - tak jak napisał Glifion, jest to już niemal osobna dziedzina sztuki. Niestety u nas (czytaj: w Polsce) ktoś ponoć już dawno udowodnił, że do Polaków najskuteczniej trafiają reklamy proste. I dlatego fajne reklamy to prawdziwa rzadkość, a na codzień musimy oglądać takie gnioty jak pan Chajzer i białe skarpetki.

Awatar użytkownika
Czarownica
ZakuŻony Terminator
Posty: 1495
Rejestracja: pn, 14 sie 2006 20:48

Post autor: Czarownica »

Harna pisze:Tak, Wiedźmo, to jest Let It Snow, zdecydowanie. Moja najulubieńsza piosnka świąteczna. W wykonaniu Sinatry — mniam :-)
Tak czułam! Ubielbiam piosnkę, prześlicznościowa! Ale nie mogłam do reklamy jednoznacznie dopasować. Teraz już WIEM, hłe, hłe, hłe...

EDIT: I tyż nie słyszałam Heartbeats w tle kororowych piłeczek przez dłużej niż kilka reklamowych sekund:(((

Na razie znalazłam tylko takie coś. Ale szukam dalej
<gollum bunny mode on> Świeże mięsssko, hyhyhyhy... Dopsie, dopsie... >:-] Tak, tak, trzeba pisssać, wysssyłać, tak, tak, trzeba, rozwijać sssię, tak, tak... Bałdzo dopsssie, ssskarby, dopsssie... <gollum bunny mode off> - by Harna

Awatar użytkownika
padawan
Mamun
Posty: 128
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 12:00

Post autor: padawan »

Reklamy Budlighta - zdecydowanie wszystkie. :)
Ok, nie występują w Polskiej TV, ale można je podziwiać na wszystkich Utubach. Zresztą fakt, że reklamy piwa są najbardziej "luzackie" jest chyba stałą kosmiczną, w końcu targetem nie jest koło gospodyń domowych.
To zdanie jest fałszywe.

"Statystyka jest jak kobieta w bikini. Widać wszystko, ale nie to co najistotniejsze..."

Glifion

Post autor: Glifion »

Ja lubię szczególnie dwie reklamy. Jedną z nich jest reklama STR8, tam gdzie jadą sobie samochodem, głównie ze względu na muzykę. Drugą jest reklama Heinekena tym razem już nie tylko za muzykę, ale i za Jennifer Aniston :))

Jest kilka reklam, które wywołują u mnie dreszcze. Głównie są to reklamy proszków do prania i lekarstw. Chyba najgorsze są reklamy Vanisha jak jakaś kobieta oblewa specjalnie faceta, czy inną kobitę, żeby pokazać jak działa nowy odplamiacz. Ja bym tę kobietę w pysk strzelił, nieważne że płci pięknej się nie bije. Taka zasłużyła sobie...

ODPOWIEDZ