Szpanowanie językami obcemi

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Komentarz na wp do artykułu o zaginięciu i odnalezieniu 11-latki:

MOST WANTED! BART WASNIEWSKY & KATHY WASNIEWSKA FROM POLAND. POLISH DEWIANT MARRIED. THEY ARE FANS WILKOLACK AND HORROR FILMS FROM HOLLYWOOD. WHEN WATCHING MOVIES LOVE TO EAT POPCORN AND DRINK Coca-Cola WITH BIEDRONKA.BARTEK likes to change EARRINGS AND A NEW HAIR A KASKA HELMET loves to play with children in KOC . The prize money 100 000 $$$ !!!!!!!

Podoba mi się pomysł picia coca-coli z biedronką, zwłaszcza z jednej szklanki.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: No-qanek »

Czy ktoś może mi wyjaśnić, czemu używanie w polskim angielskiego jest uważane za nieznajomość własnego języka, tani szpan i bezguście, ale już francuski czy, o to najbardziej, rosyjski to szczyt klasy?
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Kruger »

Faktycznie. Tzn. z rosyjskim, to ja akurat nie mam takiego wrażenia, ale angielski i francuski, owszem.
Francuski od dawna był jezykiem międzynarodowym, językiem salonów i dyplomacji. Przestał być, ale zachował nimg języka elitarnego, świadczącego o obyciu w wyższych sferach, oczytaniu.
A lengłydżem niestety masa osób szpanuje, wtrynia do wypowiedzi nader często bez sensu. To spadek chyba częściowo po PRLu, wtedy konotacje (rodzina albo jak się samemu było) zachodnie (najlepiej USA ale i Anglia dobra) to był szpan i w ogóle. Kto był ten w pół roku tak akcentu nabierał, że mu do końca życia po powrocie zostawał.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: No-qanek »

My stroili, stroili i nakoniec postroili... Da zdrawstwujem my, urrra!
Masz tak chociażby na głównej stronie Fahrenheita ;-) Na ile to jest rosyjski, a na ile jego kalka nie wiem.
A domyślam się, że nasza Redakcji takim angielskim by się nie splamiła.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Kruger »

A to ma, w moim odczuciu, inny wydźwięk.
Gdy posługuję się francuskim, to jestem taki trochę ąę, ale w pozotywnym znaczeniu. Natomaist rosyjski, to przymrużenie, puszczenie oka, takie - kumacie mnie.
Ale to moje odczucia.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Młodzik »

Rosyjski w tym wydaniu brzmi tak prostolinijnie, po chłopsku, szpanu nijak w tym nie widzę.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: nimfa bagienna »

Jak się posłucha niekiedy tej pseudoangielszczyzny, którą ludki próbują szpanować... TAK, to nader często bywa śmieszne. Żałosne, ale mimo wszystko śmieszne. Może miałam szczęście, ale do tej pory nie trafiłam na człowieka, który próbowałby się popisywać znajomością francuskiego, rosyjskiego czy niemieckiego, mając je opanowane w stopniu co najwyżej kulawym.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: No-qanek »

Ale ja nie twierdzę, że rosyjski miałby brzmieć elitarnie. Właśnie o taki puszczanie oka, ubarwianie wypowiedzi mi chodzi. Przecież i angielski mógłby tak działać. A że niektórzy próbują szpanować... no cóż, niektórzy próbują szpanować czytaniem kanonu literackiego, a to nie sprawia, że nawiązywanie do niego staje się żenującym.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Kruger »

Takie jest ogólny odbiór. Pewnych zjawisk nie zmienisz, nawet gdy wydadzą ci się, po zastanowieniu, zupełnie bzdurne.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: ElGeneral »

Własnym jak najbardziej językiem też można zaszpanować...
"Twoja percepcja koncepcji relatywizacji hieratywnej, przy równoczesnej duracji drastycznej problemizacji dywergencji jest banalna, mikrocefalu jeden!"
Nic nie znaczy, a jak fajnie brzmi.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Alfi »

Drogerie Rossmanna oferują gąbki na kiju, opatrzone napisem Washmyback.
Ja rozumiem, że w XXI wieku mamy tzw. inteligentny sprzęt, który potrafi wykonywać polecenia słowne - ale żeby w zdaniu rozkazującym nie było spacji? Chyba że jakaś reforma była ostatnio.

Francuski teleturniej "Questions pour un champion" ("Pytania dla mistrza") prowadzony jest przez osobnika, który nazywa się Julien Lepers (nazwisko pochodzenia bodaj alzackiego czy też lotaryńskiego, wyjątkowo wymawia się z "s" na końcu). Dlaczego podczas nagrywania teleturnieju w studio nie ma nadmuchanych baloników? Parce que Julien les perce (Bo Julien je przekłuwa).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2632
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Cordeliane »

Alfi, a po mszycowemu umiesz? Napisz mi, proszę, jak to będzie "Ten wiciokrzew jest bardzo niezdrowy i tuczący". Muszę rozwiesić ostrzeżenia... :)
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: No-qanek »

Widzę, że suchary i we Francji trzymają się mocno ;-)
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2632
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Cordeliane »

Z cyklu "misheard lyrics" - Carmina burana.
Ale duża część intepretacji byłaby na nic, gdyby nie to, że chór czytał łacinę po włosku. Sami się podłożyli ;)

This octopus!
Let's give him boots!
Send him to North Korea!
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
Gesualdo
Niegrzeszny Mag
Posty: 1752
Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45

Re: Szpanowanie językami obcemi

Post autor: Gesualdo »

Cordeliane pisze:Z cyklu "misheard lyrics" - Carmina burana.
Ale duża część intepretacji byłaby na nic, gdyby nie to, że chór czytał łacinę po włosku. Sami się podłożyli ;)

Salsa cookies rządzą:)
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."

ODPOWIEDZ