Duchy

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Re: Duchy

Post autor: Ika »

Verus, niepotrzebnie się upierasz.
Margo (cześć Margolciu! :)) wyłożyła to tak jasno, że jaśniej nie można. To nie jest dobry tekst.

Przypominanie czytelnikom, że bohater jego człowiekiem jest sugeruje:
a) że czytelnik mógł był zapomnieć – to chyba nie jest możliwe przy króciutkim tekściku, w którym do tego bohaterka nie daje się jakoś poznać z nieludzkiej strony,
b) że próbujesz nadać postaci tak zwanej głębi, a stąd wniosek, że sama wiesz, że są papierowe jak cholera.
I faktycznie są. Gadanie o rodzinie, tak jak gadanie o obozie nie ma tu nic do rzeczy.

O tym, że po śmierci każdy będzie tym, kim za życia napisałaś w poście pod tekstem – zasadniczo zakładamy, że informacje konstruujące fabułę w jakimś tam stopniu, powinny być zawarte w tekście. Jakoś nie słyszałam, żeby do publikowanych tekstów wydawcy dodawali posty, które ułatwiają tych tekstów zrozumienie. Nie możesz, więc w dyskusji powoływać się na nic innego, jak to, co znalazło się w tekście.
Swoją drogą myśl, że po śmierci będę robić to, co teraz z lekka mnie przeraża… Okrutne założenie, godne Ojców Założycieli Kościoła Katolickiego, ale nie o tym chciałam. Po jaką cholerę duchy z Nihilum pałętają się po naszym świecie, skoro mają swój taki sam – przynajmniej w ich pojęciu?

Verus, Ty musisz się zastanawiać na konsekwencjami swoich założeń fabularnych. Bo nawet Twoje tłumaczenia, nie mają sensu.
Duchy są materialne dla siebie - mogą się ubrać, siedzieć itp.
Cain złapał Agnes (sic!) za ramię w naszym świecie, świecie obozów i zmartwionej rodziny. Agnes, która duchem nie jest, dostaje od duchów bęcki całkiem materialne. Jakoś tak to Twoje wyjaśnienie ma się nijak do tego, co sama napisałaś.
I dawaj to zakończenie.


P.S. Jaynova mi przypomniała - facet z twarzą jak nagrobek jest w Vampire Diaries.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Re: Duchy

Post autor: jaynova »

neularger pisze:To jest opowiadanie... :)
To ma fabułę... :)
I jakby coś nie ten tego z zaimkami i powtórzeniami... :)
Nie, Jaynova, nie gonię Cię z Warsztatów. Każdy ma prawo się wypowiedzieć. Niemniej odpowiedzialność za to co się pisze wziąć należy. Rozumiem, że gdybym poprosił udowodniłbyś pogrubione, prawda?
Czy mogę prosić o dodatkowe wyjaśnienia?
Ika pisze:P.S. Jaynova mi przypomniała
Mówię po raz kolejny. Jestem facetem!!!
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Re: Duchy

Post autor: Ika »

jaynova pisze:
neularger pisze:To jest opowiadanie... :)
To ma fabułę... :)
I jakby coś nie ten tego z zaimkami i powtórzeniami... :)
Nie, Jaynova, nie gonię Cię z Warsztatów. Każdy ma prawo się wypowiedzieć. Niemniej odpowiedzialność za to co się pisze wziąć należy. Rozumiem, że gdybym poprosił udowodniłbyś pogrubione, prawda?
Czy mogę prosić o dodatkowe wyjaśnienia?
Ika pisze:P.S. Jaynova mi przypomniała
Mówię po raz kolejny. Jestem facetem!!!
A to przepraszam, nie było widać.
Poza tym ja tu od niedawna, nie czytałam ogłoszeń.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2632
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Duchy

Post autor: Cordeliane »

jaynova pisze:
neularger pisze:To jest opowiadanie... :) [...] Rozumiem, że gdybym poprosił udowodniłbyś pogrubione, prawda?
Czy mogę prosić o dodatkowe wyjaśnienia?
A co tu wyjaśniać? Napisałeś o tekście Verus: opowiadanie. Uzasadnij, dlaczego uznałeś to za opowiadanie, na podstawie jakich kryteriów?
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Duchy

Post autor: neularger »

jaynova pisze:
neularger pisze:To jest opowiadanie... :)
To ma fabułę... :)
I jakby coś nie ten tego z zaimkami i powtórzeniami... :)
Nie, Jaynova, nie gonię Cię z Warsztatów. Każdy ma prawo się wypowiedzieć. Niemniej odpowiedzialność za to co się pisze wziąć należy. Rozumiem, że gdybym poprosił udowodniłbyś pogrubione, prawda?
Czy mogę prosić o dodatkowe wyjaśnienia?
A co tu jest niejasne? Opowiadanie ma ustaloną strukturę i fabułę, która, zasadniczo, dokądś zmierza. To, że tekst Verus tego nie ma widać od razu (dlatego użyłem określenia wykastrowany - wygląda na oderżnięty od czegoś, a krwawiące kikuty autorka na szybko podwiązała).
Swoją drogą czytałeś posty Iki i Małgorzaty? Tam możesz sobie znaleźć czemu nie...
Tam jest też to, o co mnie pytałeś na PW. I wiele więcej.

A skoro mowa o zaimkach i powtórzeniach, to wypadałoby może cytat, albo co... Hę?
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Re: Duchy

Post autor: jaynova »

Ika pisze:A to przepraszam, nie było widać.
Jeszcze lepiej!
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Verus
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: wt, 27 gru 2011 12:15
Płeć: Kobieta

Re: Duchy

Post autor: Verus »

To nie jest dobry tekst.
Ale ja nie mówię, że jest ;)
O tym, że po śmierci każdy będzie tym, kim za życia napisałaś w poście pod tekstem – zasadniczo zakładamy, że informacje konstruujące fabułę w jakimś tam stopniu, powinny być zawarte w tekście. Jakoś nie słyszałam, żeby do publikowanych tekstów wydawcy dodawali posty, które ułatwiają tych tekstów zrozumienie. Nie możesz, więc w dyskusji powoływać się na nic innego, jak to, co znalazło się w tekście.
Tak, wiem, że nie mogę. To miało być po prostu wyjaśnienie tej wątpliwości, a brak tej informacji w tekście jest oczywistym błędem.

Zakończenie? No cóż, żywię nadzieję, że to i owo wyjaśni. I że jest bardziej spójne i ogarnięte od reszty tekstu ;)
Demon i Lamia skinęli głowami, po czym Caine przeniósł nas oboje do mojego pokoju. Przez chwilę stałam w milczeniu patrząc na niego przymrużonymi oczami.
- O co chodziło? Dlaczego Fabian chciał akurat mnie?
- Sam ci to wyjaśnił, Agnes. Już jesteś potężna, po twojej śmierci, urośniesz w siłę – odpowiedział, siadając na parapecie. – Każdy chciałby mieć cię wtedy za sojusznika. Prędzej czy później będziesz dostawała więcej takich propozycji.
- Więcej porwań? – jęknęłam.
- Tak, prawdopodobnie. Dlatego teraz będę z tobą przebywał niemal cały czas. Nie znam innego sposobu, by chronić cię przed Fabianem i innymi – poinformował mnie.
- Dlaczego pozwoliłeś mnie związać?
- Będziesz mnie teraz pytać o każdy szczegół?
- Tak, zamierzam. – Uśmiechnęłam się.
- Lepiej się wyśpij, skoro jutro wyjeżdżasz.
Pokręciłam głową i zachęciłam go, żeby mówił.
- Było ich więcej. Obezwładniliby nas oboje, gdybym nie pozwolił cię tak po prostu skrępować. Dobra, wyjaśnię od razu wszystko – zdecydował. – Fabian mnie przechytrzył. Kiedy pozwolił ci odejść, byłem zajęty dyktowaniem ci drogi. Zaraz potem miałem ruszyć za tobą. Jednak nie zauważyłem, że do sali wszedł gepard, jego zwierze gończe, które w jednej chwili by mnie dopadło, gdybym spróbował się stamtąd ruszyć. Gdy to zauważyłem, przekazałem ci, że ma nade mną pewną władzę. Fakt, zwierze nie mogłoby mnie już zabić, ale dalej jestem zdolny do odczuwania bólu. Po twoim opuszczeniu zamku, związał mnie i wtrącił do lochu, tak jak podejrzewałem. Udało mi się tylko przekazać Lamii i Daltonowi, żeby cię znaleźli i zabrali do siebie. Nie spodziewałem się, że pójdzie im tak szybko i łatwo. Sam uciekłem z więzienia, uprzednio hipnotyzując osobę, która mnie pilnowała. I tak trafiłem do was.
- Dlaczego moje włosy się paliły?
- Jeśli mam być szczery, nie mam pojęcia. Może to przez to, że znalazłaś się w Nihilum za życia. Naprawdę nie mam pojęcia. Mogę jedynie z całą pewnością powiedzieć, że stało się to pod wpływem twojej wściekłości.
- Jak to jest, że jeśli duch chce, może sprawić, że każdy go usłyszy, ale nie wszyscy mogą was widzieć?
- Opiera się to głównie na tym, że łatwiej przekazać do mózgu słowa niż obraz. Twoje oczy są przystosowane, żeby nas widzieć. Nie pytaj, nie mam pojęcia w jaki sposób.
Milczałam przez chwilę, trawiąc to, czego się właśnie dowiedziałam:
- A co teraz?
- Teraz? Powinnaś się położyć spać, jest już sporo po północy. Będę cię pilnował przez jakiś czas na okrągło. Kiedy nabiorę pewności, że na nic się nie zanosi, wrócę do Nihilum trochę poszperać w bibliotekach i może zdobędę coś, co będzie cię chronić przed duchami. A ty się nie przejmuj. Zajmij swoje myśli obozem. Pamiętaj, że jestem blisko, ale nie zwracaj na mnie zbytniej uwagi.
Uśmiechnął się. Siedząc na oknie, patrzył jak rozkładam łóżko. Wyszłam do łazienki, aby się przebrać. Położyłam się i zgasiłam światło.
- Caine? – zapytałam jeszcze.
- Tak?
- Ty też chciałbyś mieć ze mną sojusz, gdy umrę?
Nie odzywał się dłuższą chwilę.
- Skąd to pytanie? – odpowiedział w końcu.
- Chciałabym sojuszu z tobą. Jak… jak zakończę swoje życie na Ziemi.
- Byłbym spokojny, wiedząc, że zostaniesz moim sprzymierzeńcem.
- Już nim jestem. Dobranoc, Caine.
- Śpij dobrze, Agnes.

wpis moderatora:
neularger: Tak się nie bawimy Verus, wklejasz od razu całość do oceny i już więcej nie poprawiasz.
"-Czy sześciopalczaste jedzą gumowe buty?
- Zazwyczaj żywią się mózgami.
- E, to buty też powinny strawić. U niektórych wychodzi na jedno."

Awatar użytkownika
Iwan
Fargi
Posty: 344
Rejestracja: wt, 21 lip 2009 14:18

Re: Duchy

Post autor: Iwan »

Verus pisze: - A jak inaczej wyjaśnisz to, że na przykład wie, co mam na sobie danego dnia, hm? – odparł opryskliwie Caine.
Chciałbym tylko nieśmiało zwrócić uwagę, że przy powyższym zdaniu trochę się rozchichotałem. Wyraźnie ukazuje, że tekst był pisany przez kobietę. Ja mam dokładnie ten sam problem, tylko w drugą stronę – trudno mi stworzyć wiarygodną postać kobiecą. Problem w tym zdaniu jest taki, że są to słowa kobiety, wciśnięte w usta ducha – mężczyzny.
Spróbuj zrobić następujący eksperyment: porozmawiaj z jakimś facetem i zupełnie bez ostrzeżenia poproś go o zamknięcie oczu, a następnie spytaj, w co jesteś ubrana. Przypuszczam, że ogromna większość nie odpowie. W podobny sposób facet traktuje własne odzienie – być może pamięta, co na siebie włożył, ale z pewnością o tym nie myśli.
What doesn't kill you, makes you pissed off

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Re: Duchy

Post autor: Ika »

Wybacz Verus, że Cię wpędziłam w kłopoty w oczach władz tutejszych, prosząc o zakończenie. To było w sumie dla mojej ciekawości. Następnym razem będziemy pisały do się na priv.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Duchy

Post autor: neularger »

Aj, ja nie zauważyłem, że prosiłaś autorkę i że to było dla specjalnie dla Ciebie...
Myślałem, że to Verus sama z siebie wstawiła.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Duchy

Post autor: Kruger »

Ika pisze:Wybacz Verus, że Cię wpędziłam w kłopoty w oczach władz tutejszych, prosząc o zakończenie. To było w sumie dla mojej ciekawości. Następnym razem będziemy pisały do się na priv.
Ja nie mogę! Kosa, skłaniajac głowę (ostrze?) nisko, tłumaczy się i w ogóle.
Iko, to ja o Tobie pisałem krwawe opowiadanie? Gdzieś Ci się charakter w tym realu zepsuł, czy co?
MSPANC
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
Verus
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: wt, 27 gru 2011 12:15
Płeć: Kobieta

Re: Duchy

Post autor: Verus »

Śmieszni jesteście trochę jak tak rozmawiacie ;) Spoko, nic się nie stało ;)
Spróbuj zrobić następujący eksperyment: porozmawiaj z jakimś facetem i zupełnie bez ostrzeżenia poproś go o zamknięcie oczu, a następnie spytaj, w co jesteś ubrana. Przypuszczam, że ogromna większość nie odpowie. W podobny sposób facet traktuje własne odzienie – być może pamięta, co na siebie włożył, ale z pewnością o tym nie myśli.
Hm, o tym nie pomyślałam, jeśli mam być szczera.
"-Czy sześciopalczaste jedzą gumowe buty?
- Zazwyczaj żywią się mózgami.
- E, to buty też powinny strawić. U niektórych wychodzi na jedno."

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Re: Duchy

Post autor: Ika »

Kruger pisze:
Ika pisze:Wybacz Verus, że Cię wpędziłam w kłopoty w oczach władz tutejszych, prosząc o zakończenie. To było w sumie dla mojej ciekawości. Następnym razem będziemy pisały do się na priv.
Ja nie mogę! Kosa, skłaniajac głowę (ostrze?) nisko, tłumaczy się i w ogóle.
Iko, to ja o Tobie pisałem krwawe opowiadanie? Gdzieś Ci się charakter w tym realu zepsuł, czy co?
MSPANC
A bynajmniej. Ale kiedyś byłam u siebie, a teraz jestem w gościach, to się stosuję.
neurlarger pisze:Aj, ja nie zauważyłem, że prosiłaś autorkę i że to było dla specjalnie dla Ciebie...
Owszem ja prosiłam, bo tak mnie się wydawało, że Verus jakoś tak przywiązała się do myśli, ze oryginalne zakończenie uczyniłoby z tego... szkicu tekst, jeśli nie dobry, to przynajmniej pełnowymiarowy. I jakoś tak uznałam, że trzeba ją naprostować.

Tym bardziej, że na żadne z postawionych przeze mnie pytań owo zakończenie nie odpowiedziało.
Owszem może trochę więcej myśli, zostało dokończonych, tu na przykład widać że przyczyną porwania był plan zawarcia sojuszu. Widać. I tyle. Bo sama koncepcja, że w ramach sojuszu zmuszą się przyszłego sojusznika do ucieczki jest bezsensowny. Opowieść Caina powinna być przedstawiona w akcji, a nie w dialogu. Pomysł, że ktoś może mieć oczy przystosowane do widzenia duchów jest absurdalny - wadę "niewidzenia" można by korygować okularami. I tak na szybko, z wniosków i uwag, jeszcze jedno. Oni nie wiedzą "czym" będzie Agnes po śmierci. Równie dobrze mogą chcieć się sprzymierzyć z burzą na przykład, albo trzęsieniem ziemi, albo... Co ja będę wymyślać. Tu się nic nie trzyma kupy. Nieprzemyślane. Niepokończone. Bezmyślne. chciejstwo. Puste obrazki.
Ad kosz. Napisać kolejny tekst. MA być lepszy.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2632
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Duchy

Post autor: Cordeliane »

Ika pisze:A bynajmniej. Ale kiedyś byłam u siebie, a teraz jestem w gościach, to się stosuję.
Nie, to nie tak: to my pomagaliśmy w opiece nad domem, którego część gospodarzy się wybrała na jakieś długie i dalekie wojaże. Całe szczęście, że jakby powoli wracają, bo bez nich pustawo było - i powinni się czuć jak u siebie :)
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Duchy

Post autor: neularger »

Ika pisze:A bynajmniej. Ale kiedyś byłam u siebie, a teraz jestem w gościach, to się stosuję.
No, lko ty nie gosc, my tu czekalim az wrocisz. Meble omiatali. Bo meble te same, jak Ebolencja napisala, tylko z zewnatrz Mason fasade odnowil. No... :-)
I sorry za brak polskich znakow. Na bezneciu jestem.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

ODPOWIEDZ